Dowcipy tag #wojna (5)

  • Ruski kontrwywiad

    znalazł w mieszkaniu Ukraińca tajemnicze rolki papieru i sprzęt nadawczy. W tłumaczenia gospodarza nikt nie uwierzył. Od zawsze przecież wiadomo, że dupę podciera się trawą.

  • Stanowisko MSZ Chin w sprawie Ukrainy:

    "Atak sił liczących poniżej miliona żołnierzy to nie jest żadna inwazja.".

  • Putin przybywa do głównej świątyni sił zbrojnych,

    aby modlić się o sukces rosyjskiej operacji.
    Podchodzi do największej relikwii świątyni – czapki Hitlera – i pyta:
    – Wiesz Adi, dlaczego przegrałeś wojnę?
    Świątynia jest nowoczesna, interaktywna, więc eksponat zmuszony jest odpowiedzieć:
    – Wiem. Bo nie posłuchałem rady Bismarcka – "nigdy nie walcz z Rosjanami".
    – Tak! Więc odpowiedz mi. Dlaczego nie mogę zdobyć Ukrainy?
    – Bo ty też nie posłuchałeś rady Bismarcka.
    – Przecież to my jesteśmy Rosjanami!
    – A kto ostatnio napisał cały artykuł, że Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród?

  • Pojedynczy, ciężko uszkodzony B-17 Flying Fortress

    wlecze się do Anglii z bombardowania Rzeszy. Ktoś przebywający na jego pokładzie nawiązał kontakt z wieżą lotniska:

    - Halo, Leniwy Lis. Tu G jak George, wzywam Leniwego Lisa. Czy mogę prosić o instrukcję podejścia? Pilot i drugi pilot nie żyją, dwa śmigła w chorągiewkę, pożar w przedziale radiooperatora, statecznik pionowy urwany, nie działają klapy, nie działają hamulce, załoga wyskoczyła, pilotuje bombardier. Proszę o instrukcje podejścia do lądowania.

    Kilka sekund później przychodzi odpowiedź:

    - Słyszę cię, G jak George. Oto instrukcje. Powtarzaj powoli. Proszę, powtarzaj powoli: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie...".



    ___________
    Ten wisielczy żart opowiadali sobie żołnierze 8 Armii Powietrznej po tzw. "Czarnym Czwartku", 14 października 1943 roku, kiedy podczas misji bombardowania Schweinfurt z 229 B-17 stracono 60 a 136 zostało uszkodzonych.

  • Ujemne strony zwycięstwa.

    - Czy są ujemne strony zwycięstwa nad Niemcami?
    - Są. Dwie. Po pierwsze: Armia Czerwona zobaczyła Europę. Po drugie: Europa zobaczyła Armię Czerwoną...