Z życia siatkarki cz.33

Z życia siatkarki cz.33Gdy się rozłączył, poszłam trochę w jego ślady i również wyłączyłam laptopa. Założyłam spodenki i się uczesałam. Zeszłam po cichu do kuchni aby nie obudzić domowników. Na lodówce znalazłam kartkę.  

,, Na obiad masz lecho. Tylko je sobie przygrzej. My z tatą wrócimy jak zwykle o 17,"

No tak, są wakacje a rodzice pracują. Zaśmiałam się sama z siebie i wyjęłam dwa jajka i zrobiłam z nich jajecznicę. Gdy już się najadłam wyszłam z domu.
- Cześć Alex - Cody przechodził obok mojego ogródka
- Siemka - Uśmiechnęłam się, zasunęłam drzwi i przybiegłam do Noegooo - Jak tam ?
- A w sumie dobrze, idę do Harrego. A jak z Mikiem? - zapytał
- Pogodziliśmy się - uśmiechnęłam się - tylko jego siostra jest w szpitalu
- To może wyszlibyśmy gdzieś we 3...- zaczął
- W 4 - poprawiłam go - Mike wie o Harrym
- Co ?! - zdenerwował się - Super ! EKSTRA !
- Spokojnie - próbowałam go uspokoić
- Spokojnie !! - krzyknął  - Stanę się pośmiewiskiem!  
- Jakim pośmiewiskiem?! Mike to zaakceptował!- krzyknęłam
- Co? Przepraszam Cię - uspokoił się - W poprzedniej szkole miałem sporo nieprzyjemności z powodu mojej odmienności
- Nie martw się, u nas w Miami jest inaczej - uśmiechnęłam się - A teraz muszę już iść, zadzwonię po południu i się zgadamy - pożegnałam się i pobiegłam do szpitala
Stanęłam na tym samym korytarzu co wczoraj, zajrzałam przez szybę i zobaczyłam puste łóżko dziewczynki.  
- Przepraszam - zaczepiłam przechodząca pielęgniarkę - Co się stało? Gdzie jest Emily
- Przykro mi ale takie informacje mogę udzielać rodziny, jest pani krewną?- spojrzała na mnie
- Nie,ja się chce się tylko dowiedzieć czy żyje- mówiłam bliska płaczu
- Żyje, jest operowana - uśmiechnęła się lekko - Jej rodzice i brat są na 3 piętrze przy sali operacyjnej
- Dziękuję - powiedziałam i szybko wbiegłam na 3 piętro.  
Rozejrzałam się i zobaczyłam Martinezów. Tony przytulał Alicję a Mike chodził nerwowo. Podeszłam do nich
- Dzień Dobry - powiedziałam i przytuliłam Mike
- Co Ty tu robisz ? - zapytał zdziwiony  
- Wiem, że mnie potrzebujesz więc jestem - powiedziałam a on na to się lekko uśmiechnął i się we mnie wtulił  

Po 2 godzinach drzwi sali się otworzyły i wyszedł z niej lekarz,Mike mocno ścisnął moją dłoń.
- Operacja się udała - powiedział a wszyscy odetchnęliśmy z ulgą - ta doba będzie decydująca,a zależy to tylko od woli walki Emily
Doktor wszedł z powrotem na salę aby po chwili wyjść, za nim pojawili się pielęgniarki pchając łóżko dziewczynki

Szatyn właśnie wyszedł z sali, w której leżała Emily.
- Odprowadzę Cię do domu - powiedział i podał mi dłoń  
- Nie - wstałam - Cody nas zaprasza do siebie
- Alex, naprawdę nie mam ochoty na imprezy - westchnął
- Jakie imprezy? Posiedzimy, pogadamy coś obejrzymy. Musisz się rozerwać - powiedziałam łapiąc go za łokcie
- Alex ma racje - podeszła do nas pani Alicja - Synek od 2 dni, nic nie jadłeś, mało spałeś, idź
- Ale mamo Emi...- mruknął
- Zaufaj mi, będzie dobrze. Jest dzielną dziewczynką i ma dla kogo walczyć. Ma kochających rodziców i cudownego brata, których na pewno nie chce zostawić- spojrzałam mu w oczy
- Dobrze, pójdę - westchnął - Ale jak będzie coś się dziać  to macie dzwonić - powiedział do matki, która przytaknęła

O 16 staliśmy już pod domem Smithów. Otworzyła nam miła niska kobieta  
- Rita Smith, mama Codiego- przedstawiła się
- Jestem Alex a to Mike - powiedziałam - Jest Cody?  
- Jestem - zaśmiał się blondyn - Nie strasz mi gości mamo, chodźcie - zawołał nas i zaprowadził do salonu
Usiadłam na kanapie tuż obok Mike. Blondyn zniknął aby wrócić z Harrym.
- Mike to jest Harry - poznajcie się  

Jak się okazało Mike dogadał się z chłopakami i już po chwili żartowali i śmiali się. Chyba udało mi się sprawić aby mój szatyn zapomniał o złych wydarzeniach. Dyskutowali właśnie o siatkówce o polskich i włoskich klubach sportowych,gdy poczułam że  moje powieki robią się coraz cięższe. Oparłam głowę o klatkę piersiową Mike i nie zdałam sobie sprawy kiedy usnęłam.

Obudził mnie jakiś ruch, to Mike próbował odebrać telefon. Podniosłam się z niego. A on z przepraszającym uśmiechem wstał i odebrał telefon
- Coś się stało?- mówił to telefonu - Nie...

- Coś się stało? - zapytałam gdy Mike się rozłączył
- Kadrę nam przenieśli na ostatnie tygodnie sierpnia - powiedział i usiadł obok mnie  
- To źle? - spytałam
- Tak, bo miałem lecieć do Polski na ligę światową. Chociaż ma to też swoje plusy, będziemy razem w jednym ośrodku - uśmiechnął się
- To cudownie - powiedziałam i go pocałowałam  
- A co z Twoją siostrą? - zapytał Cody
- Nie wiadomo, trzeba czekać - posmutniał
- Będzie dobrze - uśmiechnął się Harry
- Dzieciaki- to pokoju weszła Pani Rita - Nie chcecie pojechać za dwa tygodnie na camping?
- Jasne, że chcemy ! - Uśmiechnął się Cody - Pojedźcie z nami i weźcie ze sobą tą Grace i Hugo
- Dajcie mi jutro znać a wszystko załatwię - uśmiechnęła się mama Codiego i wyszła z salonu
Dwa tygodnie z Mikiem w jednym namiocie... Tylko ja, on i...  
- Oh Mike! - do salonu weszła uśmiechnięta Emma - Jedziesz ? To wspaniale ! Ty i ja pod wspólnym namiotem...
- Sorry, ale przerwę Ci zanim Cię fantazja poniesie. Nie wiem czy pojadę a nawet jeśli tak to mam już osobę z którą będę dzielił namiot i nie jesteś nią Ty - powiedział jej a  ja mimowolnie się uśmiechnęłam. I om mówił że nie wierzy że się zmienił..? Faceci...
- Jeszcze zobaczymy - prychnęła i odeszła
Z Mikiem posiedzieliśmy jeszcze z 20 min. Pożegnaliśmy się z Codym i Harrym

bunny

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1120 słów i 5784 znaków.

14 komentarze

 
  • OooooYolo

    Kiedy następna cześć *.* v

    5 sie 2015

  • lalkaaaaa

    Kiedy następna?

    5 sie 2015

  • Miszal

    Kiedy następna część??? <3

    4 sie 2015

  • bunny

    @Miszal postaram się jutro o 12 ;)

    4 sie 2015

  • Faith

    Troszkę nudna część ale okej :)

    4 sie 2015

  • lola320

    Świetne. Kiedy następna część?

    3 sie 2015

  • LILKA

    kiedy kolejna część??

    3 sie 2015

  • nie umniem być suką

    Cudo  <3

    2 sie 2015

  • Gabi6464

    jak zwykle cudowne <3 kiedy następna ? :)

    2 sie 2015

  • Nikolayoloo

    niech na wyjeździe spędzą z sobą romantyczne chwile <3

    2 sie 2015

  • Kamilka889

    Super kiedy next

    2 sie 2015

  • []Gosiunia

    Jeju jakie to cudowne <3 i dobrze , że wkońcu spławił Emme.  :jupi:

    2 sie 2015

  • Misiaa14

    Niech Mike pojedzie z  Alex proszeee  i niech  jego  siostra  sie  wybudzi itd  xD  super!!! ;3

    2 sie 2015

  • Domiii

    To jest cudne.  Kiedy następna część?  <3

    2 sie 2015

  • xdominikaxd

    Cudowne ! Mike super sie zachował!

    2 sie 2015