Wszyscy jesteśmy zombiakami - Rozdział VI
Blask ogromnego, czerwonego księżyca przedzierał się przez metalowe kraty w oknie mojej sypialnio-kuchni zatrzymując się na mojej twarzy. Dzisiaj wypada pełnia, jednak to ...
Blask ogromnego, czerwonego księżyca przedzierał się przez metalowe kraty w oknie mojej sypialnio-kuchni zatrzymując się na mojej twarzy. Dzisiaj wypada pełnia, jednak to ...