- Możemy sobie zrobić przerwę? - szepnęłam. Aaron podniósł głowę i spojrzał na mnie załamany.
- Hayley, proszę.. - przybliżył się do mnie i przytulił mnie do siebie. - Moja kruszynko, nie zostawiaj mnie proszę.. Nie dla niego - wtulił głowę w zagłębienie mojej szyi.
- Czemu go tak nienawidzisz? - po chwili trzymaliśmy się za ręce i patrzyliśmy sobie w oczy.
- Przez kobietę - spojrzał na mnie.
- Liz? - szepnęłam sama do siebie, uświadamiając sobie to co w ostatnich czasach słyszałam.
' Historia lubi się powtarzać, braciszku '
'tyle czasu się nie odzywałeś i teraz już wiem dlaczego '
Aaron skinął głową i przeniósł mnie na swoje kolana.
- Wyjechała na studia, rozstaliśmy się. Wiesz kto pojechał z nią? - zaśmiał się kpiąco i spojrzał mi w oczy.
Otworzyłam oczy i usta szeroko w zaskoczeniu.
- Ian?
- Dobra jesteś w zgadywanki - znów zaśmiał się kpiąco. - Nie byli w związku, po prostu się pieprzyli, tacy przyjaciele z przywilejami, wiesz.
Tym razem jeszcze uniosłam wysoko brwi i wpatrywałam się w Aarona jakbym go widziała pierwszy raz w życiu.
- Żartujesz?
- A wyglądam jakbym żartował? - uniósł jedną brew. - Rodzice skłamali o babci, bo Elizabeth przyjechała do nich i poprosiła ich żeby zadzwonili do mnie bo wiedziała, że ja do niej nie przyjadę. Porozmawialiśmy i mnie przeprosiła.
- Dlaczego z nią w ogóle rozmawiałeś?
- Dlaczego go w ogóle pocałowałaś? - odwrócił kota ogonem, a ja nerwowo zeszłam z jego kolan i usiadłam skrzyżnie naprzeciwko niego. - I co to jest? - wskazał na miśka.
- Nie odwracaj kota ogonem Aaron, może z nią też się całowałeś, co? - zmrużyłam oczy.
- Może - powiedział i wstał. Zmarszczyłam brwi i też wstałam - Jesteś taka sama jak ona - Nie wytrzymałam i się zamachnęłam, uderzając dłonią w jego policzek. Stał przede mną zszokowany i złapał się za policzek. - Nie, Hayley, nie to miałem na myś.. - przerwałam mu
- Wyjdź! - krzyknęłam i próbowałam powstrzymać się od płaczu.
- Hayley, ja..
- Wyjdź! - krzyknęłam głośniej pokazując palcem na drzwi. - Nie chce Cię widzieć - szepnęłam i schowałam twarz w dłoniach. Na szczęście wyszedł i mogłam spokojnie usiąść na łóżku.
Nie płacz Hayley! Nie będziesz płakać! - powtarzałam sobie w myślach.
Właśnie sobie uświadomiłam kogo bym chciała teraz zobaczyć, w czyje ramiona się wtulić, czyj głos usłyszeć i czyich ust zasmakować.
Ian.
Ale nie. Nie powiedział mi o tym co robił z Liz. Aaron się z nią rozstał, gdy wyjechała na studia, więc drugi brat pojechał ją posuwać?
Wiem jedno, że muszę z nim poważnie porozmawiać.
Moje zamyślenia przerwała Mia, która właśnie weszła do pokoju.
- I jak? - usiadła obok mnie.
- Zerwaliśmy. - szepnęłam oglądając swoje palce.
- Widziałam go na korytarzu jak wyszedł, był wściekły.
- To chyba ja powinnam być wściekła! - krzyknęłam i spojrzałam na nią. - Liz wyjechała na studia do Londynu, więc Aaron się z nią rozstał. - obserwowałam jej reakcje.
- Wiem - lekko się uśmiechnęła.
- Więc drugi brat pojechał z nią do Londynu i ją pieprzył - wrzasnęłam zdenerwowana.
Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Ogarnęła mną złość, zazdrość, rozczarowanie.
Reakcja Mii była dokładnie taka sama jak moja.
- Co za kutas! - pokręciła zażenowana głową. - Ale z drugiej strony.. Musisz z nim porozmawiać i poznać jego wersje wydarzeń. - skinęłam głową na jej słowa i zastanawiałam się jak się do tego zabrać.
~
Wyszykowałam się i pojechałam z do domu braci. Mia odprowadziła mnie na przystanek i mówiła mi co mam ewentualnie mówić a czego nie.
Zapukałam do drzwi i czekałam na jakiś odzew. Z jednej strony byłam wściekła na Iana, a z drugiej chciałam mu się rzucił na szyję i nie mogłam się doczekać kiedy go zobaczę.
Po chwili w drzwiach stanęła dziewczyna ode mnie z uczelni.
- Hayley? Co Ty tutaj robisz? - zapytała zdziwiona, a ja przełknęłam ślinę.
- Mandy, co Ty tutaj robisz? - zapytałam, czując jak w środku coś mi dygocze, to nie mogło się zdarzyć, nie mógł tego zrobić
- Niezręczne pytanie - zaśmiała się, ale po chwili się uśmiechnęła i znowu zachichotała, będąc z siebie dumna. Poczułam jakby ktoś właśnie uderzył mnie w twarz. Bez słowa odwróciłam się na pięcie i skierowałam do przystanku autobusowego. Zasłoniłam twarz włosami, aby nie było jej widać i się rozpłakałam.
- Dlaczego to tak boli - szepnęłam do siebie, odgarniając włosy. - Dlaczego to tak boli..
__
KC misie! <3
Pisać KONIECZNIE jak wam się podoba i czego się spodziewacie w kolejnym rozdziale! <3
18 komentarzy
Nataliiia
Kiedy next??? Teamlan
Kikiyyy
Super????kiedy kolejna czesc
Misiaa1012
#TeamIan cudo
_Nikt_
TeamAaron nie moge tej zdrady i tej dziewczyny ona jest glupia
Mentos
@_Nikt_ ktora?
_Nikt_
@Mentos Hayley nie moge jej jak mozna zdradzac mam nadzieje ze ten Ian okarze sie dupikem i ja zostawi a Aaron nie biedzie chcial do niej wrocic
justi
hej , dodasz dzisiaj kolejna czesc?
Mentos
@justi przepraszam, ale nie:( muszę się uczyć biologi i chemi i wgl to jest coraz trudniejsze itd i jeszcze pracuje w weekendy,jestem zmęczona :( postaram się dodać jutro ale nic nie obiecuję, wybacz:(
justi
@Mentos jasne rozmumiem i nie mam pretensji sama wiem jak to jest w czwartek wracam do szkoly :(
Natusik
Uwielbiam. Kochanie proszę rób dłuższe te części, bo #TEAM IAN nie może się doczekać na (jak to koleżanka na dole stwierdziła) małe Ianki. *-* Wiedziałam, że to on był z tą kurwą itp, ale no bez jaj Hay musi mu wybaczyć czy coś w tym stylu noooo. :c
Mentos
@Natusik KC XD
Natusik
@Mentos Mam Kupić Cynamon? ^^ xd Okej dla mojej jednej z ulubionych autorek wszystko.
Olifffka<3
Suuuper, ale dupek.????WOW. To opowiadanie wywiera na mnie masę emocji.KC i Serdecznie pozdrawiam!
Mentos
@Olifffka<3 KC
Mentos
@Olifffka<3 również pozdrawiam słońce
Olifffka<3
@Mentos
InvinciblePrincess
Ja pidole! Jak on może? Mówi jednej, że coś do niej czuję, a potem u niego w domu jest inna... Normalnie typowy łamacz serc.. No, ale rozdział zaczebisty jak zawsze zresztą
Mentos
@InvinciblePrincess TeamAaron czy TeamIan?
InvinciblePrincess
@Mentos TeamIan XDDD Jakoś bardziej go polubiłam XDD (Pomimo, iż mówi jednej, że coś co niej czuje, a za chwilę ma w domu inną :/ No... Ale serce nie sługa, Cię nie wysłucha *wuru**a* xDD)
Misiaa14
Ohh uwielbiam :3
Mentos
@Misiaa14 KC
Sara
Kiedy następna część?
Mentos
@Sara JUTRO
justi
takiego zwrotu skcji sie nie spodziewałam , czekam z niecierpliwoscia na kolejna czesc buziaki
kaay~
Suuper !! Ale liczę na to że będzie z Ian'em
Julka000666
Kocham ciebie i twoje opowiadania!
Mentos
@Julka000666
Julka000666
@Mentos !
Ania13477
Ale dupek z tego Iana!!!
Dream
Moja jadyna prośba to by te częśći były dłuższe, bo są tak cudowne, ze chce sie więcej, więcej i więcej Nie wiem w sumie kogo bardziej lubie czy Aarona, czy Iana xD Ale wiem ze współczuje Hay :/ No dobra może troche bardziej lubie Iana.. xD ale ta babka w ręczniku mi tam nie pasuje tylko. Ian ma u mnie minusa, ze sobie ją tam sprosil Czekam na cd
C
Troche dłuższe i niech aron ja zobaczy na przystanku i sie pogodza
Karolina12
Cudne czekam na kolejną . Dodasz dziś coś jeszcze prosze
Mentos
@KontoUsunięteina12 nie kochana :( jutro dodam, wybacz :(
Karolina12
@Mentos spk spk czekam z niecierpliwością
Czarodziejka
Super, mega i w ogóle! *-* Chcę małe Ianki! Coś czuje, że ta cała Mindy jest u Arona.. A nie u Iana... Albo... Była u Iana tylko dlatego, że chciała coś zapytać o lekcje czy coś w tym stylu. Kiedy next?
Czarodziejka
@Mentos No co? Może się kompała, bo bardzo od niej capiło? XD
Mentos
@Czarodziejka XDD
Czarodziejka
@Mentos No właśnie... Moja mała prośba do Ciebie... Pozbądź się Arona... I niech Hay będzie z Ianem. Bo ja chce małe Ianki
❤czarnadama❤
@Czarodziejka ja też chcę małe Ianki
Czarodziejka
@❤czarnadama❤ Hah, no to się rozumiemy
Olifffka<3
@Czarodziejka popieram
Czarodziejka
@Olifffka<3 Hah