CZWARTEK
**Maja**
Po tym "wywiadzie" i po spacerze byłam wykończona, ale postanowiłam spotkać się z Beatą. Najpierw zadzwoniłam. Ale ona była tak pijana, że umowiłyśmy sie na piątek na 13;30. Ona ma 15 lat, a tak pijana nigdy nie była. Dominika miała rację dzieje się z nią coś niedobrego. A jeśli to przeze mnie? Nie wybaczę sobie tego. Ale na razie się nie zamartwiam.
-Hej królewno- powiedział Nikodem, gdy odebrałam telefon
-Hej misiu
-Jak tam u ciebie?
-A dobrze, a u ciebie?
-Nadal tęsknię, trener się o ciebie pytał
-O niee, nie powiedziałam mu że mnie nie będzie na treningach
-Nie martw sie, powiedziałem mu
-Ooo dziękuje
-Wiesz że Damian i Wika się rozstali?
-Co?! Dlaczego?!
-Przez jakiegoś Igora, Wika mówi, że on ją pocałował ale od razu go odepchnęła, ale niestety Damian widział i nie chce słuchać wytłumaczeń- powiedział
-Biedna Wikaa, a co z nią
-Siedzi w pokoju, Gosia jest teraz u niej, ale wątpię żeby pomogła.
-O niee, czemu Damian nie wierzy jej?
-Rozmawiałem z nim, on też to przeżywa, ale to nie jest rozmowa na telefon. Jak przyjdziesz Wika ci opowie
-No dobrze, ja już muszę kończyć idę do chłopaków na dwór
-Do chłopaków?
-Mateusz, Norbert, Dawid, Dominik, Bartek, Jarek i Filip -powiedziałam
-Trójki nie znam
-Nie bój się to przyjaciele
-Wierzę ci to papa słońce- powiedział a ja się rozłączyłam. Poszłam z chłopakami na plac a później na szkolne blisko. Chodziliśmy po oponach, wygłupialiśmy się tak jak wtedy gdy byliśmy mali. Później poszliśmy na rowery do wioski położonej 5 km od naszej. Tam bym mecz siatkówki w którym wzięliśmy udział. Ten dzień minął szybko.
*****************
Krótka, ale trzecia już dziś. Życzę powodzenia jutro w szkole
3 komentarze
Misiaa14
Cudowne :3
Czarodziejka
Rewalacjne
cukiereczek1
Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością