eksperymentujacy

Eksperymentatorzy z małego w skali globalnej, jak na Polskę spore - nad morzem, 49 lat
Zupełni amatorzy. Pierwszą cześć napisałem ładnych parę lat temu, pod wpływem przeżyć które doprowadziły do seksualnego rozbudzenia mojej spokojnej i cichej żonki. Większość zdjęć pochodzi z naszego prywatnego archiwum. Żona dołączyła się do pisania później. Niczego nie żałujemy i pracujemy nad kolejnymi opowiadaniami. Bardzo pomagają konstruktywne recenzje a nawet komentarze typu "jesteś popier*olony że dajesz ruchać swoją żonę", “jesteś zwykłą kur*wą” etc ;) Jeżeli zostawiasz łapkę w dół to prosilibyśmy o komentarz lub wiadomość dlaczego. Chętnie popracujemy nad poprawą.
razem:   thumb_up 400 thumb_down 12
  • eksperymentujacy

    No jak zwykle nie zawiodłem się

    26 sty 2023

  • eksperymentujacy

    Świetnie oddane emocje :)

    26 sty 2023

  • eksperymentujacy

    Witamy po przerwie, no i warto było poczekać :)

    24 sty 2023

  • eksperymentujacy

    No to prosimy o przygód ciąg dalszy :)

    23 sty 2023

  • eksperymentujacy

    @trujnik nie truj i nie gwiazdorz ;)
    Masz tu więcej odsłon niż na beztabu a stosunek Twoich lajków do odsłon bije na głowę 95% autorów  
    Pisz bo jestem ciekaw co dalej

    22 sty 2023

  • eksperymentujacy

    @Xe Karolina się zarumieniła po przeczytaniu Twojego komentarza ;)

    19 sty 2023

  • eksperymentujacy

    @Chaosik czepiasz się ;) - mózg ludzki jest bardzo delikatnym instrumentem :)
    Poza tym gdzie pewność że Karo naprawdę zapomniała tego słowa ;)

    18 sty 2023

  • eksperymentujacy

    @Chaosik to w sumie podoba ci się czy nie ;)
    A z tagami masz rację - dodałem
    Ale w czym relacja Karoliny nie jest realistyczna ?

    17 sty 2023

  • eksperymentujacy

    @Chaosik spoko, sporo pływam na wycieczkowcach (jako pasażer) i dużo czytam/rozmawiam z załogą o ich życiu na morzu dlatego Twoja wizja kłóci się z realnym
    światem cruise industry ;)
    Ale oczywiście możesz do tego tak podejść :)

    16 sty 2023

  • eksperymentujacy

    Fajnie się czyta niestety przeszkadza mi brak realizmu. Chyba autor nigdy nie był na wycieczkowcu. Wszędzie kamery, kelner nie mógłby tańczyć z pasażerką bo nie wolno im przebywać po pracy w strefach dla pasażerów, a za niesłużbowe wejście do kabiny pasażera (nawet na prywatne zaproszenie) członek załogi wylatuje z pracy w najbliższym porcie. Opis jego kabiny bardziej odpowiada kabinie wyższych oficerów. Kelnerzy mają je o wielkości składziku na węgiel i mieszkają z innym członkiem załogi.  
    Ale już bzykanko między członkami załogi jest jak najbardziej zalecane.
    Nie wymądrzam się. Pisze to wszystko żeby zwrócić uwagę na to że opowiadania jeżeli są osadzone w pewnych realiach i nie jest to fantasy powinny być poprzedzone sprawdzaniem faktów.

    16 sty 2023

  • eksperymentujacy

    Będzie jej tu brakować  :(

    15 sty 2023