Jeszcze nie wszystko stracone...6

Jeszcze nie wszystko stracone...6***Dzień do wyjazdu***
Dzień przed wyjazdem postanowiłam powiedzieć o wszystkim Damianowi. Nie wiedziałam jak on to przyjmie? Nie jestem pewna jego reakcji? Liczę na to, że nasza relacja nie ulegnie zmianie. Dostałam dzisiaj wolny dzień od szefa, więc mogłam załatwić to na spokojnie. Rano spakowałam walizkę, a potem wzięłam szybki prysznic i już mogłam wychodzić. W tym momencie zadzwonił mój telefon, spojrzał na wyświetlacz, okazało się, że to Ola.  
-Hej no co tam?-spytałam przyjaciółkę.  
-Dzwonię się dowiedzieć czy już mu powiedziałaś-miałam powiedzieć, że jadę z nią, ale za jej naradą powiem prawdę.  
-Jeszcze nie. Właśnie wychodzę z domu-denerwuje się trochę, bo nie wiem jak on na to zareaguje.  
-Okej. To zadzwoń później do mnie-jej zawsze mogę o wszystkim powiedzieć.  
-Pewnie, że tak. Do usłyszenia-Ola się rozłączyła, a ja udałam się do samochodu. W drodze próbowałam ułożyć sobie naszą rozmowę. Starałam się przewidzieć każdą jego reakcję, ale to ciężki orzech do zgryzienia. Po 15. minutach byłam na miejscu. Wzięłam głęboki wdech i weszłam do baru, w którym pracuje Damian.  
-Witaj kochana-przywitał się ze mną buziakiem w policzek.  
-Muszę z tobą porozmawiać-nie chciałam bawić się w podchody tylko zaczęłam od razu.  
-Nie ma problemu, zamieniam się w słuch-cały czas mam nadzieję, że mnie zrozumie.  
-Chcę ci powiedzieć, że musimy przełożyć nasz wspólny weekend, gdyż jutro jadę w służbową delegację-kiedy skończyłam jego mina mówiła sama za siebie. Mogłam się spodziewać takiej właśnie reakcji.  
-Czemu mi dopiero teraz o tym mówisz? Wszystko było już przygotowane na tip top. Mówiłem ci jak ten wyjazd jest dla mnie ważny-nie sądziłam, że Damian się tak wkurzy. W zasadzie to się mu nie dziwię.  
-Obiecuję ci, że następny weekend spędzimy wspólnie I wszystko ci wynagrodze-teraz, właśnie teraz poczułam, że on jest dla mnie ważny. Czemu właśnie w takich okolicznościach to odczułam?  
-Damian proszę powiedz coś?-milczał już dłuższą chwilę.  
-Co mam powiedzieć? Dziewczyna, na której mi zależy wystawia mnie do wiatru-tego to nie przewidziałam.
-To wyszło tak niespodziewanie. Ten wyjazd to dla mnie życiowa szansa-próbowałam dotknąć jego dłoni, ale nie pozwolił mi na to.  
-Kiedy się o tym dowiedziałaś?-to pytanie zbiło mnie z tropu.  
-Szef powiedział mi o tym dwa dni temu. Wiem, że zbyt długo zwlekałam, żeby ci o tym powiedzieć, ale nie wiedziałam jak miałam to zrobić-zabrzmiało to tak jakbym miała się usprawniedliwić.
-Czemu nie przyszłaś od razu lub nie zadzwoniłaś czy cokolwiek? Dlaczego czekałaś z tym do dzisiaj?-co ja mam mu powiedzieć?  
-Nie chciałam, żeby to tak wyszło, ale właśnie bałam się twojej reakcji.
-Na jak długo mam cię stracić?-jemu naprawdę na mnie zależy. Nie miałam pojęcia, że się we mnie tak zadłużył.  
-Jadę tylko na 3 dni-jakby poprawiło mu to trochę humor.  
-Tyle powinienem wytrzymać-lekko się uśmiechną.  
-Wierzę w Ciebie, że dasz radę-odwzajemniłam uśmiech. Porozmawialiśmy jeszcze chwilę i poszłam na zakupy. Cieszę się, że ten wyjazd nie zmieni naszych relacji.  
Pozytywnie nastawiona wróciłam do domu i zaczęłam robić sobie obiad. Po zjedzonym posiłku spakowałam jeszcze kilka rzeczy i postanowiłam obejrzeć jakiś film. Zadzwoniłam jeszcze do Olki i jej o wszystkim powiedziałam. W trakcie oglądania dostałam wiadomość od Tomka:
-''Hej będę jutro po Ciebie o siódmej. Tylko nie zaśpij, bo pojadę bez Ciebie.''
Co on sobie myśli, że ja nie mam własnego auta? Jak wytrzymam jego obecność przez ten weekend? Daga robisz to dla dobra firmy-odezwało się moje sumienie. Postanowiłam mu odpisać:
Do Tomek:
-''Tylko to żebym ja na Ciebie nie czekała zbyt długo''. On już nic nie odpisał. Odłożyłam laptop i poszłam wziąć kąpiel. Po niespełna 30 minutach leżałam w łóżku.  

***Dzień wyjazdu***

Wstałam dość wcześnie, żeby ze wszystkim zdążyć i o niczym nie zapomnieć. Ubrałam się w czarne triginsy oraz granatową koszulę z rękawem 3/4 do tego delikatny make-up i byłam gotowa. Poszłam do kuchni zrobiłam sobie musli i wycisnęłam sok z pomarańczy. Gdy już skończyłam zadzwonił dzwonek do drzwi, to był Tomek. Wzięłam swoją walizkę i poszliśmy do samochodu.  

***Damian***

Miałem ułożony plan na nasz pierwszy wspólny weekend. Miało być pięknie i romantycznie, a wyszło całkiem co innego. Kiedy mi o tym mówiła, że wyjeżdża, poczułem jakbym tracił ją na zawsze. Nie sądziłem, że w tak krótkim czasie się w niej zakocham. To właśnie na tym wyjeździe chciałem powiedzieć jej o moich uczuciach. Czyżby los tak chciał, żebym jej o tym nie powiedział? Nie wiem co mam o tym myśleć. Mogłem jej powiedzieć, że ją kocham, ale z jakiegoś powodu tego nie zrobiłem. Zrobię to od razu po jej powrocie. Nie mam zamiaru dłużej tego odkładać. Na całe szczęście to tylko trzy dni. Nigdy bym nie pomyślał, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno jak Dagmarę.  

***

Na początku między nami panowała cisza. Jednak to Tomek odezwał się jako pierwszy.  
-Całą drogę będziesz tak milczała?-spytał.  
-Wolę milczeć, niż gadać z kimś takim jak ty-nie miałam zbyt dobrego humor. Zamiast spędzać ten czas z Damianem to muszę jechać służbowo i to z kim, z facetem którego niecierpie.  
-Nie znasz mnie na tyle dobrze, żeby mieć o mnie takie zdanie-o co mu teraz chodzi?
-Wystarczy mi, że mam z tobą kontakt w pracy-do czego on zmierza.  
-Na ogół nie jestem taki-zdziwiło mnie to jego wyznanie.  
-Mam rozumieć, że tylko w pracy jesteś takim cwaniakiem i wydaje ci się, że postradałeś zmysły-spojrzałam na niego. Nie miałam pojęcia, że jego oczy są takie piękne. W ogóle z bliska jest o wiele przystojniejszy.  
-Może zaczniemy naszą znajomość od początku?-to pytanie zbiło mnie z tropu. Nie mam pojęcia do czego zmierza.  
-Myślisz, że to poprawi nasze relacje?-jestem ciekawa jego odpowiedzi.  
-Czasami warto jeszcze raz spróbować-uśmiechnął się. Jednak ten uśmiech był inny niż te wszystkie do tej pory. Trudno mi było cokolwiek z niego odczytać. Nie wiem jak mam rozumieć to jego zachowanie, a raczej nagłą jego zmianę. W pracy taki hop do przodu, a tu wygląda na normalnego faceta. Normalnego, to znaczy, że nie wychyla się, nie pokazuje swojego ja i nie jest zarozumiały.  
-Nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa-spojrzał na mnie i się delikatnie uśmiechnął. Ja odwzajemniłam uśmiech.  
W trakcie naszej podróży dowiedziałam się, że ma młodszą siostrę, która jest pod jego opieką, gdyż rodzice ciężko pracują za granicą. Tak jak słyszałam od koleżanek z pracy, nasz szef jest jego wujkiem. Dostał tą pracę względu na swojego ojca. Okazało się, że mamy dużo wspólnego, między innymi lubi tak jak ja gotować oraz jego drugą pasją są podróże. Tak nam zleciała podróż. Kiedy weszliśmy do hotelu, każdy wziął swój klucz do pokoju. Dowiedzieliśmy się, że mamy pokoje obok siebie. Gdy tylko znalazłam się w nim pierwsze co zrobiłam to położyłam się na łóżku, ale zaraz wstałam by rozpakować się. Następnie wzięłam kąpiel i mogłam iść spać, bo jutro mamy spotkanie z koordynatorem naszego nowego projektu.  
______
Co wy na to?
Kontynuować tą znajomość między Dagmarą, a Tomkiem?
Czekam na wasze komentarze i opinie.

Justys20

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1369 słów i 7559 znaków.

7 komentarzy

 
  • Kocurek70

    Ten Damian lepiej tu pasuje. Ale jak znam życie?

    15 lut 2019

  • Misiaa14

    Nie nie kontynuj xd wolę Damiana :*

    15 maj 2016

  • Justys20

    @Misiaa14  :D

    15 maj 2016

  • cukiereczek1

    Ja tak samo wole Damiana:) czekam na kolejną część:)

    14 maj 2016

  • Justys20

    @cukiereczek1 jeszcze trochę i się pojawi kolejna

    14 maj 2016

  • cukiereczek1

    @Justys20 czekam z niecierpliwością na nią:)

    14 maj 2016

  • Justys20

    @cukiereczek1 dziękuję  <3

    14 maj 2016

  • mysza

    Moim zdaniem nie. Jakoś wole Damiana.

    14 maj 2016

  • Justys20

    @mysza zobaczymy co się stanie

    14 maj 2016

  • czarnyrafal

    Jeśli w dalszej części opowiadania okaże się wartościowym człowiekiem/ a na to się zanosi/ to jak najbardziej tak. Może z czasem ich relacje będą o wiele lepsze, ale tylko To wiesz jak to będzie i nam o tym opowiesz. <3

    14 maj 2016

  • Justys20

    @czarnyrafal opowiem, opowiem, ale naprawdę nie wiem kiedy pojawi się następna

    14 maj 2016

  • el

    no pewnie tomek od samego poczotku mi się spodobał :*

    14 maj 2016

  • Justys20

    @el czas pokaże jak to między nimi będzie

    14 maj 2016

  • ???

    Oczywiście że masz kontynuować ich znajomość :D A kiedy kolejna?

    14 maj 2016

  • Justys20

    @??? Jeszcze nie wiem kiedy kolejna, bo narazie mam natłok zajęć na uczelni.

    14 maj 2016