Romans, zdrada cz.19

Wzięłam kartkę do ręki i zaczęłam czytać
, , Dla najwspanialszej dziewczyny jaką znam.Nikodem" Ta kartka i kwiaty są od niego.Ale jakim cudem, odłożyłam kartkę, wzięłam róże i zeszłam na dół.W kuchni siedziała cała czwórka.Wstawiłam kwiaty do wazonu i usiadłam do stołu.
-Nikodem tu był?
-Tak, dzisiaj rano ale tylko na chwilę.Dał mi te kwiaty i kartkę i kazał cię pozdrowić.Mówi że śpieszy się na samolot.Lecz musiał tu przyjechać aby ci to dać-powiedział Tomek
-Miło z jego strony.
-To co jakie plany na dzisiaj, rodzinko?- spytał Tomek
-Może pojedziemy nad wodę, jest piękna pogoda.Co wy na to?-spytał tata
-Super pomysł, to po śniadaniu jedziemy-odpowiedziałam
Po śniadaniu pozmywałam z mamą a potem poszłam się spakować na wypad nad jezioro.Wzięłam strój, ręcznik, okulary i inne potrzebne rzeczy.Około 10.00 wyjechaliśmy.Mieliśmy swoje ulubione miejsce gdzie zawsze jeżdziliśmy.Po dojechaniu na miejsce rozłożyliśmy się.Ja postanowiłam iśc po jakieś picie.Gdy zmierzałam w stronę baru ujrzałam Norberta, lecz nie był sam.Żałożyłam okulary, by mnie nie poznał i poszłam coś zamowić, lecz miałam pecha bo nagle usłyszałam:
-O cześć Paulina
Zdjęłam okulary i odpowiedziałam:
-Sorry ale nie mam czasu
Zabrałam picie i udałam się do rodziny.Że też musiałam go tu spotkać.Dla mnie on nie istnieje.Postanowiłam pójść do wody aby się ochłodzić.Gdy wstawałam nagle ktoś zasłonił mi oczy.Przestraszyłam się, po chwili usłyszałam
-Zgadnij kto to?
Znałam ten głos.Należał do Nikodema.Odwróciłam się i ujrzałam go, bardzo ucieszyłam się na jego widok.
-Co ty tu robisz- spytałam
-Przyjechałem popływać
-Przecież miałeś jakiś samolot?
-To był tylko kamuflaż, ustaliłem wszystko z Tomkiem
-Oj braciszku-powiedziałam do Tomka
-No co
-To co idziemy się ochłodzić-zaproponował Nikodem
-Jasne, chodż
Wzięłam go za ręke i poszliśmy popływać.Spędziliśmy nad wodą pół dnia.Gdy mieliśmy wyjeżdzać, okazało się jest impreza.Postanowiliśmy zostać.Usiedliśmy przy stoliku i zaczęliśmy rozmawiać.Rodzice tańczyli a Tomek z Moniką poszli się przejść.Nagle Nikodem poprosił mnie do tanca.Zgodziłam się.Cudownie mi się z nim tańczyło.Nagle zauważyłam że Norbert nam się przygląda więc przytuliłam się do Nikodema jeszcze bardziej i nagle stało się coś czego bym się nie spodziewała

Krótkie wiem
Jeśli chcecie kolejną cześć proszę o komentarze i like