Wpadka policji: pomylili tekturową reklamę z włamywaczem

Wpadka policji: pomylili tekturową reklamę z włamywaczemŹróło: gazeta.plWpadki policji stają się coraz częstsze! Jak myślicie, co amerykańscy stróże prawa mogli pomylić z włamywaczem?. Myśląc, że w banku jest przestępca, policja otoczyła budynek, ewakuowała okolicę i...  

Mieszkańcy New Jersey byli świadkami wyjątkowej akcji policji. Policjanci dzielnie chcieli stawić czoła przestępcy, który jak sądzili, zabarykadował się w jednym z miejskich banków. Funkcjonariusze o rzekomym włamaniu dowiedzieli się dzięki alarmowi, który miał się uruchomić w banku. Była już noc, więc okna placówki były zasłonięte. W jednym z nich widać było kształt, który przypominał dorosłego mężczyznę...

Stróże prawa postanowili działać szybko. Radiowozy otoczyły bank, ewakuowano najbliższą okolicę. Funkcjonariusze próbowali się skontaktować z ewentualnym włamywaczem dzwoniąc do banku. Kiedy nikt nie odbierał telefonu, zdecydowano o podjęciu zdecydowanych kroków - specjalny oddział komandosów wkroczył do środka.

Na miejscu policjanci szybko odkryli, dlaczego nikt nie odbierał telefonu. Kształt, który wzięli za przestępcę okazał się być... tekturową reklamą! Nie wiadomo jeszcze co uruchomiło alarm. Nikt nie wyjaśnił też dlaczego nikt nie zainteresował się, dlaczego kontur w oknie w ogóle się nie rusza.

źródło: gazeta.pl

tipmed

znalazł niusa na gazeta.pl.

Dodaj komentarz