**Maja**
Z dziewczynami zaczełyśmy jeździć.
-Mistrzostwo świata to, to nie jest ale jak poćwiczysz będzie dobrze- powiedział skejt. I ten uśmiech który jest śliczny ale denerwujący jest właściciel.
-Wiesz myślałam że w lato bałwany nie mają szans przetrwać, a jednak- on tylko się zaśmiał. Go wszystkie moje odpowiedzi bawiły. Debil.
-No widzisz jednak się pomylilas Maju- powiedział, ja przewróciłam oczami i zaczęłam jeździć. Zaraz po mnie dziewczyny. Jakiś chłopak wziął Gosię i zaczął jej pokazywać jak się prawidłowo jeździ. A Mateusz gdy zobaczył że usiadłam na murku zaczął się popisywać jaki on jest cudowny i jak świetnie jeździ.
-Może bym cię jutro pouczył jak się jeździ na desce?- zapytał siadając obok mnie.
-Nie skorzystam
-I tak jutro się spotkamy- powiedział pewnie. Ciekawe z jakiej okazji.
-Nie bądź taki pewny bo nie mam zamiaru tutaj przychodzić- powiedziałam z chamskim uśmiechem.
-Twoje przyjaciółki się zapoznały z Barem i Mikim. - o chuj mi chodzi dobra Baro to najwyraźniej Bartek a Miki to Mikołaj. Ok.
-To przyjdą same- powiedziałam chociaż wiedziałam że mnie wyciągną ze sobą.
-Ja cię tak łatwo nie puszczę-powiedzial łapiąc mnie za rękę. Co on sobie wyobraża?! Jakim prawem mnie wogóle dotyka.
-Puść mnie jeśli nie chcesz stracić ząbków- on się zaśmiał
-Nic mi nie zrobisz skarbie
-Skarbie? Coś cię chyba pojebało
-Ej, ej nie przeklinaj. Lubię się z tobą doczyc
-Nawet mnie nie znasz- powiedziałam
-I dlatego chcę żebyś jutro przyszła- powiedział z nadzieją irytował mnie troszeczkę.
-Jaki ja mam w tym interes?
-Taki że spedzisz miło czas- powiedział z bananem na ustach.
-Z tobą da się spędzić miło czas?
-Jutro się przekonasz - powiedział pocałował mnie w policzek wstał wziął mnie za rękę i zabrał gdzieś.
-Gdzie ty mnie ciągniesz?! - zapytałam siadając na środku trawy żeby mi wyjaśnił gdzie mnie zabiera
-Ojj no wstawaj chce ci jedno miejsce pokazać- powiedział. A ja i tak nie wstałam.
-Tak się bawisz? - zapytał z uśmiechem i wziął mnie na ręce . Nie dawałam mu rady bilam go w plecy, szczypalam a on się tylko śmiał. Miałam ochotę wydrapac mu oczy.
W końcu dotarliśmy na miejsce. Zaskoczył mnie.
-Jakk tu pięknie- powiedziałam gdy mnie w końcu puścił. Znalazłam się w lesie, ale nie zwyczajnym. Jest tutaj tak ślicznie. Na drzewach ptaki cwierkajace, kwiatki rosną płynie piękna rzeka, przez którą można przejść przez most. A w jednym z dębów jest dziura, i stamtąd skejt wyciągnął wiewiórkę.
-I że ona jest oswojona?
-Tak, to takie miejce inne niż wszystkie. Spędzam tutaj czas gdy leży mi coś na sercu tutaj się uspokajam gdy nie mam czasu na deskę- powiedział
-A ty?- dodał
-A ja?
-A ty skąd jesteś i co lubisz robić?
-Mieszkam na sasiedniej ulicy, a mieszkam ty od dwóch miesięcy prawie. Przeprowadziłam się na początku wakacji.
-Czyli nowa jesteś. A gdzie wcześniej mieszkałaś?
-Anglia
-To może zgodzisz się na oprowadzenie po Wrocławiu? Pojdziemy na rynek, policzymy krasnale i zobaczymy pokaz sztucznych świateł.- fajnie brzmi. Powoli zaczynam się przekonywać do upierdliwego skejta.
-Jutro?
-Tak o 14;00 bym był po ciebie
-Pod jednym warunkiem
-Dla ciebie wszystko- powiedział śmiejąc się.
-Gosia i Wika też pójdą
-No spoko, ale one chyba nie są nowe
-No nie są
-Okej wezme ze sobą Bara i Mikiego żeby nie czuły się samonte jak będziesz ze mną szła
-Nie bądź śmieszny
-Mówię prawdę- powiedział i się zbliżył.
-Chdz już do nich, bo muszę już wracać- powiedziałam, a on wstał złapał mnie za reke, ale ja się wyrwałam i szliśmy mówiąc o sobie.
7 komentarzy
Paula13
Koocham
Saszka2208
Boskie!!÷
samantha2016
super!!
TruskawkowaXD
Tak czytam te opowiadania i myślę sobie czemu w prawdziwym życiu tak Nie ma ????
malaksiezniczka
@TruskawkowaXD właśnie też się zastanawiam, ale ,,Każda księżniczka znajdzie swego księcia " tak mówią i trzeba w to wierzyć ;*
TruskawkowaXD
@malaksiezniczka ja już straciłam nadzieję
milenka25
Boskie kiedy następna część
malaksiezniczka
@milenka25 nie mam pojęcia może jutro chociaż sama w to wątpię ; /
milenka25
@malaksiezniczka będę czekała z niecierpliwością życzę dużo weny kochana
malaksiezniczka
@milenka25 dziękuje bardzo
cukiereczek1
No no dzieję się.
kaaay
Super!