Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

A tak AI widzi mnie w Hameryce...

rysunek : A tak AI widzi mnie w Hameryce...
Historyczka

zamieściła fotkę , 1192x1189 - 245 kB w kategorii rysunkowe.

3 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik MarcinWrona

    A jeszcze te kabaretki....

    10 czerwca

  • Użytkownik VeryBadBoy

    Pani Profesor została zaszantażowana. Wykorzystana została jej dobroć, chciała tylko pomóc jednemu zdolnemu uczniowi z getta. Być może uległa również jego urokowi. Koniec końców zrobiono jej zdjęcie w niedwuznacznej sytuacji z uczniem. Jej mąż, dyrekcja, społeczeństwo nie uwierzą, że to tylko tak wygląda na zdjęciu. Jej kariera oraz życie tutaj będą skończone. Postawiono jej ultimatum, zdjęcie zostaną usunięte, jeśli przyjdzie ubrana według dokładnych wytycznych w umówione miejsce w szemranej części miasta. Ostrzeżono ją, by nikomu o tym nie mówiła, inaczej wszystko trafi do sieci.  
    Na miejscu przekonała się, jaka była naiwna, że uwierzyła w dobrą wolę swego ucznia, łudziła się, że może ruszyło go sumienie, jak mnie potraktował. Byli tam i inni jej uczniowie. Wiedziała, że jest skazana na ich łaskę. Była zrozpaczona ale i zdesperowana...

    9 czerwca

  • Użytkownik Historyczka

    @VeryBadBoy  

    No właśnie... ja zawsze okazuję się być zbyt naiwna...

    10 czerwca

  • Użytkownik VeryBadBoy

    @Historyczka, naiwna, ale o ciepłym, bogatym wnętrzu. Które może być jeszcze obficie ubogacone przez tych uczniów.

    11 czerwca

  • Użytkownik Historyczka

    @VeryBadBoy  

    Swe wnętrze należy nieustannie ubogacać... Zwłaszcza, gdy się jest otwartą... :)

    13 czerwca

  • Użytkownik VeryBadBoy

    @Historyczka, zdecydowanie tak, gdy jest się szeroko otwartą dla wszystkich, trzeba przyjmowac bogactwo w dużych ilościach  ;)

    13 czerwca

  • Użytkownik Historyczka

    @VeryBadBoy  

    Ubogacania wszak nigdy za wiele, a już zwłaszcza własnego wnętrza... :)

    13 czerwca

  • Użytkownik VeryBadBoy

    @Historyczka, lepiej bym tego nie ujął... Ubogacanie takich kobiet wszystkim, czym się ma, to czysta, nieopisana radość  :smile:

    13 czerwca

  • Użytkownik Historyczka

    @VeryBadBoy  

    No jeśli tak, to jak tu nie być otwartą... wręcz być żyzną glebą na idei zasianie... :)

    13 czerwca

  • Użytkownik VeryBadBoy

    @Historyczka, Nic tylko się otwierać, oddawać swe żyzne grunty, by dac możliwośc zasiania, a w końcu wukiełkowania wspniałym ideom  :)

    13 czerwca

  • Użytkownik Historyczka

    @VeryBadBoy  

    No to naturalna korelacja... otwartość, zasiewanie... choć czasem te idee mogą zostać należycie przeorane... :)

    13 czerwca

  • Użytkownik wram

    Niezbyt miła perspektywa..... :swoon:

    9 czerwca