Jechaliśmy już z 2 godziny. 3 razy byliśmy na stacji benzynowej, za pierwszym razem musiałam to toalety, za 2 zabrakło benzyny a za 3 zatrzymaliśmy się na kawę.
- Daleko jeszcze? - spytałam
- Za chwilę będziemy - uśmiechnął się tylko a jego ręką powędrowała na moje udo.
Po 20 min Mike zatrzymał się pod jakimś domem.
- Wysiadka - uśmiechnął się i wyszedł z samochodu. Poszłam w jego ślady i zaraz stanęłam obok niego
- Kto tu mieszka? - spytałam
- My - wyszczerzył się
- Jak to ? - spojrzałam na niego a moje oczy zrobiły się jak 5 złotych
- Będziemy rodzicami Alex więc stwierdziłem że dziecko powinno mieć normalny dom. Chociaż ma szalonych rodziców
- Mike! - krzyknęłam - Kocham Cię - mocno się do niego przytuliłam
- Ja Ciebie też Ropuszko - cmoknął mnie w czoło
- A wal się - zaśmiałam się i uderzyłam go w pierś
Weszliśmy do naszego domu, nasz, jak to pięknie brzmi. A więc weszliśmy do naszego domu. Na piętrze znajdował się salon, łazienka jeden pokój i kuchnia, natomiast na piętrze były 4 pokoje i łazienka. Niestety dom był pusty. Ściany były szare, podłoga to tylko jakaś najtańsza wykładzina.
- Jak go wyremontujemy to będzie cudowny - powiedziałam i mocno przytuliłam się do chłopaka
- A chciałem mieszkać w takim - zaśmiał się - Chodź znajdziemy jakiś nocleg w hotelu
Otworzyliśmy drzwi a przed nimi stała jakaś szatynka
- Witam nowych sąsiadów - uśmiechnęła się - O Jejku nie wierzę! - pisnęła widząc Mike - Michael Martinez ! Będzie pan moim sąsiadem?!
- Tak, najwidoczniej tak - odparł zmieszany Mike
- Lily - przestawiła się nam
- Mike - powiedział - A to moja dziewczyna - objął mnie w talii
- Miło mi - uśmiechnęła się
Odwzajemniłam uśmiech
Porozmawialiśmy chwilę z naszą sąsiadka i wsiedliśmy do samochodu aby znaleźć gdzieś jakiś nocleg na noc.
*****
Przepraszam że krótko ale nie miałam weny :( następną będzie dłuższa
14 komentarze
pola199025
Hej kiedy bedzie kolejna część :-*
udkdkdvddbhd
Dodaj nowa czesc myslisz ze bede miesiac czekala zeby ksiezniczka dodala bo jakies nowe opowiadanie pisze? To sie mylisz jesli chcesz zebysmy cie czytali to dodawaj czesci bo slabniesz
Ewcia:D
@udkdkdvddbhd bunny pisze to zapewne z przyjemności, a nie z przymusu, więc jeśli Ci się nie podoba to nie czytaj i jej nie obrażaj, bo czasem nie ma się weny do pisania. Dziękuję
hilllow
JUUUUUUUUUUUUPI KA JEJ
Takasłodkalala
Poprostu nie da sie opisać takie cudowne. Czekam na wiecej.
Przeslodzone
Oj jakby zepsuła to by znaczyło, że końca nie będzie! Świetne! Pisz dalej!!!
Domiiii
Cudoooooo! Boskieeee! Tylko mam nadzieję, że ona nie zepsuje nic między nimi. kiedy kolejna?
bunny
@Domiiii dziękuję nie wiem kiedy następną:( ale chce napisać taką długą co zadowoli i Was i mnie
Tessiak
"Na piętrze znajdował się salon, łazienka jeden pokój i kuchnia, natomiast na piętrze były 4 pokoje i łazienka" na początku chyba powinno być na parterze Poza tym nie mam żadnych uwag, uwielbiam to opowiadanie i cóż.. czekam na ciąg dalszy. Jesteś wspaniała, że ciągle je dla nas piszesz, wielkie ukłony dla Ciebie
bunny
@Tessiak masz rację eh... Zły nawyk z dzieciństwa xD
Misiaa14
Oh...ale on kochany cudeńko ;3
Lili797
Dziękuję że dodałaś . Jest naprawdę cudowna. Mi nie przeszkadza że jest krótka dzięki temu czekam jeszcze bardziej niecierpliwie na kolejną część, chociaż nie pogardziła bym dłuższą
Oliwku24
Wspaniała część pozdrawiam i czekam na next
No name
Moim zdaniem powinnaś pisać dłuższe rozdziały. Na przykład mogłabyś połączyć 48, 49 i 50 i byłoby spoko. A tak nawet akcja się nie rozkręci, a ty już kończysz. Na początku super, a teraz nie wiem czy chcesz zadowolić nas, czy siebie i po prostu pokazać, że umiesz coś napisać.
pola2525
@No name nie podoba Ci się to nie czytaj i nie krtmytykuj bo nie masz racji!!!
czarnyrafal
Baj Swą baśń nadal.Jest przepiękna.Co tu dalej pisać by nie przesłodzić.Dawaj szybko następny odcinek-dobra!
Kamilka889
Cudowne. I ta ropuszka swietnie.
NataliaO
jest ok