@MEM Rzeczywiście nie widziałem tego występu sprzed jedenastu lat. Teraz już oglądnąłem dzięki Tobie i przepastnym zasobom YT. Niby kabaret, niby śmiech...a jednak gorzka refleksja odnośnie naszej historii i teraźniejszości, naszych wad i kompleksów oraz przeświadczenia, że jesteśmy wybranym narodem, któremu się wszystko należy. Wszyscy dookoła nam przeszkadzają w drodze do świetności...ale nie my sami.
@TakiJeden "Niby kabaret, niby śmiech...a jednak gorzka refleksja odnośnie naszej historii i teraźniejszości, naszych wad i kompleksów oraz przeświadczenia, że jesteśmy wybranym narodem, któremu się wszystko należy. Wszyscy dookoła nam przeszkadzają w drodze do świetności...ale nie my sami."
Kabaret to dość mocno przejaskrawia, ale wolno mu, w końcu od tego jest kabaretem. Trzeba brać pod uwagę, co mówi, spełniając trochę rolę takiego klasycznego królewskiego błazna z dawnych czasów, mówiącego władcy, to, czego inni by mu nie powiedzieli, ale nie ma też co w tym wypadku przesadzać z tą "samokrytyką". Prawda o tych "przeszkodach w drodze do świetności" przysłowiowo leży pośrodku – za część jesteśmy winni sami, część wynika z działań zewnętrznych na naszą szkodę, czasem wynika nawet z czysto losowych i drobnych zdarzeń, i nawzajem się te wszystkie przyczyny ze sobą przenikają, i takie już jest życie na tym padole – światowa norma, bo chyba nie ma kraju, w którym pod tym względem byłoby inaczej. Rosjanie winią cały świat za "rusofobię", przed którą się właśnie "bronią", w Izraelu uważają się za naród wybrany i doszukują się wszędzie antysemityzmu, USA wedle przeciętnego Jankesa to najwspanialszy kraj na Ziemi, Brytyjczycy do dziś się nie pozbyli, pochodzącej z czasów, gdy faktycznie byli Imperium, maniery patrzenia na innych z góry, "Niemcy, Niemcy, ponad wszystko", Chińczycy uważają się za "Państwo Środka" a resztę za dzicz, Arabowie i Persowie za wszystko winią Izrael i tych "białych diabłów" (głównie z USA), Koreańczycy z Północy winią tych z Południa (oraz wstrętnych imperialistów, głównie tych z USA), a ci z Południa z kolei tych z Północy, i tak dalej...
2 komentarze
MEM
TakiJeden
A Polakom wytniemy taki numer...umieścimy ich między Rosją a Niemcami.
MEM
@TakiJeden "A Polakom wytniemy taki numer...umieścimy ich między Rosją a Niemcami."
Najwyraźniej nie znasz, albo nie pamiętasz, skeczu Neo-Nowki pt. "Niebo".
TakiJeden
@MEM
Rzeczywiście nie widziałem tego występu sprzed jedenastu lat. Teraz już oglądnąłem dzięki Tobie i przepastnym zasobom YT.
Niby kabaret, niby śmiech...a jednak gorzka refleksja odnośnie naszej historii i teraźniejszości, naszych wad i kompleksów oraz przeświadczenia, że jesteśmy wybranym narodem, któremu się wszystko należy.
Wszyscy dookoła nam przeszkadzają w drodze do świetności...ale nie my sami.
MEMedit
@TakiJeden "Niby kabaret, niby śmiech...a jednak gorzka refleksja odnośnie naszej historii i teraźniejszości, naszych wad i kompleksów oraz przeświadczenia, że jesteśmy wybranym narodem, któremu się wszystko należy.
Trzeba brać pod uwagę, co mówi, spełniając trochę rolę takiego klasycznego królewskiego błazna z dawnych czasów, mówiącego władcy, to, czego inni by mu nie powiedzieli, ale nie ma też co w tym wypadku przesadzać z tą "samokrytyką". Prawda o tych "przeszkodach w drodze do świetności" przysłowiowo leży pośrodku – za część jesteśmy winni sami, część wynika z działań zewnętrznych na naszą szkodę, czasem wynika nawet z czysto losowych i drobnych zdarzeń, i nawzajem się te wszystkie przyczyny ze sobą przenikają, i takie już jest życie na tym padole – światowa norma, bo chyba nie ma kraju, w którym pod tym względem byłoby inaczej. Rosjanie winią cały świat za "rusofobię", przed którą się właśnie "bronią", w Izraelu uważają się za naród wybrany i doszukują się wszędzie antysemityzmu, USA wedle przeciętnego Jankesa to najwspanialszy kraj na Ziemi, Brytyjczycy do dziś się nie pozbyli, pochodzącej z czasów, gdy faktycznie byli Imperium, maniery patrzenia na innych z góry, "Niemcy, Niemcy, ponad wszystko", Chińczycy uważają się za "Państwo Środka" a resztę za dzicz, Arabowie i Persowie za wszystko winią Izrael i tych "białych diabłów" (głównie z USA), Koreańczycy z Północy winią tych z Południa (oraz wstrętnych imperialistów, głównie tych z USA), a ci z Południa z kolei tych z Północy, i tak dalej... 
Wszyscy dookoła nam przeszkadzają w drodze do świetności...ale nie my sami."
Kabaret to dość mocno przejaskrawia, ale wolno mu, w końcu od tego jest kabaretem.