Twój styl to dla mnie coś niesamowitego Czytam i nie mogę uwierzyć, że da się napisać taką historię. Tyle się wydarzyło, każdy spełnia ważną rolę, tyle intryg, zagadek... Nie sądziłam, że Leon się wymiga, ajajaj... Ula i Bartek? Zaskoczyłaś mnie, autorko Filip, nie psuj życia Wojtkowi. Ah, Natka, było potańczyć z Wojtkiem, ale taka już Natalia Wspaniale, kochana!
@Fanka Również się cieszę, kochana Dziękuję, moje serducho się raduje Och, to ja już czuję się spełniona w pisaniu, jeśli czytelnik uronił, choć łezkę Szkoda, ale cóż zrobić... Do następnej części
Pięknie, kochana Mam nadzieję, że z Ulą będzie dobrze. Podoba mi się pomysł ze słowami piosenki, idealnie tu pasuje Bartek, pewnie niedługo dojdzie do siebie, w końcu to mężczyzna Brawo, słońce!
@Fanka Wiesz, udało się jakimś cudem. Siłą. Obwinia go o wszystko złe co ją spotkało. Nie chcę znać Aleksandra. Leokadię trudno zrozumieć Ona sama czasem nie wie czego chce. Haha, dziękuję, słońce!
Moja radość na widok nowej części, nie znała granic! Ach, Tadzio jaki "kumaty" i walczący o swoje. Dziewczyny się zawsze wpakują w kłopoty Szkoda mi Sylwii. Oby się pogodziła z Tadkiem. Hania też jest w niezłym bagnie... Kręci i wymyśla historie... Ciekawe jak to się dalej potoczy Czuję, że zakończenie tego opowiadania będzie jednym, wielkim BUM! Wspaniała część, kochana i długo wyczekiwana przez wiernych, zakochanych czytelników
@Somebody Dziękuję Ach, uparta jak osioł, silna i zdecydowana, masz rację Też lubię takie postacie. Na szczęście Szymonowi nic nie jest! Całuski, kochana.
Miłość sensem życia cz. 58
@Fanka A, dziękuję
Starałam się, dzięki wielkie! 
Miłość sensem życia cz. 57
@Somebody Jest mu ciężko, Aleksander to był jego przyjaciel, a z drugiej strony ukochana... Postaram się wstawić jak najszybciej
Ach, ile miłości 
Miłość sensem życia cz. 57
@Fanka Chrystian nie ma łatwo. Zobaczymy, Edward ma jeszcze wątpliwości
Dziękuję, kochana. Postaram się napisać jak najszybciej! 
Miłość sensem życia cz. 56
@Somebody Troszkę przygnębiająco, tak chciałam napisać. Dziękuję
To na pewno, więc o tyle dobrze, bo jej też nie jest teraz łatwo 
Pozdrawiam! 
Jaki jest sens twojego życia?
Każdy ma kogoś, dla kogo żyje i to właśnie jest sens życia- nie jesteśmy sami na tym świecie.
Piękne, prosto z serca 
Miłość sensem życia cz. 56
@Fanka
Miło czytać takie piękne komentarze 
Miłość sensem życia cz. 56
@Fanka Dziękuję za słowa uznania, kochana
Nie było to łatwe. Mistrzem nie jestem, ale dziękuję 
Alfabet #W
@Somebody
Alfabet #W
Twój styl to dla mnie coś niesamowitego
Czytam i nie mogę uwierzyć, że da się napisać taką historię. Tyle się wydarzyło, każdy spełnia ważną rolę, tyle intryg, zagadek... Nie sądziłam, że Leon się wymiga, ajajaj... Ula i Bartek? Zaskoczyłaś mnie, autorko 
Filip, nie psuj życia Wojtkowi. Ah, Natka, było potańczyć z Wojtkiem, ale taka już Natalia 
Wspaniale, kochana! 
Miłość sensem życia cz. 32
@Margerita Dziękuję ślicznie!
Miłość sensem życia cz. 55
@Fanka Znam to
Miłość sensem życia cz. 55
@Somebody Dziękuję z całego serducha
Miłość sensem życia cz. 55
@Fanka Również się cieszę, kochana
Dziękuję, moje serducho się raduje 
Och, to ja już czuję się spełniona w pisaniu, jeśli czytelnik uronił, choć łezkę 
Szkoda, ale cóż zrobić... Do następnej części 
Alfabet #U
Pięknie, kochana
Mam nadzieję, że z Ulą będzie dobrze. Podoba mi się pomysł ze słowami piosenki, idealnie tu pasuje 
Bartek, pewnie niedługo dojdzie do siebie, w końcu to mężczyzna 
Brawo, słońce! 
Miłość sensem życia cz. 54
@Somebody Przypominam, że nie jest z nim dobrze, więc wszystko może się wydarzyć
Widzę, że lubisz ludzi, walczących o swoje. 
Całuski 
Miłość sensem życia cz. 54
@Fanka Witaj, miło Cię tu widzieć
Dziękuję. Oj, biedny... Miejmy nadzieję, że będzie lepiej 
Miłość sensem życia cz. 53
@Fanka Wiesz, udało się jakimś cudem. Siłą. Obwinia go o wszystko złe co ją spotkało. Nie chcę znać Aleksandra. Leokadię trudno zrozumieć
Ona sama czasem nie wie czego chce. Haha, dziękuję, słońce! 
Miłość sensem życia cz. 53
@Somebody Dziękuję, kochana
Niedługo się dowiemy 
Alfabet #T
Moja radość na widok nowej części, nie znała granic!
Ach, Tadzio jaki "kumaty" i walczący o swoje. Dziewczyny się zawsze wpakują w kłopoty 
Szkoda mi Sylwii. Oby się pogodziła z Tadkiem. Hania też jest w niezłym bagnie... Kręci i wymyśla historie... Ciekawe jak to się dalej potoczy 
Czuję, że zakończenie tego opowiadania będzie jednym, wielkim BUM! 
Wspaniała część, kochana i długo wyczekiwana przez wiernych, zakochanych czytelników 
Miłość sensem życia cz. 52
@Somebody Dziękuję
Ach, uparta jak osioł, silna i zdecydowana, masz rację 
Też lubię takie postacie. Na szczęście Szymonowi nic nie jest! 
Całuski, kochana. 