Żart o Niedźwiedziu
Leśniczy idzie drogą przez las i zauważa dziurę. Postanawia sprawdzić czy coś jest w środku. Zapala latarkę i wkłada ją do tej dziury i pyta -Kto tam? A z dołu dobiega dźwięk -Nieświedź
Leśniczy idzie drogą przez las i zauważa dziurę. Postanawia sprawdzić czy coś jest w środku. Zapala latarkę i wkłada ją do tej dziury i pyta -Kto tam? A z dołu dobiega dźwięk -Nieświedź
Po powrocie koledzy pytają:
– No i co, upolowałeś coś? Masz jakieś trofea?
– Właściwie to nie. Udało mi się zastrzelić jedną małą antylopę i trzech nouplisów.
– Co? Nouplisów? A co to jest? Jak to wygląda?
– No, to takie nieduże, podobne do nas, tylko czarne, biega i krzyczy: "nou plis".
Niedługo później przyniósł do domu upolowanego zająca. Następnego dnia wraca z pracy i widzi swą młodą żonę płaczącą nad zającem.
– Żebyś mi więcej tego świństwa nie przynosił – woła żona ze łzami w oczach. – Pół dnia go już skubię i jeszcze nawet połowy nie oskubałam!