Dowcipy tag #PRL (5)

  • Breżniew na dopingu

    – Dlaczego Leonid Breżniew w ostatnich miesiącach życia zawsze przemawiał przez sześć mikrofonów?
    – Przez jeden mówił, a przez pięć podawali mu tlen.

  • Breżniew u fryzjera

    – Co tam słychać w Polsce – pyta fryzjer. Breżniew milczy.  
    – Jak tam sytuacja w Polsce? – ponawia pytanie fryzjer.  
    – Panie, daj mi w końcu spokój z ta Polską. Coś pan zwariował?  
    – Nie, tylko jak pan myśli o Polsce to panu tak fajnie włosy stają i łatwiej strzyc...

  • Wpis do księgi

    "Bohaterstwo i odwaga powstańców przyczyniły się do powstania Polski Ludowej. Oby ta tragedia nie powtórzyła się nigdy więcej."  

    (Podobno autentyczny wpis Jaruzelskiego do księgi pamiątkowej na wystawie Powstania Warszawskiego)

  • "Kryzysowy" żart z PRL-u

    –  Co to jest: niesiony przez idącą po ulicy kobietę deficyt w deficycie?
    –  Szynka owinięta w papier toaletowy.

  • Na zebraniu partyjnym prelegent pyta:

    - Towarzysze! Co by było, gdyby nie było PRL-u?
    Na to głos z sali:
    - Wszystko by było.