Korytarz

polityka : Korytarzarrow_back_ios_newarrow_forward_ios

Dlaczego akurat przebiega w ten sposób? Bo w Polsce nie ma lotniska-hubu takiego jak CPK.

I taki przypadek, że Tusk i jego przydupasy od "audytu" koniecznie chcą zniszczyć projekt (i nie jest to jedyny strategiczny projekt zresztą), starając się społeczeństwu wcisnąć bzdety, że się "nie opłaca" i że "megalomania"... Mieliśmy przez osiem lat kacze marionetki, teraz mamy berlińskie.

3 komentarze

 
  • pH07

    Przebiega w ten sposób, bo nie przebiega w ten (obrazek z 2016 roku):
    Ciekawe, co się od tamtego czasu zmieniło i czy ma to związek z CPK.

    htt ps://reisetopia. de/wp-content/uploads/2016/07/flightradar24-europe.jpg

    9 marca

  • MEM

    @pH07 "Przebiega w ten sposób, bo nie przebiega w ten (obrazek z 2016 roku):
    Ciekawe, co się od tamtego czasu zmieniło i czy ma to związek z CPK."

    Nie karmię takich trolli, ale jesteś aż tak niewiarygodnie skończonym debilem, że tym razem zrobię wyjątek, żebyś postronnym ludziom wody z mózgu nie robił.

    Po pierwsze, na tym co zalinkowałeś i tak widać dwie rzeczy:

    1. że największe zagęszczenie ruchu to środkowe Niemcy oraz Holandia. Tak jest z powodu hubów we Frankfurcie (w Monachium zresztą też, nawet jeżeli akurat w tym momencie, w którym zrobiono linkowanego screena tego nie widać) i w Amsterdamie, o czym już pisałam wcześniej

    2. że największe zagęszczenie lotów do/z Europy jest na trasie biegnącej przez Turcję, Bałkany i Czechy do wyżej wymienionych hubów Zachodniej Europy (z odnogą do Paryża, gdzie jest kolejny hub).

    Po drugie. To, co latało np. z Azji przez Polskę, w większości przypadków LATAŁO TRANZYTEM, także do wcześniej wspomnianych hubów Zachodniej Europy. I tak jest do dziś. Tyle że trasa przez Turcję, z wiadomej przyczyny, jest dziś jeszcze bardziej zagęszczona.

    Tak więc w każdym jednym przypadku – czy były to loty tranzytowe z kacapowa przez Polskę, czy przez korytarz Turcja-Bałkany-i dalej do Niemiec i Holandii – większość pasażerów i cargo docelowo udającego się do Polski lądowała na Zachodzie i dopiero stamtąd (a cargo po opodatkowaniu i samo to, to są rocznie ciężkie miliardy) dowolnym innym transportem musiała tarabanić się do Polski. I wrzucone przeze mnie zdjęcie to zresztą udowadnia – nie ma praktycznie odnogi z korytarza Turcja-Bałkany do Polski, wszystko leci nim na Zachód i z niego do portów docelowych na świecie. A do tego jeszcze lepiej widać kontrast pomiędzy ruchem lotniczym w Zachodniej Europie a Polską. I dzieje się tak WYŁĄCZNIE DLATEGO, że oni MAJĄ INFRASTRUKTURĘ.

    I dokładnie to rozwiązywałby CPK. Przynosząc korzyści o skali na miarę tego, co budowa portu w Gdyni przynosiła II RP. A docelowo to jest nie tylko skok gospodarczy, ale wręcz cywilizacyjny. Dlatego jest wycie i torpedowanie za wszelką cenę tego projektu. Bo to nie tylko rozwija gospodarczo i cywilizacyjnie, to wpływa na układ sił w Europie i przez samo to niszczy wszystkie szwabskie interesy dotyczące Unii i w ogóle przyszłości kontynentu.

    I dlatego CPK pewnie nie będzie (przynajmniej dopóki ten obecny syf będzie tym krajem rządził), bo pierdolona ruda gnida z plastusiowymi pomocnikami z łapanki po TVN czy gdzieś tam, ewidentnie już na niemieckim sznurku (bo odkąd wygrali wybory, to są tak bezczelni, że nawet się z tym nie kryją, poprzednim razem choć jakieś pozory zachowywali, a i tak ludzie mieli tego gówna powyżej uszu tak bardzo, że do dziś grube miliony głosują na PiS pomimo tego, co 8 lat wyprawiał), zrobi wszystko by ten projekt (na marginesie: wcale nie PiS-owski, o takim lotnisku mówiło się od lat 90-tych) uwalić*, i kilka innych przy okazji też, a pajace takie jak ty są na tyle tępe – niewiarygodnie wręcz tępe..., to jest aż taki poziom kretynizmu, że Tusk mógłby ci nawet naszczać prosto na pysk i byś wychodził z siebie z radości, że to zrobił; i to zresztą jest największy problem tego kraju: z jednej strony kaczy zamordyzm, z drugiej tak samo zideologizowana i nawet jeszcze bardziej tępa od wyborców PiS platformiano-lewicowa masa złożona z takich jak ty a wiedziona przez stado baranów, częściowo postkomunistycznych, trzymanych na sznurkach przez Berlin – i na tyle mają łby wyprane partyjną ideologią, że bezmyślnie klaszczą z zachwytem.

    * A ten pierdolony platformiany przydupas, Lasek, oprócz kasy za pierdzenie w stołek w ramach "robionego" "audytu" i ustawianych dla firm-krzaków przetargów, zarobi pewnie dodatkowo w kieszeń od Ryanair, któremu nagle tak głęboko włazi w dupę, że chce topić budżetowe miliony w lotnisko w Modlinie (co jest kompletnym bezsensem, bo to niczego nie rozwiązuje, w dodatku koliduje z ochroną środowiska w tamtym regionie), żeby tylko Ryanair zrobić dobrze i żeby państwo było jeszcze bardziej od tego przewoźnika uzależnione, czyli, żebyśmy sponsorowali jego loty, co zresztą do pewnego stopnia jest nieuczciwą konkurencją – nie tylko samą rozbudowę lotniska, a już eksploatację przez konkretną linię lotniczą – z budżetu jeszcze bardziej niż dziś.

    Przeliterowałeś? To spierdalaj wreszcie, gnoju, i więcej mnie nie zaczepiaj. Trzep się do tych porno fotek i całej reszty, albo znajdź sobie dowolną inną rozrywkę na swoim otumanionym ideologią i uwielbieniem dla wodza poziomie. Wszystko jedno. Tylko się odpierdol.

    9 marca

  • pH07

    "Dlaczego akurat przebiega w ten sposób?" Bo inne korytarze do Azji (BY, UKR, RU) zamknięte.

    3 marca

  • MEM

    @pH07  

    Co troll miał mówione?  
    To co tu robi?

    3 marca

  • pH07

    @Nisei następny kulturalny lolek.

    7 marca

  • agnes1709

    @Nisei Co za suchy tekst, do tego bardzo nie na miejscu.

    7 marca

  • Nisei

    @pH07 Już? Popłakałeś? To się teraz wysmarkaj, leszczu, i leć kupić bilet do arabowa przez Frankfurt i Kamczatkę. W końcu to najkrótsza trasa którą cały świat lata. Tylko biegiem, bo ci jeszcze wykupią.

    7 marca

  • MEM

    @agnes1709 "Co za suchy tekst, do tego bardzo nie na miejscu."

    Tak właściwie to "troll trollujący trolla" ma rację – z regionów świata, które wymienił, nie latało się przed wojną przez kacapowo. Czyli faktycznie, żeby przylecieć do Polski z tamtej części świata, najczęściej trzeba było lecieć do któregoś z hubów Zachodniej Europy, a dopiero stamtąd tłuc się do nas. A z kolei to co latało przez kacapowo też najczęściej lądowało na Zachodzie i stamtąd trzeba było sobie kombinować powrót. I analogicznie w przypadku lotów z Polski. To samo dotyczy przewozów cargo, obkładanych np. w Niemczech podatkiem. CPK to by rozwiązywało i to z tego byłyby zyski. Tyle, że kosztem niemieckich lotnisk, albo dziś sponsorowanego z polskiego budżetu Ryanair. Dlatego szwabstwo wyje, i ma na dokładkę latami tumanione takie poronione trolle-klakierki, jak ten troll o nicku "pH", które chętnie wyją w ten sam deseń, nie patrząc czy w ogóle z sensem (co widać choćby po "mądrościach" trolla, twierdzącego, że przed wojną wsio latało przez kacapowo; i może jeszcze zamiast przez Suez, to przez Arktykę np. tankowcami z Zatoki Perskiej pływało, co? :rotfl: ), jak przysłowiowe psy Pawłowa – na sygnał.

    PS. W Niemczech, gdy budowano lotnisko we Frankfurcie, stare lotnisko w tamtym mieście miało 2 miliony pasażerów rocznie. A nowe lotnisko budowano na 30 milionów. I po około 30 latach, na początku lat 90-tych, gdy Frankfurt rozbudowywano o kolejne 30 mln pasażerów, Niemcy fundnęli sobie pod Monachium jeszcze jeden hub na ponad 30 mln pasażerów... A z terenów starego lotniska zrobiono normalną dzielnicę miasta, z której też czerpie się rozmaitego rodzaju zyski i korzyści. I nikt tam nie pierdolił miesiącami czy latami za uszami, powtarzając bezmyślnie głodne propagandowe kawałki jakiejś pro-obcej partyjki, że "megalomania", że się nie opyla i tak dalej. A oprócz hubu we Frankfurcie i regionalnych lotnisk niemieckich, były też stosunkowo blisko huby np. w Amsterdamie i Paryżu (a dalej – w Londynie). I wszystkie bardzo dobrze się mają do dziś. Podobnie jak niedawno postawiony hub w Stambule. Tylko tu u nas "nowoczesna" "yntelygencja" kacapskim granatem od pługa w 1945 oderwana w postaci jakiegoś "peha", 'hyda", czy jak mu tam naprawdę jest, jest tak "oświecona", że im takie rzeczy jak jakiekolwiek inwestycje strategiczne, wyłącznie dzięki którym jest dobrobyt i bezpieczeństwo (bo tak – m.in. od tego zależy, czy np. Tobie nie zaczną spadać bomby na głowę, albo czy któregoś dnia kacapstwo nie wyrżnie połowy Białegostoku jak Buczy), są zbędne. Jedyne czym się ewentualnie mogą zainteresować, to młócenie dekadami jakichś "obyczajowych" bzdetów (z ulubionymi "ph"/"Hyda/jak mu tam kościelnymi na czele), bo nie wymaga to zbytniego myślenia i się łatwo można pławić w tych wszystkich brudach, strugając intelektualistę, dlatego od upadku PRL na takim gównie i często wydumanych "problemach" opiera się i "jest robiona" polska polityka, zamiast np. na gospodarczych i strategicznych konkretach. A potem jest wycie tych samych półgłówków, że bida, że Kaczyński rządzi, że wojna grozi, że nacków pełno, że w "Niemcach majo, panie, lepij, tak że ach, och i w ogóle" itd...

    7 marca

  • agnes1709

    @MEM Ale mi chodzi o tę chamską odzywkę. Trochę kultury. Ale już widzę, komentarz usunięty, może nie zdążyłaś przeczytać. Brak mi słów na niektórych, naprawdę.

    8 marca

  • MEM

    @agnes1709 "Ale mi chodzi o tę chamską odzywkę. Trochę kultury. Ale już widzę, komentarz usunięty, może nie zdążyłaś przeczytać. Brak mi słów na niektórych, naprawdę."

    Wiesz co? Nie rób z siebie przysłowiowej świętej. Tobie też się zdarza choćby mocno zakląć w komentarzach. I wtedy jakoś nikt nie mówi o chamstwie. Ktoś po prostu pojechał po trollu (i nie tylko ja mam o nim takie zdanie, tu na tym portalu wyrażane już dość dawno temu) jego metodami i tyle. Jaki w tym problem? Należało mu się. Tym bardziej, że jeśli to faktycznie Hyde – jak sama podejrzewasz – to jeśli chodzi o chamskie odzywki, jest tu, przez te wszystkie lata, na samiutkim topie użytkowników tego portalu (a jeśli chodzi o samą trollerkę, to zakładanie przez niego kolejnego konta, zaraz po poprzednim, w takich właśnie celach tym bardziej na odległość śmierdzi trollowaniem). I ewidentnie każdemu taki stan rzeczy tu pasuje... To jest podwójny standard. Troll łazi miesiącami, szukając non stop zaczepki. Nikt nie reaguje, każdy ma to w dupie (już pominę, że na swoją mikroskalę wali w nasze interesy gospodarcze i w te dotyczące bezpieczeństwa, a chyba przecież jest i w np. Twoim interesie, żeby było co do gara włożyć i żeby bomby jednak na głowy nie pospadały). Jeśli to faktycznie Hyde (a przynajmniej mocno go przypomina), to za uszami ma jeszcze więcej, i też wtedy nikt nie reagował. Ale nie daj co, żeby ten troll na własnej skórze poczuł swoje metody, co? Wtedy troll, po drodze pierdoląc coś o kulturze, koło której sam nigdy nie stał, z płaczem, że wielce "pokrzywdzony" w te pędy do Admina na skargę i do tego znajdują się obrońcy "biednego", "uciśnionego" trolla, który coś tam w końcu na swój temat usłyszał.

    No to może w ogóle przeróbcie sobie ten portal na siedlisko takich trolli-ćwierćgłówków głaskanych po głowach, co? Tylko skąd potem płacz, że na portalu nudy, że ludzie uciekają, że tylko byle jak klecone przez analfabetów wtórnych porno-opowiastki do trzepania się w kącie przez ich amatorów itd... A czemu się dziwić, że tak jest? Kto tu inny będzie z takim trollowiskiem pod ochroną siedział i może się jeszcze użerał? Bo ludzi, z którymi o czymś innym niż odpisywanie trollom albo komentarze pod pornofotkami i podobnymi opowiadaniami na temat tego "jak to by taką czy inną wyruchali" można pogadać, to na palcach ręki da się tu zliczyć.

    8 marca

  • agnes1709

    @MEM Ale ten tekst był niesmaczny, ja bym jej napisała, gdyby mi rodzinkę obraziła.

    8 marca

  • MEM

    @agnes1709 Ale ten tekst był niesmaczny, ja bym jej napisała, gdyby mi rodzinkę obraziła.  

    Nawet jeśli, to co z tego? Należało się trollowi już dawno temu, to w czym problem. Dostał to, na co od dawna zasługiwał, jedynym językiem – wbrew jego głodnym kawałkom – jaki rozumie.

    A Tobie nie musi się podobać. Ale zgrywasz tu z tym swoim "niesmakiem" za to, że jakiemuś trollowi zmyto głowę, hipokrytkę. I masz jak w banku, że przypomnę Ci o "kulturze", "niesmaku" itd., gdy tylko choćby bluzgniesz, jak masz w zwyczaju. A o tym, jak Ci pasuje tolerowanie trolli, że tak gorąco ich bronisz, to z kolei Ci przypomnę, jak tylko będziesz znów kwękać, że nuda, że tylko porno-wypociny analfabetów, i że się tu tylko podstarzałe dziwki zaczynają złazić w poszukiwaniu klienteli.

    8 marca

  • elninio1972

    🤔 a jak będzie CPK to ten korytarz się zakrzywi... Albo zmieni kierunek ?

    3 marca

  • MEM

    @elninio1972 "🤔 a jak będzie CPK to ten korytarz się zakrzywi... Albo zmieni kierunek ?"

    Istnieje i taka możliwość. ;) Nic nie trwa wiecznie, więc i szlaki transportowe zmieniają się wraz z rozwojem lub upadkiem państw i cywilizacji. Był sobie Jedwabny Szlak, nie było Jedwabnego Szlaku, jest ponownie Jedwabny Szlak... Itp.

    Natomiast. Nie chodzi o to, że wraz z pobudowaniem w Polsce hubu cały strumień lotów z i do Europy nagle cudownie zmieni kierunek. To się oczywiście nie stanie. Chodzi o to, by ci, którzy pochodzą z Polski i naszego regionu Europy i potrzebują gdzieś się udać lub skądś wrócić, oraz ci, którzy pochodzą z innych części świata, a mają jakiekolwiek interes (od biznesu, przez turystykę, po prywatne rodzinne sprawy) tu przylecieć, mogli przylatywać i odlatywać bezpośrednio. Dziś zaś jest tak, że często muszą lecieć np. do Frankfurtu, Paryża, albo do Stambułu, i tam się przesiadać (albo przeładowywać tam cargo). I ten kawałek tortu to już jest bardzo dużo.

    Zaś wraz z nim (CPK) i innymi inwestycjami, zwiększa się znaczenie gospodarcze i polityczne kraju. I kto wie..., skutkiem takiego rozwoju kraju, za lat kilkadziesiąt, ten korytarz może się faktycznie "zakrzywić".

    3 marca

  • elninio1972

    @MEM ja rozumiem . Tylko po 1; mmusza chcieć do nas/ od nas wylecieć. Po 2: można zrobić to w inny sposób niekoniecznie budować mowy port, a rozbudować inne: np taki Radom może być rozbudowany . Ale jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $, bo pewnie ktoś nie ma z prominentów tam ziemi np. znam to z autopsji, blisko mam lotnisko Lublin. I argumentem było żeby nie budować tam lotniska to np że pas za krótki w projekcie ... Zawsze komuś coś ...

    3 marca

  • MEM

    @elninio1972 "ja rozumiem . Tylko po 1; mmusza chcieć do nas/ od nas wylecieć."

    Kto? Ludność mieszkająca w sąsiadujących z nami państwach? Nie muszą chcieć, ale będą korzystać choćby z powodu bliskości geograficznej i braku takiej infrastruktury (z powodu np. własnej lokalizacji geograficznej – Skandynawia, albo z powodu niewielkiej liczby ludności i przez to małej gospodarki – państwa bałtyckie, Słowacja, albo z powodu zniszczeń wojennych – Ukraina, albo zacofania gospodarczego – Białoruś, jeśli kiedyś uwolni się od dyktatury i kacapów) u siebie.

    A ci, którzy będą prowadzić w Polsce jakieś interesy? No przecież chyba wygodniej jest wsiąść do samolotu na lotnisku gdzieś w Ameryce, Azji, czy w Australii i wysiąść na CPK, w kraju docelowym, niż tłuc się dłużej do któregoś z hubów Zachodniej Europy a tam przysłowiowym z ozorem na brodzie przesiadać się na dowolny środek transportu do Polski.

    Zresztą. Tego typu problem był z polskimi portami. Z powodu tego, że przez całe lata nie było rozwiniętej infrastruktury dojazdowej do portów, a porty nie były rozbudowane, część towarów przewożono z i do portu w Hamburgu, bo nawet dla polskich przedsiębiorców taniej (a przede wszystkim w ogóle się dało dojechać) było z Hamburga korzystać niż z portów u nas, choć bliżej położonych. Gdy potrzebną infrastrukturę u nas rozbudowano, ilość przeładowywanych towarów np. w Gdańsku skoczyła niemal trzykrotnie w ciągu dekady. Nawet część towarów z i do Czech oraz z i na Słowację idzie przez nasze porty. Dlatego powstały plany rozbudowy np. Świnoujścia i właśnie dlatego Niemcy wrzeszczą, pod byle wyssanymi z palca pretekstami, przeciwko tej inwestycji (tak samo jak przeciwko udrożnieniu szlaku na Odrze). Bo kto traci? To samo jest z CPK, to samo jest z elektrowniami atomowymi, to samo było ze wciskanymi nam niedawno wadliwymi wiatrakami Siemensa i sponsorowaniem tego przez Orlen, ale to się akurat Tuskowi przypadkiem (i tym razem, bo pewnie będą kolejne próby) nie udało, bo się szum podniósł.  

    "Po 2: można zrobić to w inny sposób niekoniecznie budować mowy port, a rozbudować inne: np taki Radom może być rozbudowany ."

    To nie takie proste. Radom to lotnisko regionalne (i zresztą pomimo istnienia CPK, z powodu rozwoju gospodarczego, lotniska regionalne będą potrzebne, i będą miały nawet więcej pasażerów niż obecnie – szacunki IATA mówią o około 140 mln pasażerów rocznie na polskich lotniskach, z czego na CPK, po jego rozbudowie, przypadała będzie połowa, drugie 70 mln pasażerów będą musiały obsłużyć lotniska regionalne). Chcąc tam postawić hub na kilkadziesiąt mln pasażerów rocznie, właściwie trzeba ponieść te same koszty, co budowa CPK w już wybranej lokalizacji, więc z finansowego punktu widzenia różnicy w zasadzie nie ma. Poza tym lotnisko radomskie jest w granicach samego miasta. Jego rozbudowa do takich rozmiarów może się wiązać z problemami "środowiskowymi". Bo to i konieczne wywłaszczenia, i podwyższony poziom hałasu na takim lotnisku, co jest uciążliwe dla mieszkańców, i kłopoty z ewentualną dalszą rozbudową. Z takich powodów, dziś pewnym trendem jest to, że taką infrastrukturę wyprowadza się nawet kilkadziesiąt km od miast. Poza tym łatwiej pobudować w "pustych polach" lotnisko, a dopiero później pozostałą infrastrukturę "miejską" już dostosowaną do lotniska, niż odwrotnie.

    "Ale jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $, bo pewnie ktoś nie ma z prominentów tam ziemi np. znam to z autopsji, blisko mam lotnisko Lublin. I argumentem było żeby nie budować tam lotniska to np że pas za krótki w projekcie ... Zawsze komuś coś ... "

    Na pewno zdarzą się sytuacje, że ktoś tam wcześniej wiedział o lokalizacji CPK i sobie odpowiednio wcześniej kawałek ziemi w tej okolicy przytulił. Taką patologię trzeba tępić, ale też trzeba się pogodzić z tym, że całkowicie jej się wytępić nie da. To plaga przy każdej tego rodzaju inwestycji. Natomiast z punktu widzenia efektu końcowego – gdy już ta cała infrastruktura (wraz z kolejowymi połączeniami) powstanie – to potencjalne zyski z CPK będą tak duże, i długofalowe, że nawet jeśli jakiś kombinator się obłowił na handlu ziemią pod CPK, to jest to śladowy koszt za taką inwestycję. No czy ktoś pamięta, że ktoś mógł wcześniej wiedzieć o tym, że w Gdyni powstanie port i kupić tam ziemię pod ten cel? Koniec końców i tak się wszystkim bardzo opłaciło i korzystamy z tego portu do dziś. Niektórym tylko bardziej, ale w tym wypadku – takie życie.

    3 marca