Wiadomości negatywne

komiks : Wiadomości negatywnearrow_back_ios_newarrow_forward_ios

1 komentarz

 
  • MEM

    :lol2:

    Ale, tak BTW, w sumie ludzie są sami sobie winni – uwielbiają czytać dołujące newsy (podobnie jak pasjonują się oglądaniem lub czytaniem kryminałów, sensacji, rzeczy o wojnie, o wszelakiej przemocy itd.), bo te pozytywne wiadomości są dla nich "za nudne", nie budzą emocji. I w ten sposób błędne koło się zamyka: media dostarczają im to, co ma największą oglądalność, i wyhodowane zostaje kolejne pokolenie "wkurzonych na to, że słońce wali po oczach" (które zresztą jest dowodem na darwinizm – dzięki temu jest ono najlepiej przystosowane do życia na tym świecie, który z gruntu jest złym i parszywym miejscem).

    1 lip 2023

  • agnes1709

    @MEM Jak tylko złe niusy podają.  :swoon:

    2 lip 2023

  • MEM

    @agnes1709 "Jak tylko złe niusy podają. :swoon:  

    Złe niusy podają, bo to błędne koło :) – ludzie najczęściej klikają na złe niusy, więc konkurujące ze sobą stacje TV, radiowe i portale internetowe prześcigają się w ilości informacji o czymś złym. W czasach, gdy popularne portale internetowe miały odblokowane możliwości komentowania, tysiące komentarzy pojawiało się pod tematami politycznymi, plotkarskimi oraz wszelakimi newsami bulwersującymi opinię publiczną. A pod np. tymi naukowymi, komentarzy była zwykle garstka, a czasami wcale ich nie było. Tak samo jest w przypadkach, w których nagle wyjdzie na jaw dowolna sprawa bulwersująca społeczeństwo (np. znęcanie się nad dzieckiem gdzieś tam), zaraz po tym wszystkie media nastawiają się na pilne wyszukiwanie kolejnych takich przypadków, i mielą to, dopóki nie znajdzie się nowy chwytliwy temat. Niestety tak to działa. Liczy się klikalność/oglądalność. Nawet na LOL to działa. Możesz napisać cokolwiek, nawet totalnie od rzeczy, nawet nie używając w tekście słów, a losowo, z zamkniętymi oczami, naciskając klawisze na klawiaturze przy jego pisaniu, i wystarczy, że oznaczysz to jako "erotyka", a będziesz mieć setki lub tysiące wejść na opublikowany tekst. :) A na resztę tekstów o innej tematyce niemal nikt nie zaglądnie, nie mówiąc już o komentowaniu.

    2 lip 2023