@agnes1709 "Tego, kto wywalił żenującego woła w "serji"."
W tym wypadku to nie jest błąd. Tekst pochodzi pewnie z przedwojennej gazety, a wtedy jeszcze nie było współczesnego ujednolicenia polskiej gramatyki i ortografii (za to zabrano się dopiero na parę lat przed wojną i dokończono po wojnie).
Bo to rzeczywiście razi w tekstach z tamtej epoki. Po prostu przyzwyczajeni (my, współcześni) jesteśmy do polszczyzny "po reformie".
BTW. Słownik PWN na swojej stronie internetowej podaje, że o mały włos, a pisownia przez "j" by została w języku polskim na stałe, i że czasami pojawiają się głosy, nawołujące, żeby do tego wrócić. Jak, nie daj co, komuś udałoby się to przeforsować... sjp. pwn. pl/poradnia/haslo/Najtrudniejsza-sprawa-ortograficzna;20059. html
1 komentarz
agnes1709
Tego, kto wywalił żenującego woła w "serji". Serjo, ręcy łopadajo. A tak poza tym to nic z powyższego nie rozumiem
MEM
@agnes1709 "Tego, kto wywalił żenującego woła w "serji"."
W tym wypadku to nie jest błąd. Tekst pochodzi pewnie z przedwojennej gazety, a wtedy jeszcze nie było współczesnego ujednolicenia polskiej gramatyki i ortografii (za to zabrano się dopiero na parę lat przed wojną i dokończono po wojnie).
agnes1709
@MEM Tak przewidywałm, ale nie chciało mi się sprawdzać. Mimo to dla mnie to jest błąd; to tak, jakby istniał przedwojenny np. "ogurek"
MEMedit
@agnes1709 "Mimo to dla mnie to jest błąd;"
Bo to rzeczywiście razi w tekstach z tamtej epoki. Po prostu przyzwyczajeni (my, współcześni) jesteśmy do polszczyzny "po reformie".
BTW. Słownik PWN na swojej stronie internetowej podaje, że o mały włos, a pisownia przez "j" by została w języku polskim na stałe, i że czasami pojawiają się głosy, nawołujące, żeby do tego wrócić. Jak, nie daj co, komuś udałoby się to przeforsować...
sjp. pwn. pl/poradnia/haslo/Najtrudniejsza-sprawa-ortograficzna;20059. html
agnes1709
@MEM Ale gdyby zostało, bylibyśmy przyzwyczajeni i nie bolałoby pewnie.
MEM
@agnes1709 "Ale gdyby zostało, bylibyśmy przyzwyczajeni i nie bolałoby pewnie."
Pewnie tak.