Idealna Skaza
Niemal zadrżałem z ekstazji słysząc jak winda z cichym szmerem zatrzymała się na moim piętrze. Wiedziałem, że to ona. Kierowca chwilę temu dał mi znać, że dotarli na ...
Gdy otwieram oczy... świat niezmiennie zawodzi tym jak bardzo różni się od tego co znajduję w mojej głowie.
razem: 47 148 733
Przybysz z gwiazd
Czy widząc spadającą gwiazdę myślisz życzenie? Spełnia się? Może nigdy nie podszedłeś dość blisko? Swoim zwyczajem, gdy tylko dom pogrążył się w nocnej zadumie ...
Rytuał
Mrok rozpierzchnął się przed kolejnymi kulami ognia. Lampiony pomknęły w górę wraz z klekotem mechanizmów. Powietrze przesycone zapachem dziesiątek podnieconych ciał ...
W czerwonym kapturku
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! Biegłam przez las, odnajdując niewidoczną w ciemności ścieżkę wśród drzew. Ramionami rozgarniałam gałęzie, które zahaczyły o ...
Ciepło? Zimno?
Moje nagie ciało omiótł powiew chłodnego powietrza. Nareszcie! Przyszedł... Szarpnęłam się w pełnym napięcia oczekiwaniu. Miękki sznur oplatał nadgarstki, więził ...
Zespolenie
Głęboko zaciągnąłem się późnowieczornym, niemal nocnym, chłodnym powietrzem. Przesiąkniętym wilgocią nadciągającej jesieni, miejskim dymem, smrodem tysięcy ludzkich ...
Ogniste Serce. Epilog.
Kilka tygodni później... Wyspa na Pacyfiku. Ciepły piasek przesypywał się między palcami, wiatr znad lazurowych wód oceanu muskał twarz. - Kupiłeś wszystkie moje obrazy? ...
(Pod)wodny Kochanek
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! Uwielbiam to miejsce. Wyludniona okolica, mały domek i wody jeziora zlewające się w jedność z horyzontem. Przeciągnęłam się ...
Poranna Gimnastyka
Rozwinęłam jasno niebieską matę na wolnym kawałku podłogi. Położyłam się i przeciągnęłam rozciągając wciąż jeszcze uśpione mięśnie. Satynowa, nocna koszulka ...
Mechaniczny Kochanek
Strużka wilgoci sączyła się spomiędzy ud przegrywając walkę z grawitacją, gdy z perwersyjnym zafascynowaniem przyglądałam się maszynie. Spore koło zamachowe, żelazne ...
Agent Erotycznych Ubezpieczeń
Irytujący dzwonek rozdarł ciszę. Wstałam od biurka zawalonego książkami i przewróciłam oczami mamrocząc pod nosem o sesji. Dzwonek zabrzęczał ponownie. - Idę! Już ...
Świeży orgazm. Pod prysznicem.
Zamknęłam drzwi, zostawiając za nimi codzienność. Kłopoty, kłótnie, problemy. I skwar, żar lejący się z rozpalonego lipcowym słońcem nieba. Przekręciłam zamek z ...
Erotyczne Wyzwolenie
Sen nie nadchodzi. Całodniowe zmęczenie rozpłynęło się pozostawiając po sobie Pragnienie. Dręczące, nienazwane, obezwładniające. Płynące gdzieś z trzewi ...