Dlaczego dziwnie? Ogień jest jak najbardziej naturalnym zjawiskiem (BTW, zmiany klimatu także. To, że dla nas obecne zmiany – czyli ocieplenie – są niekorzystne, i przez to ekologię zawęża się do "walki z ociepleniem", to jest co innego) takim samym jak wszystkie inne żywioły.
Poza tym, patrząc po stratach, w tym właśnie w kwestiach ochrony środowiska, spowodowanych przez kukiełkę wraz z całym PiS-em (choćby sławetna wycinka Puszczy Białowieskiej), to czy skuteczna eliminacja bezpośredniej przyczyny tych strat, nie jest proekologiczna?
@MEM Ja nie mam nic przeciwko usunięciu przyczyny, zniesmacza mnie tylko sposób jaki chciałabyś to zrobić. Pomyśl jak zanieczyściłoby to atmosferę. Korniki to zrobią lepiej a przy okazji wzbogacą ( użyźnią podłoże.)
To, że wolniej to w tym wypadku byłaby w sumie zaleta. Pod warunkiem, że na żywca.
"ale za to dokładnie, nic się nie zmarnuje."
"Czarna ziemia" jest lepsza – uzyskuje się znacznie bogatszą glebę i efekt trwa wieki, a możliwe, że i tysiąclecia. Jedynym warunkiem jest to, że do jej uzyskania pod żadnym pozorem nie może być węgiel pozyskany z kopalni, musi on być efektem spalania substancji organicznych, czyli trzeba się odrobinę wysilić.
4 komentarze
agnes1709
Mocne
MEM
@agnes1709
MIKEL71
biedny Pinokio a chciał być tylko prawdziwym chłopcem
MEM
@MIKEL71 "biedny Pinokio a chciał być tylko prawdziwym chłopcem"
A Mateuszek prawdziwym premierem... Ale jeden i drugi to tylko kukiełka.
VeryBadBoy
Genialne
MEM
@VeryBadBoy "Genialne"
merlin
Mateuszek Pinokio.
MEM
@merlin "Mateuszek Pinokio."
Ciekawe czy też z drewna.
merlin
@MEM Trzeba by się zapytać majstra Wisienki albo Dżepetto.
MEM
@merlin "Trzeba by się zapytać majstra Wisienki albo Dżepetto."
A po co im głowę zawracać. Prościej jest skorzystać z zapałek. Jak się zahajcuje, znaczy, z drewna.
merlin
@MEM Ekstremistka! Nie można łagodniej?
MEM
@merlin "Ekstremistka! Nie można łagodniej?"
Nie można.
Zresztą, skoro zapałki Ci nie odpowiadają, zawsze możemy napuścić na niego korniki.
merlinedit
@MEM Już lepiej, no i ekologicznie.
MEM
@merlin "Już lepiej, no i ekologicznie."
Ogień też jest ekologiczny.
W końcu jest naturalny, nie?
merlinedit
@MEM Dziwnie rozumiesz ekologię.
MEM
@merlin "Dziwnie rozumiesz ekologię."
Dlaczego dziwnie? Ogień jest jak najbardziej naturalnym zjawiskiem (BTW, zmiany klimatu także. To, że dla nas obecne zmiany – czyli ocieplenie – są niekorzystne, i przez to ekologię zawęża się do "walki z ociepleniem", to jest co innego) takim samym jak wszystkie inne żywioły.
Poza tym, patrząc po stratach, w tym właśnie w kwestiach ochrony środowiska, spowodowanych przez kukiełkę wraz z całym PiS-em (choćby sławetna wycinka Puszczy Białowieskiej), to czy skuteczna eliminacja bezpośredniej przyczyny tych strat, nie jest proekologiczna?
merlin
@MEM Ja nie mam nic przeciwko usunięciu przyczyny, zniesmacza mnie tylko sposób jaki chciałabyś to zrobić. Pomyśl jak zanieczyściłoby to atmosferę. Korniki to zrobią lepiej a przy okazji wzbogacą ( użyźnią podłoże.)
MEM
@merlin "Ja nie mam nic przeciwko usunięciu przyczyny, zniesmacza mnie tylko sposób jaki chciałabyś to zrobić."
De gustibus...
"Pomyśl jak zanieczyściłoby to atmosferę."
Może trochę. Ale to jest tak niewielka ilość CO2, że atmosfera by to przeżyła, pożytek z tego by był..., a ile by było frajdy z ogniska.
"Korniki to zrobią lepiej a przy okazji wzbogacą ( użyźnią podłoże.)"
A o takim indiańskim wynalazku, który Portugalczycy nazwali "terra preta" słyszałeś?
merlin
@MEM "A o takim indiańskim wynalazku, który Portugalczycy nazwali "terra preta" słyszałeś?"
Za dużo zachodu. Kornik zrobi to może wolniej (szkoda) ale za to dokładnie, nic się nie zmarnuje.
MEM
@merlin "Za dużo zachodu."
Lenistwo to grzech.
"Kornik zrobi to może wolniej (szkoda)"
To, że wolniej to w tym wypadku byłaby w sumie zaleta. Pod warunkiem, że na żywca.
"ale za to dokładnie, nic się nie zmarnuje."
"Czarna ziemia" jest lepsza – uzyskuje się znacznie bogatszą glebę i efekt trwa wieki, a możliwe, że i tysiąclecia. Jedynym warunkiem jest to, że do jej uzyskania pod żadnym pozorem nie może być węgiel pozyskany z kopalni, musi on być efektem spalania substancji organicznych, czyli trzeba się odrobinę wysilić.