Przychodzi baba do lekarza Doktor Pani
Przychodzi baba do lekarza:
Doktor: Pani ma chyba nadżerkę....
Baba: A to świnia... Mówił, że tylko poliże...
Przychodzi baba do lekarza:
Doktor: Pani ma chyba nadżerkę....
Baba: A to świnia... Mówił, że tylko poliże...
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!
- A co pani jadła?
- Puszkę śledzi.
- Czy były świeże?
- Nie wiem, nie otwierałam!
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, koniecznie potrzebuje dla siebie jakiejś rozrywki.
- Jakiego rodzaju?
- Noo, najlepiej rodzaju męskiego.
Stoją sobie dwa rosoły. Jeden za słony, a drugi firanki.
Marzenie
Gdy któraś jest w moim guście,
Zaraz marzę o rozpuście.
(Jan Sztaudynger)