@Iks to nie tak!!!! Wiesz, po taaakim czasie zatraciłem gdzieś w szufladzie, że przecież pisałeś o problemach.... Zwracam więc honor i wybacz proszę moje grubiaństwo!!! W porządku??? I mam nadzieję, że udało Ci się poukładać wszystkie nieżyczliwości losu! Pozdrawiam i...... czekam na ciąg dalszy...,.!
Byłem szczerze mówiąc zniesmaczony Twoją długą niebytnością, ale tym odcinkiem wykupiłeś się z nawiązką! Nie smyczkuj się tak długością tego odcinka, żeby wszyscy piszący potrafili przelać na papier w ten sposób swoje myśli...... Ad REM - coś tam znalazłem w literówkach, ale nie mam ochoty do nich wracać, opowiadanie pięknie broni się samo!!! Mam nadzieję, że na kolejną część nie każesz czekać kolejne miesiące! Pozdrawiam Cię P.s. no i długość następnego odcinka ma być porównywalna do bieżącego!!!!!!!
@Somebody nie! Jan jest tak samo "uszkodzony" przez życie jak bohaterka, być może w inny sposób ale jednak... Zresztą, od tego mamy Autorkę, żeby się pociła nad tym tekstem i dawała nam tą przyjemność myślenia.....
@AnonimS fajnie, ale popracuje nad tym, zrób choć malutki taki tyci wypolerowany bursztynek, cooo? Dasz radę! Spontan jest ok'i, ale----- no kurcze wiesz!!!!!!!
Wydaje mi się, że trochę przekombinowałeś. Od -- nie dajmy się przytłoczyć szarości---- do końca, robi się mało spójnie i rozwlekle. Od ---cieszmy się--- wracasz stylistycznie do początku. Więc popracuje nad tym środkiem i będzie fajnie. Przepraszam,że Ci się mieszam, ale myślę, że będzie dobrze. Pozdrawiam Cię
Każdy badylek ma dwa końce, więc jeśli ktoś notorycznie za przeproszeniem, olewa komentujących to nie dziwota, że ludkowie TYLKO czytają... Są pisarze z którymi aż przyjemnie poszarpać koty za ogony np Agness, są tacy którym nie można zwrócić uwagi, bo "zobacz ile jest odsłon tego tekstu i nie będę nic zmieniać", są też ci, którzy poprawią i "teraz dobrze?" zapytają .... Większość ma jednakowoż tak rozbuchane ego, że pisanie kom mija się z celem... Zresztą, zobaczysz sam ile będzie wpisów. Nie dziwnym to jest - czytelnicy mają to w pionowym uśmiechu - no bo po cholerę się wysilać???? Pozdrawiam Cię P.s. fajnie wychodzi Ci pisanie! Trzymam kciuki👍
Dobrze prawisz, Kumie. Zgodność moją posiadasz! A poważnie - popieram. Jest tu kilku autorów- celowo małe "a"- których ego szybuje wysoko i doczekać się na odpowiedź jest wygraną w kasynie... A ja mam ich tu i ówdzie i choćby zostali noblYstami to ja ich nie czytam i nie komentuję, wiedzác, że ich pisanie jest dobre, o ile nie bardzo dobre. Nie i już. Pozdrawiam Cię👍👍👍👍!!!!!
She's leaving home, bye, bye...... The Beatles, Sgt.Pepper's, 1967... .............. I tak jak wszystko ma początek, tak wszystko ma koniec..... Szkoda! A jednocześnie niech to będzie szpila motywacyjna do napisania przez Szanowaną Autorkę następnej opowieści!!! I nie czekamy zbyt długo! Pozdrawiam
Przypadek Michała cz.XVII
@Iks to nie tak!!!! Wiesz, po taaakim czasie zatraciłem gdzieś w szufladzie, że przecież pisałeś o problemach.... Zwracam więc honor i wybacz proszę moje grubiaństwo!!! W porządku??? I mam nadzieję, że udało Ci się poukładać wszystkie nieżyczliwości losu! Pozdrawiam i...... czekam na ciąg dalszy...,.!
Przypadek Michała cz.XVII
Byłem szczerze mówiąc zniesmaczony Twoją długą niebytnością, ale tym odcinkiem wykupiłeś się z nawiązką! Nie smyczkuj się tak długością tego odcinka, żeby wszyscy piszący potrafili przelać na papier w ten sposób swoje myśli...... Ad REM - coś tam znalazłem w literówkach, ale nie mam ochoty do nich wracać, opowiadanie pięknie broni się samo!!! Mam nadzieję, że na kolejną część nie każesz czekać kolejne miesiące! Pozdrawiam Cię P.s. no i długość następnego odcinka ma być porównywalna do bieżącego!!!!!!!
Dom cz. 7
@Somebody nie! Jan jest tak samo "uszkodzony" przez życie jak bohaterka, być może w inny sposób ale jednak... Zresztą, od tego mamy Autorkę, żeby się pociła nad tym tekstem i dawała nam tą przyjemność myślenia.....
Dom cz. 7
Łapa, łapa!!!!! Powtarzam się, pięknie się rozwijasz! Pracę jaką zrobiłaś widać w każdym zdaniu!
Mama mojej znajomej cz.5
No pewnie, że łapa! Banał, a ładnie podane! Pozdrawiam
KONKURS i ciąg dalszy felietonu.
@Somebody racja, racja, racja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I niech to będzie codą tej dyskusji! Piknie to napisałaś
KONKURS i ciąg dalszy felietonu.
@nefer akurat Ty jesteś nielicznym wyjątkiem, można pogadać i znaleźć kompromis. Ty ZAWSZE odpowiadasz i chwała Ci za to. Ave Ty!👍
BARWY JESIENI
@AnonimS fajnie, ale popracuje nad tym, zrób choć malutki taki tyci wypolerowany bursztynek, cooo? Dasz radę! Spontan jest ok'i, ale----- no kurcze wiesz!!!!!!!
BARWY JESIENI
Wydaje mi się, że trochę przekombinowałeś. Od -- nie dajmy się przytłoczyć szarości---- do końca, robi się mało spójnie i rozwlekle. Od ---cieszmy się--- wracasz stylistycznie do początku. Więc popracuje nad tym środkiem i będzie fajnie. Przepraszam,że Ci się mieszam, ale myślę, że będzie dobrze. Pozdrawiam Cię
KONKURS i ciąg dalszy felietonu.
Każdy badylek ma dwa końce, więc jeśli ktoś notorycznie za przeproszeniem, olewa komentujących to nie dziwota, że ludkowie TYLKO czytają... Są pisarze z którymi aż przyjemnie poszarpać koty za ogony np Agness, są tacy którym nie można zwrócić uwagi, bo "zobacz ile jest odsłon tego tekstu i nie będę nic zmieniać", są też ci, którzy poprawią i "teraz dobrze?" zapytają .... Większość ma jednakowoż tak rozbuchane ego, że pisanie kom mija się z celem... Zresztą, zobaczysz sam ile będzie wpisów. Nie dziwnym to jest - czytelnicy mają to w pionowym uśmiechu - no bo po cholerę się wysilać???? Pozdrawiam Cię P.s. fajnie wychodzi Ci pisanie! Trzymam kciuki👍
O młodości
Bob Dylan----- Forever Young ------ tego się trzymajmy! I niech TO będzie podsumowaniem. I znowu £apa! Eee tam! 👍👍👍😋
,, Dar istnienia"
@Ewelina31 no bardzo dobrze!
,, Dar istnienia"
Boszszsz znowu łapa ... No ile można??? Łyżka musi być -- bryza jest wiatrem, proszę pamiętać o tzw nazewnictwie. 👍👍😊👍👍😋👍👍!
Olivia, Victoria II - cz. XX
Nareszcie piszesz bez zadęcia!!! Treść, akcja, dialogi- no ŁAPA W GÓRĘ!!! Pewnie! Kurcze, starczy, bo wleziesz w samo uwielbienie! Pozdrawiam👍
,, Czasem tak trzeba"
Nie tak, nie tak! LICZ NA SIEBIE! Pieniądze mogą być, ale nie muszą... TY jesteś zawsze!! Łapsko do góry i reszty się domyśl!👍👍👍
,, Wołanie o pomoc..."
Łapa i jest bardzo dobrze. Się dobrze czyta. Pozdrawiam Cię😊
Kochanek Mojej Mamusi
Sexopowiadania tam jest cała seria
KONKURS I FELIETON.
Dobrze prawisz, Kumie. Zgodność moją posiadasz! A poważnie - popieram. Jest tu kilku autorów- celowo małe "a"- których ego szybuje wysoko i doczekać się na odpowiedź jest wygraną w kasynie... A ja mam ich tu i ówdzie i choćby zostali noblYstami to ja ich nie czytam i nie komentuję, wiedzác, że ich pisanie jest dobre, o ile nie bardzo dobre. Nie i już. Pozdrawiam Cię👍👍👍👍!!!!!
Szare istnienie #127 - ostatni
She's leaving home, bye, bye...... The Beatles, Sgt.Pepper's, 1967...
.............. I tak jak wszystko ma początek, tak wszystko ma koniec..... Szkoda! A jednocześnie niech to będzie szpila motywacyjna do napisania przez Szanowaną Autorkę następnej opowieści!!! I nie czekamy zbyt długo! Pozdrawiam
Sekret cz. 10
@anabel87 i całe szczęście! Pozdrawiam Cię