Wpada przerażony chłopak do apteki a tam kolejka jak cholera. Staje na końcu kolejki przebiera nogami i z zbolałą miną, mruczy sobie pod nosem. „a ona tam leży i czeka”. Stojąca przed nim kobieta przepuszcza go przed siebie , a on znów to swoje „ a ona tam leży i czeka”. Facet również przepuszcza go do przodu. I tak oto po paru takich za graniach staję wreszcie przed okienkiem. - Dwie paczki prezerwatyw proszę !-
2 komentarze
natalii2004
Wpada przerażony chłopak do apteki a tam kolejka jak cholera. Staje na końcu kolejki przebiera nogami i z zbolałą miną, mruczy sobie pod nosem. „a ona tam leży i czeka”. Stojąca przed nim kobieta przepuszcza go przed siebie , a on znów to swoje „ a ona tam leży i czeka”. Facet również przepuszcza go do przodu. I tak oto po paru takich za graniach staję wreszcie przed okienkiem.
- Dwie paczki prezerwatyw proszę !-
wram
Z przyjemnością rozproszę samotność...