TaZjaponczala3

Ple, 23 lata
Strona: destructionofbreeds.deviantart.com
razem:   thumb_up 5 thumb_down 1
  • TaZjaponczala3

    Świetnie Ci to wyszło. Wiersz - Lodzio - Miodzio. No po prostu, miód malina. Bardzo podoba mi się. Piszesz ciekawie, tajemniczo, mrocznie. Wyczuć można też smutek, rozpacz. Ze 2 - 3 razy znalazłam problem z przecinkiem, gdzie mi go zabrakło, ale nie będę się czepiać - Sama lepiej nie umiem. Na prawdę, daje do myślenia. Uwielbiam tego typu wiersze, trochę mroczne, smutne, psychologiczne poniekąd. Super! Powodzenia w następnych opowiadaniach!

    24 lis 2015

  • TaZjaponczala3

    Początek całkiem ciekawy. No, tak jak już wspomniałaś, znalazłam parę błędów. Nie jestem  z tego taka naj, ale w niektórych miejscach zabrakło mi przecinków, a znowuż niektóre są w nieodpowiednim miejscu. Kolejny błąd to taki, że na początku, użyty czas ciągle jakoś tam się zmienia. Powinnaś się zdecydować, w którym czasie piszesz, czy w przeszłym czy teraźniejszym. Podam jeden przykład z twojego opowiadania:
    PRZYPUSZCZAM, że KAPIE mi z nosa, ale nawet tego nie CZUŁAM.
    Słowa, które napisałam wielkimi literami, są napisane innymi czasami.
    Powinno być:
    1.Przypuszczam, że kapie mi z nosa, ale nawet tego nie CZUJĘ. - Teraz czas jest teraźniejszy.
    2.PRZYPUŚCIŁAM, że KAPAŁO mi z nosa, ale nawet tego nie czułam. - Teraz czas jest przeszły.
    3.PRZYPUSZCZĘ, że BĘDZIE KAPAŁO mi z nosa, ale nawet tego nie BĘDĘ CZUŁA. - Jeśli chcesz się pomęczyć, i rzucić w głęboką wodę, próbuj czasem przyszłym.
    No, to na tyle. Ciekawie się czytało. Brawo.

    24 lis 2015

  • TaZjaponczala3

    Dziękuję... a z tymi przecinkami to poprawię tak jak będę potrafiła.  
    Dzięki za uwagę.

    5 lis 2015