Na bieżni
W czwartek rząd zdecydował o zamknięciu siłowni, klubów fitness i basenów. Od soboty w Warszawie trwają protesty spowodowane tą decyzją. Tymczasem jedna z krakowskich siłowni ogłosiła, że zmienia się w "Kościół Zdrowego Ciała", w którym można odpłatnie testować sprzęt.
1 komentarz
MEM
"Tymczasem jedna z krakowskich siłowni ogłosiła, że zmienia się w "Kościół Zdrowego Ciała", w którym można odpłatnie testować sprzęt."
Jak u Barei. Do tego jeszcze jakaś domowa ekspresowa pielgrzymka ileś tam kilometrów wokół stołu w pokoju biegusiem i do lata naród kondycję będzie miał jak ta lala... Polakom wystarczy czegoś zakazać i zaraz się zaczyna kombinowanie, jak to obejść, a zakazana rzecz staje się narodowym hobby.
MEM
@KontoUsunięte "No tak, lata praktyki w obchodzeniu różnych bzdurnych przepisów."
Ale za to jaka piękna, wielopokoleniowa, tradycja.
"I tu rodzi się pytanie, czy możemy ufać naszemu rządowi?"
Ufać (jakiemukolwiek, a już zwłaszcza kaczemu) rządowi? Prędzej uwierzę w to, że deszcz jest suchy i pada z dołu do góry. W końcu jak suchar mawiał: gdy rząd ludziom powiedział: "chcemy waszego dobra", to ludzie zaczęli chować swoje dobra.