Hahah totalnie
Hahah totalnie
@DaroWski
A po lekcjach siedzimy w kawiarni - mierząc - która ma krótszą spódnicę...
To już nie można przyjść do pracy w pończoszkach?
@Historyczka a kto mówi że nie można? Zdecydowanie popieram taki strój służbowy.
@Zap
A czy popierasz także zakładanie do pracy krótszych spódnic?
@Historyczka oczywiście
@Zap
Zatem jesteś moim sojusznikiem... Wyjaw jeszcze z jakiego powodu popierasz?
@Historyczka z powodów czysto estetycznych. Dużo przyjemniej patrzeć na zgrabną kobietę w kuszącym stroju, dobranym odpowiednio do figury, niż jak by miała chodzić ubrana w bezksztaltny worek.
A pończochy u kobiet bardzo lubię.
Dobrze mi się kojarzą.
@Zap
Chyba, gdybym z Tobą pracowała, prosiłabym, żebyś sam zadawał mi w co mam się ubrać kolejnego dnia
@Historyczka
Nie ma problemu. Wyślij mi CV na priw. Zatrudnię cie jako moja bardzo osobistą asystentkę.
@Zap
Myślałam, że gdybyśmy pracowali w jednej pracy...
a na asystentkę - nie wiem, czy bym się nadawała...
@Historyczka
Przecież jak cię zatrudnię to będziemy pracowali w jednej pracy. A czy się będziesz nadawała na asystentkę to się okaże. Zawsze mogę cię intensywnie przeszkolić z zakresu obowiązków, lub na jakiś kurs specjalistyczny wysłać.
@Zap
Cóż, zatem zostanę przetestowana... w jaki sposób?