@Historyczka Młodzian patrzy na Ciebie z wdzięcznością i błyskawicznie przynosi drugi komplet bielizny. W tym czasie lowelas kładzie swoje dłonie na twoich: zaraz przymierzymy odpowiedni rozmiar mówi...
@Historyczka w tym momencie lowelas wykrzykuje: wiedziałem, wiedziałem ze ten gówniarz nie zna się na bieliźnie, ależ ten stanik jest o rozmiar za mały musimy natychmiast wymienić go na większy! Sprzedawca! Proszę tu podejść! Młodzian natychmiast podbiega. - Spójrz tu na metkę, niedouczony idioto! Przecież ten stanik jest o rozmiar mniejszy niż prosiliśmy! Proszę natychmiast przynieść właściwy...
@Historyczka Lowelas myśli: przecież właśnie na to liczę idiotko, zaraz będę miał te twoje wielkie cyce przed nosem, zaraz obejrzę je dokładnie... W tym czasie młody sprzedawca podchodzi sprawdzić co też tak długo robicie w przymierzalni i widząc odsłoniętą kotarę zerka ciekawie do środka...
@Historyczka Widzisz jego oczy w lustrze, wiesz że chce zobaczyć Twoje nagie piersi... Dąży do tego, aż odpięty biustonosz zaczyna zsuwać się z Twojego biustu...
@Historyczka on ciągle tokuje chwaląc Twoje walory, ale po chwili zmienia ton i mówi: Ależ ten stanik jest na Panią zdecydowanie za mały, ten młokos chyba przyniósł zły rozmiar, proszę pozwolić mi zerknąć na metkę... Żeby to zrobić musi Cię obrócić i odpiąć haftki biustonosza...
@Historyczka w tym momencie lowelas gwałtownie odsłania kotarę i mówi: no proszę, ależ Pani pięknie w tym kolorze i fasonie, trzeba sprawdzić czy wszystko dobrze leży, po czym, szybciej niż zdążyłaś zareagować zaczyna wodzić dłońmi po biustonoszu niby to sprawdzając jego dopasowanie, a w rzeczywistości po prostu chamsko Cię obmacując
@Historyczka Odpinasz go i widzisz że lowelas aż podszedł bliżej do szpary w kotarze, teraz już nawet nie udaje że Cię nie podgląda, wręcz Cię pożera wzrokiem...
@Historyczka gówniarz przynosi właściwy rozmiar a Ty wchodzisz do przymierzalni prowadzone przez lowelasa, który mówi - musi Pani koniecznie przymierzyć ten komplecik, bo nie wiadomo czy nie jest za skąpy. Młody sprzedawca zostaje za ladą a Ty wchodzisz do kabiny i niedokładnie zasuwasz kotarę drżącymi rękami.
@Historyczka wprowadza Cię do sklepu i od razu pyta o Twoje dokładne rozmiary, argumentując że przecież musi poprosić sprzedawcę o doniesienie odpowiedniego kompletu bielizny. Sprzedawcą jest młody syn właściciela którego ten zostawił na straży sklepu na czas załatwiania pilnych spraw na mieście. Lowelas pewnym krokiem podchodzi do lady i mówi że poprosi ten fioletowy komplet z wystawy dla swojej towarzyszki...
@Historyczka Czasem tak właśnie kończy się zbyt długie prowokowanie, szczególnie że młodzi chłopcy są bardzo mało odporni na takie zakusy, w końcu nie wytrzymują i wychodzą z nich zwierzęta...
@Historyczka daje Ci klapsa w Twoją wypiętą pupę wołając "kto wypina tego wina", a następnie w ramach przeprosin za swoją grubiańskość proponuje Ci zadośćuczynienie którym mogłaby być np wizyta w tym sklepie i zakup wybranego przez Ciebie kompletu bielizny
@Historyczka zapominasz o Bożym świecie zatopiona myślami w kolejnej randce, układasz kolejne scenariusze z ekscytującą bielizną w roli głównej, aż jakiś podstarzały lowelas wykorzystuje sytuację...
@Historyczka Oj tak, cały czas prowokujesz kipiących testosteronem smarkaczy, aż w końcu już nie są w stanie dłużej wytrzymać i decydują się na wzięcie siłą tego co w inny sposób nigdy nie byłoby im dane...
Dobra pozycja
@Historyczka Młodzian patrzy na Ciebie z wdzięcznością i błyskawicznie przynosi drugi komplet bielizny. W tym czasie lowelas kładzie swoje dłonie na twoich: zaraz przymierzymy odpowiedni rozmiar mówi...
Dobra pozycja
@Historyczka w tym momencie lowelas wykrzykuje: wiedziałem, wiedziałem ze ten gówniarz nie zna się na bieliźnie, ależ ten stanik jest o rozmiar za mały musimy natychmiast wymienić go na większy! Sprzedawca! Proszę tu podejść!
Młodzian natychmiast podbiega.
- Spójrz tu na metkę, niedouczony idioto! Przecież ten stanik jest o rozmiar mniejszy niż prosiliśmy! Proszę natychmiast przynieść właściwy...
Dobra pozycja
@Historyczka Lowelas myśli: przecież właśnie na to liczę idiotko, zaraz będę miał te twoje wielkie cyce przed nosem, zaraz obejrzę je dokładnie...
W tym czasie młody sprzedawca podchodzi sprawdzić co też tak długo robicie w przymierzalni i widząc odsłoniętą kotarę zerka ciekawie do środka...
Dobra pozycja
@Historyczka Widzisz jego oczy w lustrze, wiesz że chce zobaczyć Twoje nagie piersi... Dąży do tego, aż odpięty biustonosz zaczyna zsuwać się z Twojego biustu...
Dobra pozycja
@Historyczka on ciągle tokuje chwaląc Twoje walory, ale po chwili zmienia ton i mówi: Ależ ten stanik jest na Panią zdecydowanie za mały, ten młokos chyba przyniósł zły rozmiar, proszę pozwolić mi zerknąć na metkę...
Żeby to zrobić musi Cię obrócić i odpiąć haftki biustonosza...
Dobra pozycja
@Historyczka w tym momencie lowelas gwałtownie odsłania kotarę i mówi: no proszę, ależ Pani pięknie w tym kolorze i fasonie, trzeba sprawdzić czy wszystko dobrze leży, po czym, szybciej niż zdążyłaś zareagować zaczyna wodzić dłońmi po biustonoszu niby to sprawdzając jego dopasowanie, a w rzeczywistości po prostu chamsko Cię obmacując
Dobra pozycja
@Historyczka Odpinasz go i widzisz że lowelas aż podszedł bliżej do szpary w kotarze, teraz już nawet nie udaje że Cię nie podgląda, wręcz Cię pożera wzrokiem...
Dobra pozycja
@Historyczka Zdejmujesz bluzkę i kontem oka widzisz jak lowelas stoi przed kabiną i ostentacyjnie masuje się ręką po rozporku...
Dobra pozycja
@Historyczka gówniarz przynosi właściwy rozmiar a Ty wchodzisz do przymierzalni prowadzone przez lowelasa, który mówi - musi Pani koniecznie przymierzyć ten komplecik, bo nie wiadomo czy nie jest za skąpy. Młody sprzedawca zostaje za ladą a Ty wchodzisz do kabiny i niedokładnie zasuwasz kotarę drżącymi rękami.
Dobra pozycja
@Historyczka Lowelas powiedziałby na pewno "Ależ ma Pani obfity biust - prawdziwie kobiece kształty", a młody pod nosem dodałby "kurwa ale doje"
Dobra pozycja
@Historyczka wprowadza Cię do sklepu i od razu pyta o Twoje dokładne rozmiary, argumentując że przecież musi poprosić sprzedawcę o doniesienie odpowiedniego kompletu bielizny. Sprzedawcą jest młody syn właściciela którego ten zostawił na straży sklepu na czas załatwiania pilnych spraw na mieście. Lowelas pewnym krokiem podchodzi do lady i mówi że poprosi ten fioletowy komplet z wystawy dla swojej towarzyszki...
Trudne zadanie
@Historyczka Czasem tak właśnie kończy się zbyt długie prowokowanie, szczególnie że młodzi chłopcy są bardzo mało odporni na takie zakusy, w końcu nie wytrzymują i wychodzą z nich zwierzęta...
Dobra pozycja
@Historyczka daje Ci klapsa w Twoją wypiętą pupę wołając "kto wypina tego wina", a następnie w ramach przeprosin za swoją grubiańskość proponuje Ci zadośćuczynienie którym mogłaby być np wizyta w tym sklepie i zakup wybranego przez Ciebie kompletu bielizny
Piękna
@Historyczka Słusznie
Tajemniczość bardziej podnieca
Frywolna, ale elegancka
@Historyczka Zostawiła, zostawiła i to całkiem sporo
Piękna
@Historyczka Czy ta historia znajduje się wśród historii już przez Ciebie opisanych?
Dobra pozycja
@Historyczka zapominasz o Bożym świecie zatopiona myślami w kolejnej randce, układasz kolejne scenariusze z ekscytującą bielizną w roli głównej, aż jakiś podstarzały lowelas wykorzystuje sytuację...
Trudne zadanie
@Historyczka Oj tak, cały czas prowokujesz kipiących testosteronem smarkaczy, aż w końcu już nie są w stanie dłużej wytrzymać i decydują się na wzięcie siłą tego co w inny sposób nigdy nie byłoby im dane...
Seksowna elegancja
@Historyczka ten dekolt nie pozostawia wiele pola dla wyobraźni, a w dodatku chętnie ujawnia swoją zawartość przy jakimś gwałtowniejszym ruchu
Zwyczajna gospodyni domowa
@Historyczka Taaaak, znam ja dobrze takie "przypadki"
W jakich okolicznościach zdarzyła Ci się taka sytuacja Marto?