Od Nowa 2 cz.7

Od Nowa 2 cz.7Rano obudziłam się przed Damianem. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam sie w biało czarny dosyć skąpy strój kąpielowy i spodenki jeansowe z wysokim stanem. Wzięłam z torebki potrzebne rzeczy i wyszłam na balkon. Usiadłam na leżaku i patrzyłam na skręta w mojej dłoni. Zastanawiałam się czy zapalić czy dać sobie spokój. Wyciągnęłam tez papierosa z paczki i odpaliłam dalej bijąc sie z myślami. W końcu zrezygnowałam. Dokończyłam palic papierosa i weszłam do pokoju a potem do łazienki i spuściłam go w kiblu.  
Położyłam się obok Damiana i patrzyłam jak śpi. No, przynajmniej tak mi sie wydawało.  
-Dobra decyzja- powiedział a jazmarszczyłam brwi nie wiedząc o co mu chodzi. - Zastanawiałem sie czy go spalisz czy wyrzucisz.  
-Skąd wiedziałeś? - zapytałam.  
-Widziałem jak go brałaś a potem zajrzałem przez okno zeby się upewnić.  
-Opowiesz mi co się z Tobą działo przez te 4 lata? - zapytałam go .
- To nie na teraz rozmowa. -spojrzałam na niego. Miał już otwarte oczy.  
-Ciągle się wymigujesz. Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć? Ja Tobie opowiedziałam co robiłam.
-Tak wiem. Dalej uważam, że to nie rozmowa na teraz.  
-Jak wolisz. W końcu sie od kogoś dowiem. -wstałam. Założyłam luźną bluzkę na ramiączkach i buty a potem wyszłam z pokoju.  

Siedziałam w restauracji hotelowej, jadłam śniadanie i piłam kawę. Zastanawiałam się dlaczego Damian nie chce mi nic powiedzieć. Oczywiście, że nie jestem zła o to. Nie mogłabym być, tylko...kurczę. Dlaczego nie chce powiedzieć? Nie jest gotowy ? Nie chce tego rozgrzebywać? Nie chce... Nie chce...? Bo co ? No właśnie...nie wiem.  
-Jesteś zła? - głos Damiana wyrwał mnie z zamyślenia. Spojrzałam na niego gdy siadał ba krześle obok.  
-Nie jestem. Będziesz chciał to powiesz. -wzięłam łyk kawy.  
-Na pewno ? Wszystko dobrze ? -odstawiłam kawę na stolik. Przybliżyłam sie do Damiana i go pocałowałam delikatnie.  
-Na pewno.  -szepnęłam. Jego palce znalazły sie na moim karku , a ich opuszki delikatnie jeździły po nim.  
-To dobrze. - tyk razem on złożył pocałunek na moich ustach.  
-No ! Widzę , że w końcu jest dobrze - usłyszałam Konrada i odsunęłam się od Damiana. -A co później ? Za Tydzień i trzy dni jest wesele. - no właśnie. Co później ? Cholera.  
-No, ja muszę wracać do Szwajcarii. - powiedziałam i spojrzałam na Damiana.  
-A ja do Krakowa.  
-Zaraz Zaraz. To co ? Jesteście razem na półtora tygodnia? A później co? - nie chce go opuszczać. Najchętniej wróciłabym do Krakowa...z nim. W Szwajcarii mam prace , mieszkanie, przyjaciół, ale w Krakowie też mam dom , przyjaciół i rodzinę.  
-Nie wiem co później. Jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. -wzięłam kawę do dłoni i dokończyłam pić. Ta rozmowa nie powinna miec miejsca tutaj i teraz. - Ważne jest co jest teraz. O to co zrobimy będziemy sie martwić później.
-Dokładnie - przyznał mi racje Damian.  
-Dobra. Jaki dzisiaj plan ? Co robicie z Amelią? Gdzies idziemy czy co ? Musze wiedzieć  w końcu jestem w pracy.  
-Zaraz chcieliśmy iść wszyscy do miasta. Mówiłem już Krystianowi. -kiwnęłam głową.  
-Muszę iść po aparat. I do Krystiana na chwilę. -wstałam od stołu i już miałam odchodzić gdy Damian mnie złapał za dłoń. Wstał i szepnął mi na ucho.  
-Nie chcę, żebyś szła do jego pokoju.- spojrzał mi w oczy a ja zapytałam  
-Dlaczego ?
-Sypialiście ze sobą. To chyba zrozumiałe, że nie podoba mi się gdy sama do niego chodzisz.  
-A mi sie nie podoba , że mi nie ufasz.  
-Ufam.  
-Gdybyś ufał to nie zabraniałbyś mi iść samej do niego. -powiedziałam.  
-Po prostu... Dobra , Ufam Ci naprawdę. Idź - pocałował mnie w policzek. Uśmiechnięta wyszłam z restauracji.  


-To...cholera. - powiedziałam, gdy Krystian pokazał mi nagranie z wczoraj. Został w Hotelu  i postanowił kręcić materiał na film. Takiego czegoś się nie spodziewałam.  
-Miałem nie nagrywać , ale stwierdziłem, że może to się przyda i jak widac , chyba przyda.  
-Tylko co ja mam teraz zrobić ? Co mam powiedzieć Konradowi ? Cholera jasna. Musze pogadać z Amelią i to zaraz.  
-Możesz mu powiedzieć, jezeli nie uwierzy to pokażesz mu to nagranie. - wstałam i gdy miałam juz wychodzić , powiedziałam.  
-Dzieki Krystian. Musze pogadać z nią. Może to nic nie znaczyło.  
-Tego nie wiem. - odpowiedział po czym wyszłam z jego pokoju.  
Poszłam do pokoju Damiana i mojego po aparat. Wzięłam go i wyszłam. Dalej nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Chciałam siedzieć tylko jedno "Co się stało z tymi ludźmi?"  

-Damian ? - szepnęłam chłopakowi na ucho gdy szliśmy ulicami miasta.  
-Tak?  
-Czy lubisz Amelię? Tylko szczerze. - niebieskooki spojrzał na dziewczynę z wyraźną wrogością.  
-^Jeżeli mam być szczery to Nie. Nie lubię Amelii.  Jest fałszywa. Przez te 4 lata pokłóciłem sie z Konradem 8 razy. 8 razy ona była winna naszych kłótni.  Gdy jej nie bylo nigdy sie z nim nie pokłóciłem. -stanęłam i spojrzałam mu w oczy.  
-Moge Ci cos powiedzieć? Zachowasz to w tajemnicy dopóki sama tego nie rozwiąże?  
-Oczywiście. Moge się domyślić o czym chcesz mi powiedzieć.  
-Amelia całowała sie z jakimś facetem z Hotelu. Widziałam jak później wchodzili do niego do pokoju.  
-Żadna nowość.  Właśnie i to się kłóciłem z Konradem. Amelia zdążyła miec romans z Danielem i Olivierem. Dlatego teraz są cięci na siebie, choc tego nie rozumiem. To pieprzona modliszka.  
-Musze mu powiedzieć.  
-Znienawidzi Cie.  
-Musze. Musze to zrobić. - Damian złapał mnie za ramiona i potrząsnął lekko.  
-Nie uwierzy Ci Nikola.  
-Uwierzy. Mam to na nagraniu. Krystian mi dzisiaj pokazał. -zrobił zszokowaną minę -Mam to co Ci powiedziałam.  
-Naprawde? Uratuje przyjaciela przed tą harpią? -zachichotałam
-Taaak. Musimy to zrobić delikatnie. Najpierw pogadam z Amelią. Zrobię to teraz. - cmoknęłam go szybko w usta i poszłam szybkim krokiem w stronę dziewczyny.  

Szłyśmy z tylu , gdyż powiedziałam jej , że chce porozmawiać.  
-Jak Ci się układa z moim bratem ? - zapytałam i spojrzałam na nią.  
-Dobrze. Kochamy sie. Będziemy mieli ślub.  Czego jeszcze chcieć.  
-Bo widzisz... Widziałam Cie wczoraj z tym facetem. Wiem , że to nie pierwszy raz go zdradzasz.  
-Może i widziałaś, ale Konrad uwierzy mi a nie Tobie. - - złapałam ją za łokieć i szarpnęłam.  
-Po co Ci to ? Czego chcesz od Konrada?  
-Przestań bawić się w dobra siostrę. Uciekłaś jak tchórz. Ale dzieki temu wszystko bedzie moje. Kasa , udziały w firmach, domy. Wszystko. Musze jeszcze się pozbyć z firm Richtera.  Puszczaj mnie bo powiem Konradowi , że się naćpałaś i mnie zaatakowałaś. - ścisnęłam ją mocniej .  
-Proszę bardzo. Sadze , że tym razem uwierzy mi.  - puściłam ją i  dogoniłam resztę.  

-Musisz mnie wysłuchać! - krzyknęłam na brata.  
-Nie chce ! Coś ty  jej zrobiła? Oszalałaś?  
-Zdradza Cie. Gdy ty byleś w klubie wczoraj , ona sie pieprzyla z jakimś facetem ! Nie bolał ją brzuch ! tylko się pieprzyła!- staliśmy właśnie u Krystiana w pokoju. Byłam tutaj gdy Konrad wpadł wkurzony. Nie spodziewałam się, że zrobi coś takiego. Coś co mnie dotknęło. Po prostu dostałam w twarz bo obraziłam jego miłość.  Krystian od razu zareagował, a ja zachowując zimną krew włączyłam na laptopie film który widziałam parę godzin temu.  
  
-Ja...Niiki... Przepraszam Cie.  
-Odpuść.  - powiedziałam i wyszłam z pokoju Krystiana trzaskając drzwiami.  
-Ej ej ej.  Stój. Co się stało? - Zatrzymał mnie Damian.  
-Nic. Powiedziałam mu i pokazałam film.  
-A on ? Ej cos jest nie w porządku. Powiedz mi proszę.  
-Uwierzył jak pokazałam filmik. Chodźmy już. Chciałabym się położyć. - kiwnął głową i poszliśmy do windy ktora zabrała nas na nasze piętro. W pokoju Malo co się odzywałam. Wzięłam prysznic i pożyłam się w łóżku. Damian po jakimś czasie dołączył do mnie i przytulił mnie , pocałował w usta i szepnął  
-Kocham Cię - uśmiechnęłam się i zamknęłam oczy.  
-----
Następna część w sobotę
Pozdrawiam
Aria xx

Aria

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1502 słów i 8122 znaków.

9 komentarzy

 
  • Olciiak

    Piękne!!! <3 tylko proszę Cię niech to będzie dziecko Damiana proszę!!!

    1 lut 2016

  • :P

    miala byc dzis kolejna czesc :(

    23 sty 2016

  • Aria

    @:P tak wiem. Przepraszam. Miałam dzisiaj okropny dzień. Same problemy eh . Już dodaje.:)

    24 sty 2016

  • spragniona.kontynuacji

    Czekam z ogromną niecierpliwością na kolejną część tego jakże cudownego opowiadania :-)

    21 sty 2016

  • Malineczka2208

    Świetna część!  <3 Uwielbiam to opowiadanie :*

    21 sty 2016

  • Tosia12283

    Super ;)

    21 sty 2016

  • Misiaa14

    Boskie  *-*

    21 sty 2016

  • claire

    Boskie :D

    21 sty 2016

  • Kamilka889

    Rewelacyjna część ,
    ❤❤❤❤

    21 sty 2016

  • Ona18

    Ubustwiam to opowiadanie <3

    21 sty 2016