Dom - 112

Dom - 112- Idziemy? – szepnąłem do jej ucha, nie chcąc psuć tej magii która powstała wokół nas. Chyba to jedna z najlepszych chwil w moim życiu.
- Chyba musimy – powiedziała, całując płatek mojego ucha. Aż wzdrygnąłem.
- Nie musimy – oderwałem sie od niej, wyjmując paczke fajek z kieszeni. Mam nadzieje że Kamil nie zauważy że coś mu zgineło.
Wyjąłem jednego i odpaliłem. Jak spale to pójdziemy. Narazie chce być  z nią sam.
Wciągnąłem dym i przyciągnąłem ręką jej głowę do siebie. Całując ją, wpuściłem dym do jej ust. Po chwili wypuściła go, uśmiechając sie słodko.
- Moja Bad Chick – pomyślałem, uśmiechając sie. Mam wyjebane, niech chłopaki sobie poczekają.
- Nie wiedziałem że palisz – Drażniłem sie z nią.
- Nie wiedziałam że nie masz jaj – wypaliła.
- O ty – dotkneło mnie to, ale nie mogłem być na nią zły. Złapałem ją w pasie i podniosłem w górę. Krzyknęła, jednak oboje sie śmialiśmy. Pocałowała mnie, zanim ją opuściłem. Kolejny pocałunek dzisiaj, a noc nawet sie nie zaczęła.
Staliśmy przytuleni, nie chcąc sie stąd ruszać. Było tak cudownie.
Usłyszeliśmy głośny trzask drzwi.
Właśnie, Było  cudownie.  
W drzwiach jak torpeda pojawił sie Kamil. Troche zdenerwowany.
- Może cie do kurwy sie ruszyć? – krzyknął. Jednak, po chwili sie uśmiechnął widząc że stoimy przytuleni. Jego wyobraźnia dorysowała sobie chyba reszte.
- Naprawde to zrobiłeś? – Szczęka mu opadła.
- Zamknij dupe – Zgasiłem go i pociągnałem Magde na zewnątrz. Kamil szedł za nami, z głupim uśmieszkiem na ustach.  
Wsiedliśmy na tył. Dobrze że Magda jest chuda. Wpasowała sie między mnie i Daniela.  
Czekała nas długa droga. W radiu nieleciało nic interesującego, chłopaki z przodu sie śmiali, nadawali... A ja byłem skupiony na niej.
Siedziała cicho, jakby czuła sie tu obca. Ale była przecież wśród swoich, żaden z chłopaków by jej nie skrzywdził.
Jej błyszczyk przyciągał moje usta. Tylko... zaraz by była jakaś afera. Nie chciałem słuchać docinek kolegów.
Minęły dwie godziny w samochodzie. Magda wydawała sie już znudzona.
Położyła głowę na moim ramieniu, mrużąc oczy.
Fajne uczucie, uśmiechnąłem sie.
Spojrzałem na nią mówiąc „Nie śpij, jeszcze cała noc przed nami”.
Uśmiechnąła sie. Jej oczy błyszczały. Mógłbym patrzeć w nie godzinami.
Dziewczyna westchnęła „Za ile dojedziemy?”.
-Kamil?
- Godzina, maybe pół... – odparł chłopak. Jednak to on ma najgorzej bo musi prowadzić i pewnie też mu sie nie chce.
- Szybko zleci – szepnąłem, obejmując Magdę. Przypadkowo dotknąłem Daniela. Chłopak zerknął na nas i tylko serdecznie sie uśmiechnął.
Pomyślałem że chyba wszyscy cieszą sie moim szczęściem. I że ona i ja to nie tylko puppy love czy związek na miesiąc czy dwa. Chciałbym żeby to było na zawsze.  
- Kurwa, odlać sie musze – Grzesiek... Ja tu mam złote myśli a ten przerwał mi taką chwile.
Parsknąłem, wtulony w Magdę. Ona sie uśmiechnęła, tak jak wszyscy.  
Kamil, trochę niezadowolony z postoju zjechał na pobocze.
- Jak ktoś coś jeszcze chce to radze teraz – Burknął, gasząc samochód.
Wszyscy wysiedliśmy. Kamil jarał z Danielem, Grzesiek zniknął gdzieś w trawie na długo ( chyba nie tylko szczać mu sie chciało) a ja stałem oparty o bagażnik. Moja dziewczyna jakby zasypiała na moim ramieniu.
-Eej, no. Nie śpij! – Objąłem ją, lekko potrząsając jej drobnym ciałem. Oparła sie o tył auta,  kiedy całowałem jej usta.  
Chłopaki zwrócili uwagę na hałasy.
- Co wy tam robicie? – usłyszałem głos Kamila.
- Nic – odparliśmy zgodnie, śmiejąc sie.  
Pocałowałem ją po raz drugi... I trzeci.
Uśmiechaliśmy sie do siebie. Była tak blisko mnie a ja czułem że gorąc mnie zalewa. Ale nie wiem czy to dobry moment na następny krok.
Wpatrzony w jej oczy, zapomniałem o całym świecie.
Nasze twarze były bardzo blisko. Tylko uśmiechaliśmy sie, bez słów i pocałunków. I moglibyśmy tak jeszcze długo.  
-Ekhem...  
Spojrzałem w lewo i spaliłem buraka.
Kamil, stał tam z założonymi rękami. Miał jakby wkurwiony wyraz twarzy.

EdD

opublikowała opowiadanie w kategorii przygoda, użyła 805 słów i 4203 znaków.

6 komentarzy

 
  • EdD

    W weekend nowy rozdział :) Wracam do gry

    18 lis 2015

  • EdD

    Może w tym tygodniu dodam.  Jakoś ciężko ostatnio mi idzie pisanie

    27 paź 2015

  • pawel65238

    kiedy kontynuacja? :) czekam bardzo niecierpliwie

    27 paź 2015

  • EdD

    Wiesz,  nie wiem szczerze.  Jakoś wyleciałem z tego. Ale postaram sie wrócić :)

    14 paź 2015

  • ionaamd

    @EdD jeej

    16 paź 2015

  • ama2636

    Hej kiedy kolejne

    11 paź 2015

  • Animek;)

    Oo... Jak sweet :3 Rozdział super. Dzięki Tobie szkoła przestaje być taka zła. ;)

    10 wrz 2015