tipgen

razem:   329 189 1 113 384
  • Przychodzi policja do Kowalskiego

    Przychodzi policja do Kowalskiego, dzwoni. Odbiera Kowalski i pyta:
    - Kto tam?
    - Policja!
    - Czego chcecie?
    - Porozmawiać.
    - W ilu jesteście?
    - W dwóch.
    - To porozmawiajcie między sobą.

  • W czasach gdy mieliśmy jeszcze

    W czasach, gdy mieliśmy jeszcze milicję, a nie policję, pewien milicjant  
    przyniósł do domu wykrywacz kłamstw, który na wypowiedziane kłamstwo reagował  
    dźwiękiem "Piiii!". W pewnym momencie do domu wbiega synek i mówi:  
    - Dostałem dzisiaj piątkę z matematyki!  
    - Piiii! - reaguje wykrywacz.  
    - No i czego kłamiesz szczeniaku! - krzyczy oburzona matka - Ja dostawałam w  
    szkole same piątki.  
    - Piiii!  
    - No niech będzie - czwórki.  
    - Piiii!  
    - No dobra - trójki.  
    - Piiii!  
    - No cicho już, przynosiłam same dwóje - odpowiada zrezygnowana matka.  
    A na to wyrywa się ojciec:  
    - A jak ja chodziłem do szkoły....  
    - Piiii!

  • Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku

    Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do niecierpliwych. Nie tylko oczekują, ze będziesz wiedział, gdzie jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej pomocy z ich strony. Tak wiec z pewnym rozbawieniem słuchaliśmy (my w Pan Am 747) poniższej wymiany zdań między kontrolą naziemną lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206.  
    Speedbird 206: "Dzień dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechał z pasa lądowania."  
    Ground: "Guten Morgen. Podjedz do swojej bramki."  
    Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał się.  
    Kontrola naziemna: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?"  
    Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki."  
    Kontrola (z arogancka niecierpliwością): "Speedbird 206, co, nigdy nie byleś we Frankfurcie!?"  
    Speedbird 206 (z zimnym spokojem): "A tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem się tutaj"

  • Spotykają się dwaj jaskiniowcy

    Spotykają się dwaj jaskiniowcy.  
    - Cześć, australopitek!  
    - Nie jestem australopitek, tylko neandertalczyk!  
    - Gościu! Aleś ty zważniał przez ten milion lat!

  • Jedzie facet BMW i złapał gumę

    Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada gościu i się pyta:  
    - Co pan robi?
    - Odkręcam koło - odpowiada facet.
    Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:  
    -To ja wezmę radio.

  • Przychodzi punk do sklepu i pyta

    Przychodzi punk do sklepu i pyta ekspedientkę:  
    - Czy są lekkostrawne miotły?  
    - Jakie miotły?  
    - Lekkostrawne. Muszę zjeść dwie miotły, bo założyłem się z kumplami!