— Dobry wieczór.
— Dobry wieczór, o co chodzi?
— Mieszkam piętro wyżej w mieszkaniu tuż nad panią. Właśnie gotuję kolację, czy da się pani zaprosić?
— Sama nie wiem.
— Niech pani nie da się prosić.
— No dobrze.
— Super to ja wracam do siebie, bo mi się sos przypali.
— Może pomogę — zaproponowałam.
— Nie trzeba.
Biorę klucz zamykam drzwi i podążam po schodach za moim sąsiadem. Idziemy w milczeniu tylko ukradkiem się na niego spoglądam. Po chwili staliśmy pod jego drzwiami, które je otwiera i puszcza mnie przodem.
— Dziękuję prawdziwy z pana dżentelmen.
— Miło mi, że pani tak uważa.
Michał zamyka drzwi i przechodzą do kuchni siadam na krześle przy stole.
— Czym się pan zajmuje?
— Jestem fotografem, ale nie mam własnego studia w domu urządzam sesje zdjęciowe.
— Chyba coś się przypala.
Mężczyzna z kuchenki zdejmuje rondel z sosem, ale ten się niestety nie nadaje do jedzenia.
— Niech to wszystko szlag trafi.
— Ha, ha, ha — śmieję się.
Z koszyka, który znajduje się na stole biorę trzy jabłka, podchodzę do zlewu, gdzie je myje potem strugam, a na koniec smażę popijając winkiem.
— Niech pan odleje makaron — proszę.
— Tak jest pani kierownik.
Po chwili siedzimy przy stole spożywając wspólnie przygotowaną kolacją i popijamy winko, po jedzeniu przeszliśmy do salonu, gdzie spędziliśmy resztę wieczoru.
— Chcę wznieść toast za nasze spotkanie.
— Za spotkanie, a kto wie może i za miłość.
Po dwudziestej drugiej powracam do swojego mieszkania. Michał mnie odprowadził do drzwi i się żegnam.
Gotować to on nie potrafi - myślę.
Schodząc, po schodach do swojego mieszkania mu macham i całusa ślę.
3 komentarze
kaszmir
Witam
Łapka i uśmiech posyłam. Poczekam na dalszy bieg wydarzeń... erotycznych.
Margerita
@kaszmir dzięki
AnonimS
Przeczytałem.
Margerita
@AnonimS dzięki
kitu
Zbyt krótkie i jakby o niczym.Nieciekawe.Nic sie nie dzieje,bo coz moze sie dziac w tak krotkim tekscie?Nie masz weny autorze(lub autorko)..Nie pisz bo nie masz talentu-wbrew pozorom nawet w erotyce potrzebny jest talent....Takie jest moje zdanie.
Margerita
@kitu niemam będziesz mi mówił co mam robić