Kaczy "sukces" gospodarczy

polityka : Kaczy "sukces" gospodarczyarrow_back_ios_newarrow_forward_ios

Złotówka leci na zbity pysk nie tylko w odniesieniu do EUR czy dolara amerykańskiego, ale nawet w stosunku do takich walut, jak waluta ogarniętej wojną Ukrainy.

24 lutego – w dniu ataku na Ukrainę – za 1 zł płacono 7,35 hrywny. Dziś płaci się za złotówkę już tylko 6,55 hrywny. To jest o blisko 11% mniej. Tak to właśnie "wstaliśmy z kolan" dzięki rządom PiS...

MEM

zamieściła fotkę , 649x539 - 41 kB w kategorii polityka i inne. Tagi: #gospodarka #złoty #hrywna #kurs #waluta #PiS

1 komentarz

 
  • C10H12N2O

    Nie żebym się czepiała, ale zdziwił mnie wycięty fragment wykresu kończący się na początku kwietnia, skoro aktualnie mamy przełom sierpnia i września.

    Z ciekawości sprawdziłam ten sam wykres z aktualnymi danymi na stronie investing com. Przy skalowaniu co jedną godzinę to dziś (1.09.2022r.) o godzinie 10:00 za złotówkę trzeba było zapłacić 7,68 hrywny. Najniższy poziom wskazuje za to 28.08.2022r. o godzinie siódmej rano. Wtedy trzeba było zapłacić za złotówkę 7,67 hrywny. Gdy skalę zmienimy w taki sposób aby pokazywało uśredniony kurs z jednego dnia, to można zauważyć, że od marca do czerwca bieżącego roku kurs wahał się między 7,10 do 6,50 by pod koniec czerwca zaliczyć ostatnią górkę (6,66 \m/) przed spadkiem do osiągnięcia 14.07.2022r. dołku (6,07). Wycinek wykresu z tamtego okresu wyglądałby jeszcze bardziej dramatycznie, tylko po osiągnięciu tego pułapu po tygodniu kurs osiągnął poziom 7,89 i się w miarę ustabilizował. Kurs osiągnął nawet poziom 8,06 (10.08.2022r.)  najniższy spadek do 7.62 (24.08.2022), a aktualnie wynosi 7,77, co jest równe średniej dobowej na dzisiejszy dzień.

    1 wrz 2022

  • MEM

    @C10H12N2O "Nie żebym się czepiała, ale zdziwił mnie wycięty fragment wykresu kończący się na początku kwietnia, skoro aktualnie mamy przełom sierpnia i września."

    Zerknij na datę umieszczenia tutaj tego zdjęcia. :) Po prostu administracja, która chyba ostatnio porządki na serwerze robi, trochę się spóźniła z przeniesieniem tego z poczekalni. ;)

    1 wrz 2022

  • C10H12N2O

    @MEM Rzeczywiście, przepraszam.

    Jednakże uważam, że nie ma co panikować, czy też radować się kursami na rynku walutowym. Szczególnie, że kurs ukraińskiej hrywny ze względu na trwający konflikt zbrojny, jest bardzo podatny na manipulacje rynkowe.

    1 wrz 2022

  • MEM

    @C10H12N2O "Jednakże uważam, że nie ma co panikować, czy też radować się kursami na rynku walutowym."

    To nie była ani panika, ani też radość. Ot, po prostu pokazanie skutków kaczych rządów – gdy nawet kurs waluty kraju ogarniętego wojną (wtedy ze znacznie większym prawdopodobieństwem jej przegrania niż dziś) rośnie w stosunku do waluty kraju, w którym panuje pokój, to świadczy to (i świadczy źle) o rządzących tym krajem, w którym jest pokój.

    1 wrz 2022

  • C10H12N2O

    @MEM "To nie była ani panika, ani też radość. Ot, po prostu pokazanie skutków kaczych rządów – gdy nawet kurs waluty kraju ogarniętego wojną (wtedy ze znacznie większym prawdopodobieństwem jej przegrania niż dziś) rośnie w stosunku do waluty kraju, w którym panuje pokój, to świadczy to (i świadczy źle) o rządzących tym krajem, w którym jest pokój."

    W takim wypadku wypadałoby porównać kursy EUR/UAH i wtedy można odkryć, iż te tabelka wygląda niemalże identycznie co PLN/UAH. Różnice polegają na niewielkich wahaniach EUR/PLN, oczywiście spowodowanymi działaniami polskiego rządu...

    Ciekawie również wyglądają kursy EUR w stosunku do USD, widać jak w ostatnim czasie Euro się umacnia względem dolara.

    Podsumowując, kurs hrywny zarówno w stosunku do złotówki jak i euro jest bardzo rozbujany, zapewne ze względu na manipulacje na rynku walut. Złotówce słabo idzie, ale jej kurs nie jest aż tak bardzo rozbujany jak kurs hrywny. Przy pisie przy korycie, człowiek żałuje, że nie mamy wprowadzonego euro, by nie mogli dodrukowywać pieniędzy.

    1 wrz 2022

  • MEM

    @C10H12N2O "W takim wypadku wypadałoby porównać kursy EUR/UAH i wtedy można odkryć, iż te tabelka wygląda niemalże identycznie co PLN/UAH."  

    Nie wygląda. Przez kilka dni po wybuchu wojny za EUR płacono niemal tyle samo hrywien, co tuż przed jej wybuchem (kurs hrywny w stosunku do EUR zaczął wyraźnie spadać dopiero w początkach marca, około tygodnia po wybuchu wojny), ale za złotówkę już znacznie mniej (w tym samym czasie – w początkach marca –  złotówka w stosunku do hrywny szorowała po dnie lokalnego dołka, z którego odbiła dopiero po 6 marca, gdy wojna trwała już niemal dwa tygodnie).

    "Ciekawie również wyglądają kursy EUR w stosunku do USD, widać jak w ostatnim czasie Euro się umacnia względem dolara."

    Na chwilę obecną to już EUR to umacnianie się przeszło. :) Trend wygląda nadal na spadkowy. Fed systematycznie kasę z rynku ściąga i podnosi stopy.

    "Podsumowując, kurs hrywny zarówno w stosunku do złotówki jak i euro jest bardzo rozbujany, zapewne ze względu na manipulacje na rynku walut."  

    Tam zaraz manipulacje – takie nieładne słowo. Zwykły handel. ;)  
    Ale za handlem stoi nie tylko samo spekulanctwo, ale też i fundamenty.

    "Przy pisie przy korycie, człowiek żałuje, że nie mamy wprowadzonego euro, by nie mogli dodrukowywać pieniędzy."

    Akurat dodruk to się w ostatnich 3 latach przydał, bo pozwolił na łagodniejsze przejście przez pandemię i to wszystko, co przyszło po niej (i chwała, że nie mamy euro – własna waluta jest bardzo przydatna zarówno do kreowania własnej polityki gospodarczej, jak i do ratowania gospodarki oraz zmniejszania dzięki temu negatywnych dla społeczeństwa zjawisk w przypadkach tego rodzaju "czarnych łabędzi", jakim była np. epidemia), więc decyzja o nim miała sens. Problemem było, i jest nadal, wcześniejsze oraz obecne rozdawnictwo kiełbasy wyborczej/socjalu (wszystkie "500+", "15-te emerytury" i tym podobne wynalazki), na które kasa jest z kreatywnej księgowości i zaciąganych długów.

    2 wrz 2022