Dowcipy tag #wojsko (3)

  • Służący w wojsku chłopak pisze list do dziewczyny

    "Jak będę mógł, to przyjadę na weekend."
    Dziewczyna odpisuje:
    "Przyjedź. Będziesz mógł."

  • Czołg

    Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoją przy czołgu. Podchodzi do nich dowódca.

    - Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
    - Tak jest, panie kapitanie.
    - Żeby nie było niejasności, co jest najważniejsze w czołgu?
    - Działo - mówi jeden.
    - Nie, najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.
    - Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.
    - Bzdura, głupoty gadacie. Zapamiętajcie. Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć.

  • Trzech poruczników próbuje przedostać się przez rzekę podczas burzy.

    Zanim jednak zaczęli, objawił im się Bóg i powiedział, że spełni jedno życzenie każdego z nich dotyczące tego zadania.
      
    Pierwszy z poruczników powiedział:
    - Boże, daj mi siłę, jakiej będę potrzebował do pokonania tej rzeki.

    I Bóg dał mu mięśnie i wytrzymałość potrzebną do tego, żeby sobie poradził. Żołnierz przepłynął przez rzekę. Na drugim brzegu był w 15 minut i mało się przy tym trzy razy nie utopił.

    Drugi porucznik poprosił:
    - Daj mi, Boże, środki potrzebne do pokonania tej rzeki.

    Bóg dał mu kajak i wiosło. Porucznik w 10 minut był na drugim brzegu, a po drodze raz o mało nie utonął.

    Trzeci porucznik powiedział:
    - Boże, daj mi inteligencję, która będzie mi potrzebna do pokonania rzeki.  

    I Bóg dał mu sierżanta... Który wyciągnął mapę, znalazł na niej most odległy o zaledwie sto metrów od miejsca, w którym stali, po czym mogli bezpiecznie przekroczyć rzekę w pięć minut.