portane

razem:   239 168 112 468
  • Kupcy węgierscy rozkładali

    Kupcy węgierscy rozkładali na straganach swoje interesy i oglądali w jakim są stanie.

  • W 1968 roku centrala handlu

    W 1968 roku centrala handlu zagranicznego w Warszawie, chcąc się pozbyć towarzysza Rozencwajga, wysłała go do Rzymu z poleceniem służbowym, aby załatwił tam eksport polskiego makaronu do Włoch. Po trzech dniach Rozencwajg wraca z podpisanym kontraktem. Wobec tego wysyłają go do Paryża z poleceniem, aby załatwił eksport polskich perfum do Francji. Rozencwajg po dwóch dniach wraca ze wspaniałym kontraktem. Zrozpaczona dyrekcja wysyła go do Pekinu, aby załatwił eksport polskiego ryżu do Chin. po tygodniu telefonują.
    "Dlaczego tak długo, towarzyszu Rozencwajg?"
    "Co znaczy długo? Czy ja mogę tak ze środy na czwartek znaleźć w Chinach jednego z naszych?"

  • Były komiwojażer Epsztajn znalazł

    Były komiwojażer Epsztajn znalazł się w więzieniu. Uprzejmy dyrektor zakładu karnego pyta więźnia, co woli: kleić torebki, szyć pantofle czy wyrabiać szczotki.
    - Wolałbym jeździć jako akwizytor tych towarów i przyjmować obstalunki - oświadcza Epsztajn.

  • Prof dr hab inż Zbigniew C Podczas

    Prof. dr hab. inż. Zbigniew C. Podczas wykładu z Analizy Algorytmów, temat:  
    Wyszukiwanie wzorca w tekście:  
    - (...) sprawdzamy czy Ala się zgadza. Jak się nie zgadza, to posuwamy. Ale tak długo, aż się zgodzi...  
    Politechnika Śląska