Dowcipy tag #wielbłąd (1)

  • Podróżuje pewien Arab po pustyni na wielbłądzie.

    Nagle na drodze spotyka drugiego Araba, który jeździ na rowerze w tę i z powrotem. Zaciekawiony zatrzymuje rowerzystę i pyta, po co on to robi. Na to rowerzysta odpowiada:

    - Widzisz, jak jeżdżę, to jest podmuch powietrza i wtedy jest mi chłodniej.

    Właściciel wielbłąda przemyślał sprawę, wsiadł na swojego wielbłąda i naśladując rowerzystę zaczął poganiać zwierzę w tę i z powrotem. Po paru godzinach takiej jazdy, wielbłąd padł z pianą na pysku. Arab zlazł z niego, obszedł go kilka razy dookoła, a potem kopnął wielbłąda zad, mówiąc:

    - Kurwa, zamarzłeś!