@Bobywolf - Ojej... Beatko... słyszysz...? Już wiemy doskonale co nas spotka... i chyba nie ma żadnego sposobu ratunku... Chyba zatem najlepsze wyjście to nie stawiac im oporu...
@Historyczka tak, poddaj im się i ckzejaj aż to zrobią, aż skończą na tobie, szczęście będziesz miała jak cię nie zbrzuacom. A Beatka niech klęknie i wypnie ten zad, a ma zad jak u kobyły.
@Historyczka być to może a potem co? Ty Panna z dzieckiem ... nieznanego ojca...na wsi? Wstyd i sromota, cóż ci pozostanie? Oddawać się dalej innym może grubemu sołtysowi albo nawet Jaśkowi którego zwą głupim ale ma kuske po kolana.
@Historyczka Przyjdź tam wieczorem i po prostu oprzyj się rękami o ścianę stodoly i wypnij pupę, ja nie wiem kiedy tam przyjdę ale ty masz tam tak czekać, to może potrwać nawet pół godziny
3 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Bobywolf
@Historyczka Pan Mietek i pan Józef są znani we wsi z tego że żadnej młodce nie przepuszcza. Już niejedna wychedozyli gdzieś na łące albo w zbożu.
Historyczka
@Bobywolf - O Boże! Zatem co się stanie, gdy spotkamy obu panów???
Bobywolf
@Historyczka oj wymietola ci te twoje wielkie bimbaly i przemloca kuciapke. A majteczki już teraz lepiej sama zdejmij bo oni ci je rozerwą na tobie
Historyczka
@Bobywolf - Ojej... Beatko... słyszysz...? Już wiemy doskonale co nas spotka... i chyba nie ma żadnego sposobu ratunku... Chyba zatem najlepsze wyjście to nie stawiac im oporu...
Bobywolf
@Historyczka tak, poddaj im się i ckzejaj aż to zrobią, aż skończą na tobie, szczęście będziesz miała jak cię nie zbrzuacom. A Beatka niech klęknie i wypnie ten zad, a ma zad jak u kobyły.
Historyczka
@Bobywolf coś mi mówi... że obie będziemy musiały się wypiąć... i że obie nas zbrzuchacą...
Bobywolf
@Historyczka być to może a potem co? Ty Panna z dzieckiem ... nieznanego ojca...na wsi? Wstyd i sromota, cóż ci pozostanie? Oddawać się dalej innym może grubemu sołtysowi albo nawet Jaśkowi którego zwą głupim ale ma kuske po kolana.
Historyczka
@Bobywolf taki los... biednej dziewki we wsi... chodzić z brzuchem... i zachodzić muszę do sołtysa...
Bobywolf
@Historyczka żebyś teraz z sołtysem nie zaszła bo chyba ten stary lubieżnik nie zaprasza cię do siebie żebyś mu coś wyszedylkowala
Historyczka
@Bobywolf o tak... ten sołtys to wszetecznik i lubieżnik... a on zaprasza, bym przyszła późnym wieczorem...
Bobywolf
@Historyczka przyjdziesz mimo że wiesz że to lubieżnik?
Historyczka
@Bobywolf cóż, nie mam wyjścia, tak usilnie zaprasza... mówi, że nic mi nie grozi...
Bobywolf
@Historyczka masz przyjąć wieczorem za stodole
Historyczka
@Bobywolf Jest pan, panie sołtysie taki stanowczy... dobrze... będę wieczorem za stodołą...
Bobywolf
@Historyczka Przyjdź tam wieczorem i po prostu oprzyj się rękami o ścianę stodoly i wypnij pupę, ja nie wiem kiedy tam przyjdę ale ty masz tam tak czekać, to może potrwać nawet pół godziny
Historyczka
@Bobywolf zatem będę oparta o stodołe... będę czekała, ile będzie trzeba... ale co, jeśli będą akurat przechodzić chłopcy po "zrobieniu flaszki"?
Historyczka
- Beatko... jak ja lubię te nasze spacery po okolicy... lada moment spotkamy tu pana Mietka i pana Jozefa...
enklawa25
Zdrowynapalony
@enklawa25
enklawa25
@Zdrowynapalony chciałbym takie spotkać na swojej drodze