mycles

razem:   thumb_up 310 thumb_down 175 mode_comment 1 visibility 127 254
  • Żona do męża

    - Kochanie, jakie lubisz kobiety, ładne czy inteligentne?
    - Ani jedno, ani drugie. Tylko Ty mi się podobasz!

  • Dlaczego wegetarianki nie krzyczą

    Dlaczego wegetarianki nie krzyczą podczas orgazmu?
    -Bo wstydzą się przprzyznać, że kawałek mięsa sprawia im radochę!

  • Kiedy będzie wiadomo że na Kubie

    - Kiedy będzie wiadomo, że na Kubie jest już socjalizm?
    - Jak Castro zacznie importować cukier!

  • Wpada zajaczek do lisiej nory i pyta

    Wpada zajączek do lisiej nory i pyta małe lisiątka:
    - Jest ojciec?  
    - nie ma..  
    - Jest matka?  
    - nie ma..  
    - A chcecie w te rude ryje?!

  • Na jednym odpuście był bardzo wielki

    Na jednym odpuście był bardzo wielki ścisk. No i jednej starej babie ukradli w tym ścisku pieniądze. A miała je w kiecce w kabzie. Przyszła zatem z płaczem do proboszcza i prosi, coby proboszcz z ambony wygłosili i sumienie złodziejowi skruszyli. No ale farorz ją naprzód pytają:
    - A nie zmiarkowaliście nic jak wom tam kto ręka wsadzowoł?
    - Ja! - pado baba. - Zmiarkowałach, ino myślałach że to w dobrych zamiarach.

  • Roz jeden synek przylecioł do piekarni

    Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło:
    - Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka!
    - Przecież to jest to samo - pado piekorz.
    - Ale kać tam! Żymła jest żymłą a bułka - bułką.
    Piekorz mu sprzedoł, ale jak synek już mioł wyjść ze sklepu, pado mu jeszcze roz:
    - No dyć pwiedz mi - a to był piekorz ze Śląska - no powiedz mi czemu to nie jest to samo?
    - No bo widzą, te dwie żymły są dlo babki i mojej matki, a ta bułka jest dlo ciotki, a ona jest z Sosnowca.

  • Spotyko się dwóch ojców Jeden sie

    Spotyko się dwóch ojców. Jeden sie chwoli:
    - Ty Józek, wiesz jak mój Antek fajnie kląć umie.
    - A wiela mu to?
    - Już 4 lata.
    - A rzykać umie to już?
    - Czyś ty głupi, takie małe dziecko?!

  • Spotkało sie roz dwóch górników

    Spotkało sie roz dwóch górników.
    - Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
    - Kwaśnica!
    - Psinco!
    - No to co?
    - Krzynka piwa!
    - No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
    - Nie?
    - Dwie krzynki piwa!

  • W świetlicy GS trwa spotkanie

    W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. Kandydat na senatora mówi do zgromadzonych:  
    - Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu...  
    - A macie panocku coś na reumatyzm?

  • a z gabinetu szefa na całe biuro

    ...a z gabinetu szefa, na całe biuro roznosił się smród palonej wazeliny...

  • David Copperfield przekracza

    David Copperfield przekracza polsko-rosyjską granicę bez paszportu. Jednak celnik mając do niego sentyment proponuje:  
    - Jeśli zobaczę numer oszałamiający to puszczę cię bez paszportu.  
    David wyciąga rękę, rozsypuje śnieżnobiały proszek, wymawia zaklęcie, i... W niebo wzbija się gołąbek.  
    Na to celnik:  
    - To ma być sztuczka?1? To ja ci coś pokaże.  
    Zabiera magika na bocznice kolejową gdzie stoi cysterna. Każe mu sprawdzić jej zawartość - oczywiście w środku jest spirytus. Celnik podchodzi do cysterny przystawia pieczątkę i mówi: - A teraz to jest zielony groszek.

  • Dzięki Unii i Twój syn znajdzie sobie

    Dzięki Unii i Twój syn znajdzie sobie męża.