… Dawid przez moment stał w miejscu, ale z chwilę podbiegł do mnie, złapał za nadgarstki i odwrócił do siebie. Popatrzył chwilę w moje oczy i namiętnie pocałował. Bez chwili zawahania odwzajemniłam pocałunek. Wiem, że znaliśmy się dopiero od kilku, ale to było silniejsze ode mnie. Staliśmy tak i się całowaliśmy. Po chwili oderwałam się od niego i powiedziałam:
-Świetnie całujesz, ale musimy już wracać, bo czekają na nas
-Na pewno nie tak dobrze jak ty
Jeszcze raz cmokłam go w usta, złapał mnie za rękę i poszliśmy. Gdy doszliśmy do domków usłyszeliśmy:
-No już myśleliśmy, że się was nie doczekamy i będziemy musieli sami iść do tego sklepu
-No, ale już jesteśmy i wy nie musicie iść- odpowiedział Dawid
-Siadajcie. Jedzenie już gotowe- powiedział Kacper
Tak też zrobiliśmy. Dawid siedział na przeciw mnie i co chwilę na mnie zerkał i się uśmiechał. Grill minął nam szybko w bardzo dobrej atmosferze. Spać szliśmy po północy. Następnego dnia wstaliśmy około dziesiątej, zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na plażę. Kacper, Monika, Agata i Sandra poszli do morza, a ja z Dawidem zostaliśmy na plaży.
-Posmarujesz mi plecy- spytałam go
-Oczywiście, że tak- odpowiedział biorąc olejek, który mu właśnie podawałam
Po raz kolejny jego nieziemskie dłonie dotykały moich pleców i rozprowadzały olejek do opalania. Uwielbiałam jak to robił. Był świetny. Po chwili, gdy już skończył, usiadł do mnie przodem, złapał moją brodę, przez moment popatrzył w moje oczy i namiętnie pocałował. Pocałunek był cudowny i pewnie dużo dłuższy, gdyby Monika nam nie przeszkodziła:
-No, no gołąbeczki
Spojrzeliśmy się na nią, a ona dodała
-Nie przeszkadzajcie sobie ja tylko po aparat- mówiąc te słowa zrobiła nam zdjęcie po czym odeszła
-To co teraz robimy?- spytał Dawid
-Nie wiem jak ty, ale ja idę do wody
-Z miłą chęcią ci potowarzyszę
-To zapraszam
W wodzie bawiliśmy się świetnie. Monika narobiła pełno zdjęć.Po wyjściu z morza jeszcze chwilkę siedzieliśmy na plaży, a potem wróciliśmy do domków. Tak minął nam kolejny dzień wakacji. Następnego ranka, gdy wstałam w kuchni na stole znalazłam kartkę: "Razem z Dawidem postanowiliśmy spędzić trochę czasu sam na sam. Mam nadzieję, że się na nas za to nie obrazisz Na pewno w tym czasie jak nas nie będzie nie będziesz się nudziła. Dawid niedaleko Do zobaczenia wieczorem. Monika" Po przeczytaniu listu odłożyłam go w to miejsce gdzie go znalazłam, odświeżyłam się, ubrałam, zjadłam śniadanie, wzięłam leżak i wyszłam na zewnątrz poopalać się.
-A ty nie na plaży?-usłyszałam głos Dawida
-O, hej. Nie jeszcze nie, ale późnij idę. Pójdziesz ze mną?
-Z przyjemnością
-A dziewczyny gdzie?
-Poszły na miasto i powiedziały, że wrócą wieczorem
-To jesteśmy sami do wieczora
-A Monika i Kacper?
-Postanowili spędzić trochę czasu sam na sam i też wrócą wieczorem
-Nie wiem jak ty, ale ja się cieszę
-Ja też
Po tych słowach nachylił się do moich ust i namiętnie pocałował.
-To co, skoro jesteśmy sami to jakie plany?- zapytał
-Hm.. Poczekaj chwilkę, tylko się przebiorę i już do ciebie wracam
-Czekam
-Myślisz, że masz jakieś inne wyjście?
-Właściwie to nie
-Zaraz wracam
Przebrałam się, wzięłam torebkę i wyszłam na dwór.
-Pięknie wyglądasz- skomplementował mnie Dawid
-Wiem, że nie, ale dzięki
-Tak. Jesteś śliczna
-Daj już spokój. I tak ci nie uwierzę. Idziemy?
-Idziemy, ale i tak jesteś piękna. A właściwie do gdzie mnie chcesz wyprowadzić?
-Zobaczysz jak będziemy na miejscu
-Mam się bać?
-Nie musisz
-Hm.. A mogę przynajmniej złapać cię za rękę?
-Jeszcze pytasz?
Powiedziałam i dałam mu całusa w policzek...
6 komentarzy
betty
Bardzo fajne xd czekam na kolejna pisz!!!
agatka
Dziękuję za komentarze Kolejną część dodam jutro
julia
meega czekam na dalszą część
sweetkicia
Fajne czekam na kolejną
kolorowa215
fajne
Mika
Świetna!! Czekam na kolejną