Szaleję za tobą 7

Szaleję za tobą 7Otworzyłam oczy. Moim oczom ukazał się umięśniony tors. Uniosłam głowę wyżej. Zobaczyłam mojego porywacza. Na tle porannego słońca wydawał się jeszcze przystojniejszy. Wyczuwałam miarowe bicie jego serca. Byłam trochę zdziwiona gdy uświadomiłam sobie że leżę z moim porywaczem w jednym łóżku. Byliśmy na dodatek do siebie przytuleni. Coś tu nie grało. Czułam to. Wyczułam lekki ruch z prawej strony łóżka gdzie spał przystojniak.  
- Kotek, nie śpisz? - Przeciągnął się leniwie po łóżku.  
- Nie śpię -warknęłam na niego.
- Co ty dziś jakaś nie w sosie. W nocy nie byłaś taka - Rozmarzył się.  
- Co !! Co się działo w nocy - Odpowiedziałam nie wiedząc. Co się stało w nocy. - Powiem tak... nie jesteś już dziewicą - Wyszczerzył się do mnie.  
- Palant - Krzyczałam. Odkryłam się kołdrą i wybiegłam z nadzieją odnalezienia łazienki.
Po jakimś czasie to mi się udało. Weszłam do łazienki. Popatrzałam na swoje odbicie w lustrze. DZIWKA krzyczało moje odbicie. Nawet nie pamiętałam co się stało w nocy. Straciłam dziewictwo nawet o tym nie wiedząc. Co z niego za facet tak wykorzystać dziewczynę !?. Zgwałcił mnie po prostu zgwałcił ! Muszę stąd uciekać myślałam gorączkowo. Usłyszałam pukanie do drzwi i jego przeklęty głos.  
- Kotek wszystko gra ?  
- Tak - Kłamałam może jak będę udawać miłą i odpowiadać mu słodko to może mnie wypuści..?... Myśląc zauważyłam okno. Może jakbym z niego wyskoczyła i poszukała posterunku policji to może by go zamknęli? Moje intensywne myśli przerwał huk. Potężny huk. Nieznajomy wyważył drzwi.  
- Klaro masz 10 min do ogarnięcia się. Jeżeli nie będziesz gotowa w czasie tych 10 min to nie będę się nad tobą litował tylko zaprowadzę cię do łóżka i tam nie będzie tak miło. Hmm.. No może dla mnie- Śmiał się... Dupek.. Wciąż myślałam o nocy z nim. Dlaczego ja nic nie pamiętam !? >.<. Czyżbym straciła pamięć. Zszokowana oparłam się o białą ścianę łazienki i zjechałam w dół.  



-------------------------------------------------
Hej, hej napisałam 7 część :d. Jestem z siebie dumna chodź wiem że to opowiadanie jest do dupy. Cieszę się że w ogóle pomyśl mi wpadł jak napisać tą część. Proszę o komentarze. Pozdrawiam tYnKa ;D

tYnKa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 431 słów i 2332 znaków, zaktualizowała 31 sie 2015.

5 komentarzy

 
  • Tosia12283

    Super :D

    7 wrz 2015

  • tYnKa

    @Tosia12283 Dziękuje ;D

    7 wrz 2015

  • Mowa

    Super Czekam na nastepna czesc

    4 wrz 2015

  • tYnKa

    @Mowa Dziękuję :*

    4 wrz 2015

  • Ja

    Drobne błędy, ale ciekawe. Czekam na kolejną część ^-^

    1 wrz 2015

  • tYnKa

    @Ja Dzięki / Pozdrawiam tYnKa

    1 wrz 2015

  • Misiaa14

    Niech  ona ucieknie  szybko !!!  Boskie  lecz  krótkie ;>

    31 sie 2015

  • tYnKa

    @Misiaa14 Czytaj kolejne części to się przekonasz czy ucieknie xd. Wiem krótkie, dłuższych opowiadań chyba nie umiem pisać :p / Pozdrawiam tYnKa

    31 sie 2015

  • Misiaa14

    @tYnKa ah to już  wiem jak to będzie ;ona z nim zostanie pokocha  i blablabla...

    31 sie 2015

  • tYnKa

    @Misiaa14 A może wróci do Marcina hmm ? :D / Pozdrawiam tYnKa

    31 sie 2015

  • paulaaxdxd

    Szybko dodawaj następną

    31 sie 2015

  • tYnKa

    @paulaaxdxd Postaram się ;D /Pozdrawiam tYnKa :d

    31 sie 2015