Nicola po wczorajszym dniu nie mogła zasnąć . Cały czas myślała o wagarach z nieznajomym . Ale czy to faktycznie nieznajomy ? Zastanawiała się skąd wiedział że ma szesnaście lat ? Nawet jej własna ciotka , gdy była na jej urodzinach myślała że ma już osiemnaście bo na tyle wygląda . Oczywiście te rozmyślania za bardzo ją zmęczyły i zanim się oglądnęła już miała pobudkę .
- H..halo ?
- Śpisz już ? Nie to super . Jest godzina za piętnaście szósta . O szóstej będę pod twoim domem ?
- Że co proszę ?
- Oj no Nikusia wstawaj już
- Bierzesz coś ? Ja nawet o tej godzinie do szkoły nie wstaje .
- No właśnie a z tego co mi wiadomo dziś do szkoły nie idziesz . Nie marudź tylko wstawaj .
Usłyszała tylko sygnał jak się rozłączył . Zobaczyła na zegarek . Miała dziesięć minut . Wstała szybko z łóżka i pobiegła do łazienki . W środku drogi przypomniała sobie że nie wzięła ubrań , więc wróciła się do pokoju . Wybrała swoją ulubioną sukienkę czarną z dwoma białymi paskami na dole i kurtkę dżinsową .
" No to Nicolo możesz być z siebie dumna . A raczej możesz się bać . A raczej to się pośpiesz " Zostawiła kartkę na lodówcę że musiała wcześniej wyjść do szkoły . Tak jak mówił czekał na nią punkt 6:00 . Wysiadł z auta i otworzył jej drzwi .
- Ślicznie wyglądasz.
- Dziękuje a mogę wiedzieć co ci strzeliło do głowy żeby mnie ściągać z łóżka o tej godzinie ?
- Chciałem zjeść z tobą śniadanie a teraz wsiadaj .
Po kilku minutach byli już u niego w domu . Gdy weszła do kuchni zobaczyła że Mateusz ma już wszystko przygotowane . Kazał jej iść do jadalni . Po chwili dołączył do niej .
- Jutro już idziesz do szkoły .
- Dziękuje za pozwolenie .
- Po prostu nie chce żebyś miała problemy .
- Rozumiem .
Śniadanie zjedli w ciszy . Nicola pomogła Mateuszowi posprzątać i wtedy stało się . Gdy szła do kuchni nie zauważyła krawężnika . Potknęła się a wtedy Mateusz ją złapał i przywarł do ściany . Włosy założył jej za ucho i popatrzył w oczy.
- Śliczna jesteś .
- Przepraszam ale nie zauważyłam no i ..
- Ciii nic się nie stało .
Mateusz chciał ją pocałować ale nie chciał jej speszyć . Był typem mężczyzn , który może mieć każdą na pstryknięcie palca . Jednak Widział w Nicoli coś czego nie miała dotychczas żadna inna kobieta , która była jego . Przez noc . Nie musiał się starać . W przypadku Nicoli wiedział że będzie musiał . Pogładził ją po policzku i zaprowadził do Salonu . Oglądali filmy , wygłupiali się , żartowali , grali na konsoli . Niestety czas szybko minął i Nicola musiała wracać .
- Wpadniesz po lekcjach ? W końcu piątek masz wolne znaczy sie masz spokój nie musisz sie uczyć na następny dzień . To przyjdziesz?
-Przyjdę będę na 15:40
- Będę czekać . To pa .
Przytulił ją na pożegnanie . Mimo że się znali dopiero niecałe 3 dni czuli jakby znali się wieczność . Popatrzył jak jej sylwetka znika za rogiem .
" No chłopie no to masz wyzwanie "
6 komentarzy
Dzena
Hej mała jest już luty 2016 A KOLEJE GDZIE
Szalonaa
Cudowne Kiedy następna?
Linda
@Szalonaa jak bede miała chwilę czasu to wtedy napisze postaram się w następnym tygodniu albo jeszcze w tym .
Kamilka889
Świetnie
Linda
@KontoUsuniętelka889 dziękuje
Tosia12283
Pięknie
Linda
@Tosia12283
Misiaa14
Boskie
Linda
@Misiaa14 dziękuje
czarnyrafal
Krótkie ale fajne.Zaciekawiasz a o to przecież chodzi.Bedzie kapitalne opowiadanie-na mój nos a on umie "wyniuchać" takie coś.
Linda
@czarnyrafal