Ojczym i Ja cz.6

Ojczym i Ja cz.6Jak myślał, że go posłucham to się grubo mylił.. Wzięłam szybko telefon i zadzwoniłam do mamy. Nie odbierała. Jak zawsze kurwa.. można w chuj na nią liczyć! Nagle oddzwoniła. Szybko odebrałam. Opowiedziałam jej wszystko, a ta jak gdyby nigdy nic się rozłączyła. Nagle do pokoju wszedł Karol.  
-Co ty kurwa robisz! Pożałujesz tego dziwko!- krzyknął i wyszedł zamykając drzwi na klucz
-No super.. prywatna dziwka.. tego jeszcze nie było- pomyślałam i zaczęłam szlochać  
Wpadli do pokoju i zaczęli się wydzierać jeden przez drugiego. Jedyne co zrozumiałam to to, że pożałuje. Wyszli. Super, zostałam znowu sama obolała, zapłakana i zakrwawiona. Nie wiem ile minęło, ale za oknem zrobiło się jasno. Słyszałam ich.. ale nie tylko ich. Słyszałam mame! Tak to była mama. Zakryłam się szybko kocem, bo byłam naga. Otarłam łzy i czekałam aż wejdą. Drzwi się uchyliły i pchnęli ją na podłogę. Słyszałam ich śmiechy i głupie żarty.  
-No to teraz będzie więcej dziurek do pieprzenia. Ciekawe, która lepiej się rucha- powiedział Karol i wyszli
Przytuliłam mamę. Powiedziałam jej, że wszystko będzie okej. Popatrzyła się na mnie i zaczęła płakać
-Przepraszam córeczko, nie chciałam, aby tak to się potoczyło.. Boże co oni ci zrobili.. prze..przepraszam- wyszlochała
Popatrzyłam na nią i zaczęłam płakać. Fakt to była jej wina, ale nie mogła przewidzieć jak to się potoczy.
Wpadli do pokoju. Trzęsłam się. Było ich czterech.  
-Piotrek i Mateusz ta młoda to Kasia, a ta stara to jej matka- powiedział Michał wskazując na nas ręką
Podeszli do nas i kazali nam wstać w międzyczasie rozbierając moją rodzicielkę do naga. Oglądali z tyłu z przodu, kazali się wypinać. Piotrek włożył mi nagle 2 palce w cipkę. Ból był niemiłosierny. Patrzyłam tylko na swoją mamę, która płakała i błagała go aby przestał.  
-Dobra, za godzinę tu przyjdziemy i się w czterech nimi zajmiemy- odparł Piotr i wyszli  
Upadłam na ziemię. Modliłam się w duchu, aby jednak zmienili zdanie... Czas mijał i mijał.Bałam się znowu.. Wolałam umrzeć niż dać się znowu zgwałcić.  
Przyszli... Nadzy. Umięśnieni z potężnymi fiutami. Mateusz i Karol na początku zajęli się mną, a tamci mamą. Jeden zajął się moimi piersiami... Ugniatał je tak mocno, że płakałam, a drugi zdążył już włożyć kutasa w moją cipkę i mnie rżnąć. Karol kazał odchylić mi głowę do tyłu. Wkładał mi powoli kutasa do buzi tak bym się krztusiła. Moja cipka była tak rozerwana, że nawet nie czułam nic. Odważyłam się spojrzeć na mamę. Była wypięta. Piotrek ruchał ją w dupę a Michał w cipkę. Wyzywali ją i bili. Widziałam, że płakała, a gdy spojrzała w moją stronę odwróciłam głowę szybko. Karol wyjął fiuta i poszedł po coś co okazało się butelką od oliwki. Naślinił mi odbyt i wkładał powoli ją... Próbowałam się wyrwać, ale nic to nie dało, a raczej pogorszyło wszystko bo zaczęło mnie bardziej boleć. Nagle zauważyłam, że kazali mamie położyć się obok mnie. Mateusz spuścił się w środku i wyszedł ze mnie.  
-No to teraz zobaczymy jak mamusia i córeczka się zabawiają- odparł Michał i kazał mi się położyć na plecach wyjmując mi buteleczkę z odbytu.  
Zrobiłam jak prosił. Odchyliłam głowę aby nie patrzeć na to, a Mateusz skorzystał z tego i włożył mi kutasa do buzi. Poczułam palce mamy na mojej cipce. Poczułam jej oddech. Poczułam język.Przygryzła ją. Byłam już mega podniecona i mokra. Nagle wsadziła szybko i mocno palec. Podskoczyłam. Zaskoczyła mnie tym. Poruszała palcem dość szybko, a po chwili włożyła drugiego przy czym ssała i lizał mi cipkę. Było mi błogo. To chore.. to była moja matka, ale zaczęłam jęczeć. Wiłam się pod jej dotykiem. Chłopcy odsunęli się od nas i cieszyli się na nasz widok. Przeniosła się na cycki. Musnęła jedną brodawkę, a potem drugą. Objęła obie półkule w dłonie i zaczęła miętolić. Spojrzałam na nią, zamknęłam oczka. Usłyszałam jak jęknęła. Mateusz w nią wszedł z całej siły. Pieprzył ją delikatnie i subtelnie. Jęczała z rozkoszy. Zamieniliśmy się. Teraz to ja robiłam jej minetę. Odnalazłam bezbłędne miejsce. Ucisk i okrężny ruch sprawiły, że wiła się na łóżku. Uniosła się i wypchała biodra w moją stronę. Karol podał mi butelkę i kazał jej włożyć. Posłuchałam go. Włożyłam powoli. Nagle mnie odepchnął. Obrócił ją i kazał się wypiąć i wbił się mocno w dupę po same jaja.  
-klęknij- rozkazał mi Piotrek
Zrobiłam to. Lód.. no tak.. jak profesjonalna dziwka kurwa. Wzięłam go w rączkę i musnęłam lekko ustami. Jeszcze chwilę się nim bawiłam i wzięłam go do ust. Zrobiłam to bardzo powoli i dokładnie lekko podgryzłam. Pozwolił mi na zabawę. Nie dopychał i nie ingerował w to co robiłam. Ruszałam przód tył coraz szybciej i szybciej, aż sperma zalała mi usta.  

C.D.N.

ksieznaadusia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 974 słów i 5027 znaków, zaktualizowała 11 paź 2016.

6 komentarzy

 
  • Ania79

    fajne

    21 lip 2019

  • gejorg

    super ,podniecajace mmmmrrrr

    17 sty 2019

  • Wow

    Jest moc .. :o

    13 paź 2016

  • Tom1980

    Lubię takie opowiadania.

    12 paź 2016

  • ksieznaadusia

    @Tom1980 to się ciesze :D

    12 paź 2016

  • Sexmelife

    ????????????

    12 paź 2016

  • ksieznaadusia

    @Sexmelife ????????

    12 paź 2016

  • pieszczoch45

    mocne, mocne.........

    12 paź 2016

  • ksieznaadusia

    @pieszczoch45 takie mialo byc :D

    12 paź 2016

  • pieszczoch45

    @ksieznaadusia  ja osobiście wolę trochę łagodniej traktować partnerkę, ale z gustami się nie dyskutuje

    13 paź 2016