Dziękuję wszystkim za komentarze! Macie rację, w moim opowiadaniu pojawiło się mnóstwo błędów językowych. Na swoją obronę mogę powiedzieć tylko tyle, że pisałam je w przypływie silnych emocji, a samo spisanie tej historii kosztowało mnie naprawdę wiele odwagi.
Oczywiście miejscami tekst został podkoloryzowany, ale przysięgam, że jestem jedną z dwóch osób, które brały udział w opisanym zdarzeniu. Napisanie o tym było dla mnie przełomem, bo do tej pory była to moja największa tajemnica.
Obiecuję, że w kolejnych zwierzeniach postaram się wcześniej zredagować treść przed ich opublikowaniem. Zapewniam was jednak, że wydarzyło się jeszcze znacznie więcej.
Wakacje z tatą
Dziękuję wszystkim za komentarze!
Macie rację, w moim opowiadaniu pojawiło się mnóstwo błędów językowych. Na swoją obronę mogę powiedzieć tylko tyle, że pisałam je w przypływie silnych emocji, a samo spisanie tej historii kosztowało mnie naprawdę wiele odwagi.
Oczywiście miejscami tekst został podkoloryzowany, ale przysięgam, że jestem jedną z dwóch osób, które brały udział w opisanym zdarzeniu. Napisanie o tym było dla mnie przełomem, bo do tej pory była to moja największa tajemnica.
Obiecuję, że w kolejnych zwierzeniach postaram się wcześniej zredagować treść przed ich opublikowaniem. Zapewniam was jednak, że wydarzyło się jeszcze znacznie więcej.
Buziaki dla Was!
Wasza Kasia 💋