Mieszkaniec Essen o nieznanej mediom tożsamości podczas kontroli drogowej posługiwał się polskim prawem jazdy. Dokument wyglądał idealnie, jednak mimo wszystko wzbudził zastrzeżenia mundurowych.
Powodem wątpliwości policjantów była data ważności dokumentu. W rubryce oznaczonej numerem "10" wpisano bowiem "32.08.2017". Gdyby nie ten żenujący błąd, dokument zapewne nie wzbudziłby podejrzeń. Błędna data stała się powodem przypuszczeń o fałszerstwo, które okazały się słuszne.
Mężczyzna nie tylko posługiwał się podrobionym dokumentem, ale poruszał się też wyrejestrowanym pojazdem. Fałszerz został więc zatrzymany, a samochód zarekwirowano. Oprócz mandatu za przekroczenie prędkości, 56-latkowi grożą teraz znacznie poważniejsze konsekwencje. W Polsce za fałszowanie prawa jazdy grozi pięć lat więzienia, a za posługiwanie się nim dwa.
źródło: next.gazeta.pl/next/7,151003,24529517,wylegitymowal-sie-w-niemczech-polskim-prawem-jazdy-zabrali.html#a=90&c=145&s=BoxBizMT
3 komentarze
RomanziereXY· 24 mar 2019
AnonimS· 9 mar 2019
Ciekawostka. Ale z tymi datami to roznie bywa. Jedni źle liczą dni a inni zwłaszcza kobiety ..lata.
enklawa25· 8 mar 2019
Ale błąd
MrHyde· 8 mar 2019
@enklawa25 Gratis
Sierpień to ładny miesiąc. Kto by nie chciał paru dni więcej. 
enklawa25· 8 mar 2019
@MrHyde no masz racje