Nie orientuję się w świecie i nie lubię wychodzić z domu. Żyję, ale tylko od czasu do czasu, kiedy tęsknota za światem przejmuje nade mną wodze. Zamiast muzyki wybieram deszcz. Moje wspomnienia segreguję według klimatów, piosenek i gry światła. Uwielbiam pisać myśli w kawiarniach i szukać kolorów w ludziach. Zawodowo odpycham rzeczywistość i sensy wszystkiego. To tylko ja, podobno-zielony.