Audyt CPK, czyli udupiania inwestycji ciąg dalszy

polityka : Audyt CPK, czyli udupiania inwestycji ciąg dalszyarrow_back_ios_newarrow_forward_ios

"Für Deutschland..."

I tak wpadliśmy z deszczu pod rynnę – choć kaczyzmu się szczęśliwie pozbyliśmy, to na jego miejscu mamy inny syf. A ja się powtórzę z tym, co napisałam w Hydeparku po ostatnich wyborach: wybory w Polsce wygrała Republika Federalna Niemiec.

Ale prędzej czy później to lotnisko i inne inwestycje i tak powstaną... Postępując w ten sposób jak do tej pory, rudy volksdeutsch wraz ze swoimi kolesiami prawdopodobnie nie dotrwa końca kadencji. Szkoda tylko, że znów będziemy ryzykować przypłacenie tego zamordyzmem, no i szkoda, że przez takich szmaciarzy stracimy parę lat, w ciągu których takie inwestycje mogłyby powstać.

MEM

zamieściła fotkę , 654x713 - 94 kB w kategorii polityka. Tagi: #polityka #ekonomia #CPK #audyt

1 komentarz

 
  • Ja

    Taaa... Horała wysokiej klasy specjalista.  Od dojenia kasy podatników.

    29 lutego

  • MEM

    @Ja "Taaa... Horała wysokiej klasy specjalista.  Od dojenia kasy podatników."

    "Argument" typu: "a u was biją Murzynów" – klasyka kretynizmu. Nic dziwnego, że wstyd ci to pisać pod zarejestrowanym nickiem, choć nadal byłaby to właściwie anonimowość. Nie wspomniawszy o tym, że bez względu na to, ile Horała zarobił, zarobił za autentyczne przygotowanie całości papierkowej roboty (a tego przy takich inwestycjach jest od groma i to nie trwa jeden dzień) oraz skup gruntów. Co więcej... Żeby było śmieszniej, stworzona w celu budowy CPK państwowa spółka już za 2022 rok przynosiła wielomilionowe zyski pomimo tego, że do rozpoczęcia prac typowo budowlanych było daleko.

    Poza tym różnica jest taka, że przy wszystkim złym a zasłużonym, co by można było o PiS powiedzieć, a jak wiadomo lista jest długa, to oni by to CPK (i całą resztę inwestycji strategicznych; daleko nie szukając, wczoraj Interia pisała o dwóch kolejnych, przy których kombinowane jest na życzenie niemieckie, jak z nich zrezygnować – regulacji Odry i, rykoszetem, fabryce Intela pod Wrocławiem, którą już zresztą wcześniej pod innymi pretekstami Tusk chciał i chce udupić) koniec końców dokończyli (choćby tylko po to, by się tym chwalić w swojej propagandzie do usranej śmierci), a Tusk tego nie zrobi, bo mu jego szwabscy właściciele na to nie pozwalają (i to do tak bezczelnego stopnia, że odkąd się niedawna opozycja z powrotem dorwała do władzy i koryta, to tego PO już nawet nie maskuje). Za to nim udupi projekt pod byle fałszywym pretekstem (bo fałszywym, cokolwiek by nie podali jako pretekst, bo pominąwszy, że z biznesowego punktu widzenia on ma sens i w odróżnieniu od platformianych firm-krzaków od pseudo audytu mówią o tym prawdziwi eksperci i poważny międzynarodowy biznes, już samo to, że to m.in. PO kiedyś postulowała postawienie tej infrastruktury, a teraz nagle jest ona "be" i "nieopłacalna", a w ogóle "po co, skoro jest w Berlinie", o tym świadczy), to pod płaszczykiem "audytu" da zarobić swoim pachołom pokroju Laska, właścicieli firm-krzaków i pomniejszym przy korycie, na ciepłych posadkach stworzonych tylko po to, by wydoić z budżetu, co się da przy okazji tworzenia sobie propagandowej podkładki pod porzucenie z inwestycji, a tzw. doktryna Neumanna, jak długo się da, będzie ich chroniła przed beknięciem za to. A teraz wysil zwój we łbie i wskaż różnicę między PO a PiS...

    1 marca