@jacek795 ależ rzeczywiście chyba masz rację... to bezwzględnie moja wina... najpierw nieustannie ich prowokuję... a to zakładam takie spódniczki, a to wypinam się w nich... a to spaceruję między ławkami, przesadnie kręcąc tyłkiem... no i potem... sama jestem sobie winna...
@Historyczka mogą, pod jakimś pozorem, zostać z Tobą w sali po lekcjach i najpierw mówić jak im się podobasz i co konkretnie w Twoim ubiorze i figurze ich podnieca, a potem próbować dotykać i obmacywać opisywane wcześniej rejony
@jacek795 ależ rzeczywiście chyba masz rację... to bezwzględnie moja wina... najpierw nieustannie ich prowokuję... a to zakładam takie spódniczki, a to wypinam się w nich... a to spaceruję między ławkami, przesadnie kręcąc tyłkiem... no i potem... sama jestem sobie winna...
@Historyczka Oj tak, cały czas prowokujesz kipiących testosteronem smarkaczy, aż w końcu już nie są w stanie dłużej wytrzymać i decydują się na wzięcie siłą tego co w inny sposób nigdy nie byłoby im dane...
@jacek795 Och! jakże zgrabnie i jednocześnie trafnie to ująłeś - "kipiących testosteronem smarkaczy". Rzeczywiście ich bujna fantazja może pracować aż za nadto i podsuwać im okrutne scenariusze... Wręcz jestem sobie taki w stanie wyobrazić... Tym bardziej, że z jednej strony taka elegancka kobieta może być dla nich zupełnie nieosiągalna... a z drugiej, na swoje własne życzenie... zbyt... prowokująca... "Wzięcie siłą..." - ależ ekscytują mnie same te słowa...
@Historyczka Czasem tak właśnie kończy się zbyt długie prowokowanie, szczególnie że młodzi chłopcy są bardzo mało odporni na takie zakusy, w końcu nie wytrzymują i wychodzą z nich zwierzęta...
8 komentarzy
enklawa25
Fajna nauczycielka
Historyczka
@jacek795 ależ rzeczywiście chyba masz rację... to bezwzględnie moja wina... najpierw nieustannie ich prowokuję... a to zakładam takie spódniczki, a to wypinam się w nich... a to spaceruję między ławkami, przesadnie kręcąc tyłkiem... no i potem... sama jestem sobie winna...
Historyczka
@Jacek na prawdę masz rację... no głupia c...pa ze mnie... ja rzeczywiście ich zbyt często prowokuję... Jacku... jak to może się skończyć?
jacek795
@Historyczka mogą, pod jakimś pozorem, zostać z Tobą w sali po lekcjach i najpierw mówić jak im się podobasz i co konkretnie w Twoim ubiorze i figurze ich podnieca, a potem próbować dotykać i obmacywać opisywane wcześniej rejony
Historyczka
@jacek795 na prawdę sądzisz, że mogliby się zdobyć na coś takiego? ale dlaczego?
jacek795
@Historyczka choćby dlatego że są systematycznie prowokowani i mają już dość tylko patrzenia, chcą poczuć, dotknąć, posmakować...
Historyczka
@jacek795 ależ rzeczywiście chyba masz rację... to bezwzględnie moja wina... najpierw nieustannie ich prowokuję... a to zakładam takie spódniczki, a to wypinam się w nich... a to spaceruję między ławkami, przesadnie kręcąc tyłkiem... no i potem... sama jestem sobie winna...
jacek795
@Historyczka Oj tak, cały czas prowokujesz kipiących testosteronem smarkaczy, aż w końcu już nie są w stanie dłużej wytrzymać i decydują się na wzięcie siłą tego co w inny sposób nigdy nie byłoby im dane...
Historyczka
@jacek795 Och! jakże zgrabnie i jednocześnie trafnie to ująłeś - "kipiących testosteronem smarkaczy". Rzeczywiście ich bujna fantazja może pracować aż za nadto i podsuwać im okrutne scenariusze... Wręcz jestem sobie taki w stanie wyobrazić... Tym bardziej, że z jednej strony taka elegancka kobieta może być dla nich zupełnie nieosiągalna... a z drugiej, na swoje własne życzenie... zbyt... prowokująca... "Wzięcie siłą..." - ależ ekscytują mnie same te słowa...
jacek795
@Historyczka Czasem tak właśnie kończy się zbyt długie prowokowanie, szczególnie że młodzi chłopcy są bardzo mało odporni na takie zakusy, w końcu nie wytrzymują i wychodzą z nich zwierzęta...
Historyczka
Myślicie, że nauczycielka to łatwa praca?
fantasta
@Historyczka a trudna wcale; jak się ma takowe warunki
Jacek
@Historyczka a Ty myślisz, że łatwo się skupić przy takich widokach?
Historyczka
@Jacek A może Ty masz rację... głupia pinda ze mnie... nie powinnam przychodzić do pracy w zbyt obcisłych spódnicach...
Jacek
@Historyczka Zdecydowanie tak, szczególnie do pracy z napalonymi młodymi samcami. Prowokowanie ich może się rożnie skończyć...
Historyczka
@Jacek na prawdę masz rację... no głupia c...pa ze mnie... ja rzeczywiście ich zbyt często prowokuję... Jacku... jak to może się skończyć?
Tomek15
fajna
Mirek
Byłbym jej pupilem w klasie ????
Jerzy
Śliczna
nanoc
No i jak się tu skupić na lekcji :P