Fajnee...ale znam, lepszy suchar...Blondynka oprowadza koleżankę, po swoim mieszkaniu. - Patrz, tutaj naciskam i gaśnie światełko. Ta druga, trochę nieufna. - Ty...a co się z nim dzieje, jak już naciśniesz. Blondynka otwiera lodówkę. - Widzisz. Tu się schowało.
1 komentarz
Ksiądz
Fajnee...ale znam, lepszy suchar...Blondynka oprowadza koleżankę, po swoim mieszkaniu.
- Patrz, tutaj naciskam i gaśnie światełko.
Ta druga, trochę nieufna.
- Ty...a co się z nim dzieje, jak już naciśniesz.
Blondynka otwiera lodówkę.
- Widzisz. Tu się schowało.