AnonimS

S z Polska
Tajemniczy starszy facet. Wiek? Przeciętni ludzie tak długo nie żyją. Motto : Nikt nie jest doskonały nawet ....ja! ......................................................................................................................... Ktore związki Zodiaku najchetniej uprawiają seks? "Baran - bez względu na płeć - to człowiek o ogromnym temperamencie, tak w życiu, jak i w seksie. Zodiakalne Barany ponad wszystko pragną zmian, wyzwań, nowości i inspiracji. Są namiętnymi kochankami, a w i sypialni nigdy nie wieje nudą, ponieważ nudy Barany unikają jak ognia. W związkach, które tworzą seks odgrywa bardzo istotną rolę. Partnerów i partnerki Barany wybierają, zwracając dużą uwagę na ich wygląd i seksualną sprawność. Co niestety czasem oznacza, że gdy kończy się dobry seks, kończy się miłość i związek. Jaki seks lubią Barany? Różnorodny i wciąż inny. Pełen zaangażowania, namiętności i bliskości. Wbrew pozorom, Barany nie są w łóżku egoistami. "
razem:   842 17
  • Użytkownik AnonimS

    @nefer uważasz chyba że domina potrzebuje hołdów ze strony uległego a w tym opisie tego nie widać . Ale nie wiemy jak się zachowuje gdy jest z nim sam na sam. Ponadto to spotkanie jest kontynuacją spotkania grupowego gdzie były elementy zadawania bólu min wosk, w planach chłosta itd. poza tym Y nie ma nic do powiedzenia . To K proponuje jemu ( oznaczmy go O) wspólne znęcanie się a Y nie może protestować ani negocjować. Czyli to jest wg mnie totalne zniewolenie . I jeszcze jedno . Definicja sadyzmu wg SJP "sadystka
    1. kobieta czerpiąca przyjemność z zadawania cierpienia lub przyglądania się temu;
    2. kobieta wiążąca osiągnięcie satysfakcji seksualnej z zadawaniem partnerowi bólu . K wg mnie wyczerpuje znamiona pkt 1 a także częściowo 2. Jest podniecona tyle że seks uprawia z innym partnerem. Pozdrawiam serdecznie

    23 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @violet dziękuję za komentarz. Też uważam że dominacja to nie bezmyślne tłuczenie batem tylko psychiczna władza . Wystarczy spojrzenie czy gest a szczyt wg mnie jest wtedy kiedy uległy/uległa stara się odgadywać życzenia Pani/Pana i to nie że strachu przed karą lecz z potrzeby służenia danej osobie. Tylko że taki układ bardzo uzależnia i odrzucenie ( a to dość częste przypadki że po jakimś czasie dominujący bierze kogoś innego) powoduje poważne szkody w psychice np depresję a znam przypadki że nawet myśli samobójcze. Co do K . Owszem nie jest dominą wg kanonów ale moim zdaniem to nic nie oznacza. Natomiast jest sadystką bo katuje bez powodu z wyraźną satysfakcją i ją to podnieca. Natomiast to ona rozdaje karty i ustala reguły i zasady spotkań. A czy dominuje i w jaki sposób gdy jest tylko z Y tego nie wiemy. Pozdrawiam :jem:

    23 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @ouroboros wklejam Ci to samo co Neferowi bo wnioski wyciągacie podobne.  To wszystko jest niepewne. Początek znajomośc,i nic nie ustalone teoretycznie wszystko zdazyć się może. K jest bardzo okrutna a on hetero więc tu jest rozdźwięk. Z drugiej strony to jego jedyny realny kontakt BDSM po tylu latach poszukiwań. Ciężki orzech do zgryzienia. Reszta w kolejnych odcinkach. Bardzo dziękuję za komentarz

    22 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @nefer to wszystko jest niepewne. Początek znajomośc,i nic nie ustalone teoretycznie wszystko zdazyć się może. K jest bardzo okrutna a on hetero więc tu jest rozdźwięk. Z drugiej strony to jego jedyny realny kontakt BDSM po tylu latach poszukiwań. Ciężki orzech do zgryzienia. Reszta w kolejnych odcinkach. Bardzo dziękuję za komentarz . Ten sam komentarz wkleję ouroboros bo wysnuliście  podobne  wnioski.

    22 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @Somebody mimo że moja sentencja w opisie brzmi "nikt nie jest doskonały, nawet ja" , to mimo to słucham rad i staram się je stosować o ile rażąco nie różnią się od tego  co myślę i czuję. Co prawda w realnym zyciu jestem zwolennikiem "suchej narracji", prostych, konkretnych stwierdzeń ponieważ uważam że nadmiar słów zaciemnienia sytuację zwłaszcza jak ktoś umiejętnie używa półobietnic, których nie ma zamiaru spełnić. A tak jasne sytuacje czynią przyjaciół. Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się że łatwiej Ci utożsamiać się z bohaterem. Pozdrawiam

    22 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @ouroboros masz rację bez ekspertów ani rusz. Dziękuję za komentarz.

    22 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @ouroboros postaram się wyjaśnić w dalszych częściach. Dziękuję za komentarz

    22 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    Bardzo dobrze że zamieściłaś to wyjaśnienie. Brawo za pomysł i narrację. No i mieszałaś wątki koncertowo. Dla mnie jedynym minusem ale estetycznym a nie literackim było danie główne. Można się odchudzić czytając to przy jedzeniu. Pozdrawiam i powodzenia w dalszych pisarskich dokonaniach.

    21 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @Ewelina31 dziękuję za komentarz. Trafne spostrzeżenie co do osób ulegających przemocy. I coś ci powiem w tajemnicy. Mi też szkoda tego y , ale tylko trochę. W sumie nic nie robi żeby było inaczej. Pozdrawiam

    21 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    Stare znajomości komplikują życie. I mloda kobieta zamiast iść do przodu jest na rozdrożu...samo życie. Dobrze opisane. Tradycyjnie zestaw na Tak :P

    21 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    To nie jest takie proste. Jeśli rozstanie było w miarę eleganckie to Ok zgadzam się. Ale nieraz padają słowa lub co gorsze są czyny nie do wybaczenia. Wtedy trzeba po prostu traktować daną osobę jak powietrze. Zaznaczam ze jestem zdecydowanym przeciwnikiem jakiegoś obrabiania dupy lub wywlekania żali do osób postronnych. Jak czujemy żal to zaciskamy zęby i cierpimy samotnie.

    20 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    Bardzo ciekawie idzie Ci to pisanie. Błękitne konie, jasne włosy z różowymi refleksami. Paletą barw malujesz ten świat.

    19 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @Ewelina31 napisałem poważnie żeby zmienić ton mojego komentarza. Bo co mam pisać? Że jak kolejny raz czytam o jedzeniu ludzkiego mięsa to .......... :P . A tak błysnąłeś oryginalnym punktem widzenia he,he..

    19 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    "Zabijałam, wiem, ale to nie dlatego, żeby mieć z tego radość, ale po to, aby tacy źli ludzie, jak oni, mogli nie zaśmiecać dłużej naszej planety. Usuwałam tylko tych, którzy przynajmniej raz usunęli własne dziecko ze swojego łona.".  Ciekawe? Kto jej dał prawo decydowania ko jest do usunięcia? Tak samo mówili Lenin,Stalin,Hitler,Czerwoni Khmerzy i wielu innych którzy uważali że w imię głoszonych wartości mogą likwidować innych. I gdzie oni są?

    17 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    Hmm wydaje mi się że piszesz niekonczacą się opowieść. I ta wielowátkowość.... Ale czytam każdy nowy odcinek... pozdrawiam

    17 kwi 2018

  • Użytkownik AnonimS

    @AuRoRa nie musi i nie obiecuje :P  dziękuję za komentarz

    16 kwi 2018