Dowcipy z tagiem #dziewczyna - str 2

  • Kto doszedł w trakcie zajęć?

    Na uczelni odbywały się zajęcia. Były to ważne ćwiczenia przed egzaminem. Pewien student usiadł w ławce tuż za najpiękniejszą na roku studentką. Wykładowca widząc, że kilka osób się spóźniło raz jeszcze sięgnął po listę obecności i pyta:
    - Kto z Państwa doszedł w trakcie zajęć?
    - Ja, dwa razy - odpowiedział student cały zarumieniony, spocony, rozmarzony i wpatrzony na siedzącą przed nim dziewczynę...

  • Cierpliwości moja córeczko, cierpliwości.

    Dziewczynka idzie z mamą ulicą. Zauważa sikającego chłopca. Przygląda się mu dokładnie.
    Dziewczynka: Mamusiu czym ten chłopiec sika?
    Mama: Chłopcy mają takie specjalne siusiaki do sikania.
    Dziewczynka: Aha. A ja też kiedyś będę miała takiego siusiaka pomiędzy nogami?
    Mama: Cierpliwości moja córeczko, cierpliwości.

  • Szukanie radia

    Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna.
    Obok niej położył się chłopak z radiem.
    Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach przekręcając sutki.
    - Ej, co robisz?!
    - Szukam Wolnej Europy...
    Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
    - Z taką anteną to nawet Warszawy nie złapiesz...

  • Twardy chłopak w saunie

    Dziewczyna i chłopak wybrali się na saunę. Znali się dobrze bo studiowali ze sobą na roku. Kiedy weszli dziewczyna bez ogródek zdjęła ubranie i rozebrała się do naga. Chłopak pozostał zakryty ręcznikiem spod którego widać było spore wybrzuszenie. Dziewczyna mówiła do niego siedząc goła, ale on nie mógł się za bardzo skoncentrować. Po kilku minutach studentka stała i włożyła bikini.
    Dziewczyna: "Dobrze, wystarczy już. Idę na basen. Idziesz ze mną?
    Chłopak: "Ja jeszcze chwilę zostanę..."
    Dziewczyna: "No dobrze, będę czekała na basenie. Nie wiedziałam, że tak lubisz saunę"
    Chłopak cały spocony: "Lubię poczuć aż cały zmięknę"
    Dziewczyna: "Ok. chociaż powiem Ci, że tyle wytrzymać? Nieźle, Twardy jesteś!"
    Chłopak spojrzał w dół na swojego cały czas sterczącego siusiaka: "Oj, nawet nie wiesz jak, nawet nie wiesz jak..."

  • Folijka na siusiaku

    Mama z córką ustaliły, że idealnych kandydat na męża powinien być bogaty, głupi i nieruszany. Po pewnym czasie córka namierzyła taki okaz i opowiada o nim matce. Matka pyta więc:
    - Córuś, a on naprawdę taki bogaty?
    - Oj, mamuś, Ty byś widziała jakim smochodem jeździ... Bogaty, bogaty!
    - I głupi też jest?
    - Głupi, jak nie wiem. On poduszkę zamiast pod głowę, to mi pod du*ę podkłada!
    - No, a nieruszany?
    - Oj, mamuś pewnie, że nieruszany. Nawet jeszcze ma folijkę na siusiaku...